Na kazdej plazy możesz chodzic bez żadnego pozwolenia :)

No to jeszcze kwestia tej słonej wody - coś się wyjaśniło? Może powodować uszkodzenie cewki? Tracimy wówczas gwarancję? Ktoś się merytorycznie wypowie?

Radziłbym zapytać sprzedawcę.
Aaa, ja bym detektor zapakował do bagażnika na samym końcu.
;)

Gdzieś Denar przestrzegał przed zanurzaniem cewki Deusa w słonej wodzie. Ponoć grozi to uszkodzeniem sondy.
W każdym razie w instrukcji chyba takiego zastrzeżenia nie ma. Zatem skąd użytkownik ma wiedzieć że nie wolno. Ewentualna reklamacja musi być więc bezwzględnie uznana.

Jacek już to zrobił - jak widać jedni sprzedawcy potwierdzają inni wręcz odwrotnie. Warunki udzielonej przez producenta gwarancji są chyba takie same, bez względu na to kto sprzedaje, prawda?
Może inaczej zadam pytanie.
Czy komuś zdarzyło się uszkodzić cewkę podczas brodzenia w morzu i jak ustosunkował się do tego gwarant?

benek, nie każdy sprzedawca Deusów jest przyjazny klientowi...
Dealer z pomorza na pewno do takich nie należy. Dealer z Pruszkowa jak najbardziej tak.

Mokra plaża, to jest plaża z mokrym piaskiem a nie piasek pod wodą. Tu może byc pies pogrzebany, kwestia interpretacji, a argumenty " bo kolega napisał" mogą byc niewystarczające. Upewnij się osobiście.

Ale nie możemy być zdani na łaskę i niełaskę przedawców! Skoro producent sprzedaje zestaw do podwodnych poszukiwań, to chyba jest zrozumiałe, że każdy taki zestaw wykorzysta w czasie pobytu nad morzem - ja właśnie kupiłem oryginalną antenę do podwodnych poszukiwań, producent nie dołączył żadnej informacji że można ją stosować wyłącznie w słodkiej wodzie albo innej której zasolenie nie przekracza jakiejś tam wartości.
Dlatego oczekuję by wypowiedziały się osoby, które poszukiwały deusem brodząc w morzu - czy komuś zdarzyło się, by takie brodzenie uszkodziło cewkę? A jeśli tak, to jak ustosunkował się do tego gwarant - dwa proste pytania. Póki co wiemy chociażby z tego wątku że jedynie Denarowi się one uszkodziły - czy komuś jeszcze?

Oczywiście, że tak. Ale wybierając dealera, który nie robi problemów już na etapie ewentualnej możliwości zareklamowania zakupionego u niego towaru (to tez wynika z lektury tego wątku) można sobie zaoszczędzić nerwów i czasu straconych na niepotrzebne dyskusje.

Do elektrolizy wodę solimy bo lepiej przewodzi prąd-to może być przyczyna-zwarcie.
Może wystarczy zaizolować styki do ładowania baterii cewki?

Ja w każdym bądź razie nie zamierzam ryzykować przed samym sezonem.

Zadałem przed chwilą pytanie mojemu sprzedawcy - Magnetik z Warszawy - zobaczymy co mi odpisze. Jak to w końcu jest z ta gwarancją? Bo moja wystawiona jest przez firmę Magnetik, obejmuje 5 lat. A co jest z gwarancja producenta? Konsument w świetle obowiązującego prawa ma możliwość wyboru trybu składanej reklamacji - producenta bądź w trybie rękojmi - odpowiedzialność sprzedawcy. Czy gwarancja importera to to samo co gwarancja producenta? Jeśli nie, to czemu nie otrzymałem gwarancji producenta i warunków jakie one obejmują? Czy wszyscy importerzy maja takie same warunki?

Wbrew nienawiści i pomówień KrisssaK nikt nigdy nie miał u mnie żadnych problemów z naprawą gwarancyjną, wszystkie są załatwiane na korzyść klienta możliwie jak najlepiej i w jak najszybszym czasie. Gdyby tak nie było to już dawno byłoby to wyciągnięte na forum.
Gdyby dealer nie był przyjazny klientowi to nie byłoby go na rynku, chociaż wiadomo klienci są różni, chociażby tacy jak KrisssK, który nic nie kupił a szkodzi.

To nie jest nienawiśc i pomówienia tylko osobista opinia - zreszta nieodosobniona.
Aurat miałem okazję doświadczyć tej otawrtości na klienta (ale nie w kwesti gwarancji) i dlatego mam takie zdanie.

Informacyjnie - Magnetik właśnie potwierdził mi w korespondencje mailowej, że sprzedawane u niego deusy można używać jak najbardziej do poszukiwań podwodnych nawet w morzu :) Wydrukuję sobie tego e-maila i dopnę do karty gwarancyjnej :D Myślę, że kwestia zabezpieczenia pinów jest nieistotna, na pewno elektronika jest zabezpieczona i nie ma potrzeby ich izolowania, bo wówczas producent zapewne sprzedawał by jakieś zabezpieczające nakładki. Sprawdziłem miernikiem, na pinach nie występuje żadne napięcie.

Ja uzyskałem taką samą odpowiedź z magnetika jak byłem u nich w grudniu przy awarii cewki - moczyć, a jak się zepsuje reklamować!(przyczyną awarii nie było zamoczenie w słonej wodzie). Najbardziej jak na razie przyjazny sklep z jakim miałem styczność - cewkę od razu wymienili na nową, bez żadnego czekania, wysłania, fochów, niezgodnego użytkowania, opinii rzeczoznawców itp.