Kilka monetek .
Łuski :
7,92x57mm
7,65x53mm - belg
Jestem zasypywany pytaniami o bobrowanie z wykrywaczem na plaży.Temat był już poruszany wielokrotnie na forach historycznych ... ABSOLUTNIE nie są wymagane żadne pozwolenia .
Kilka lat temu były wydawane takowe , ale NIKT NIGDY nie kontrolował . Owszem był jeden co takowe posiadał , brakowało mu tylko do kompletu pozwolenia miejscowego proboszcza i placówki ORMO . Nawet na niemieckich plażach nie są wymagane . Chociaż jak chłopaki w nocy lub nad ranem wracają z niemieckich plaż są poddawani rutynowej kontroli na granicy jeśli mają w miejscu widocznym wykrywacze.Pomimo to zero problemów , zawsze miła rozmowa oraz zaciekawienie.

Jak zwykle fanty na wysokim poziomie. :1 :1 U mnie ziemia zamarzła na beton więc ja czekam do wiosny. :(

Marcin , na wyspie nikt zimy nie zamawiał :666 , więc i srogich mrozów nie ma . Max było -6 , trochę śniegu spadło . Ale daleko nam do regionów wschodnich , gdzie mrozy trzaskające .

Jesteś zasypywany pytaniami jak to na znawcę plażowych wykopków przystało tylko jak zwykle niewiele wiesz, opowieści z krypy i bajki innych. W styczniu to pewnie pytają ci co jeszcze morza na oczy nie widzieli :lol:
Rutynowa kontrola, zaciekawienie i miła rozmowa.. brak słów... Jakie to mogą robić na 'granicy' problemy z wykrywaczem i co to ma w ogóle do poszukiwań na plaży... W terenie na plaży czy łące na wyraźne polecenie w podskokach będziesz zmykał do PL.

http://www.kulturwerte-mv.de/cms2/LAKD1 ... /index.jsp

http://www.kulturwerte-mv.de/cms2/LAKD1 ... /index.jsp

Jeżdżę często do Danii i mam częste kontrole policji niemieckiej i jeszcze nigdy mnie nie pytali na temat wykrywacza Zachowują się tak jak by go nie widzieli a zawsze leży na widoku :666

Dokładnie ,Meklemburgia-Pomorze Przednie to mój rejon ,byłem ,widziałem ,z miłymi panami też miałem do czynienia ,tylko raz nas z pola ściągneli bo teren był państwowy .Przepisy w tym landzie i prawo zresztą jak w Polsce nie sprzyja poszukiwaniom ,ale żeby ktoś tam się uganiał za poszukiwaczami po polach jak u nas ostatnio, to nie słyszałem i nie widziałem .Może i przepisy takie mają ale wątpie czy oni sami o tym wiedzą jak się zachować ,bo reakcja przynajmniej u mnie po spotkaniu z tymi "panami tudzież paniami" była zawsze pozytywna i miła ,a plaże sami proponowali .

PS.
Miło ogląda się fanty z mojej okolicy panie Dareckii ,gratuluję zawziętości i dobrych miejscówek ,niektórzy tylko mogą pomarzyć :-) .

Super ekstra , gratulacje niektórzy to się nakopią ,,śmietanowców'' i ,,polmosów'' , ale może gdzieś , kiedyś ...?

Wczorajsze znajdki kolegi

Darek a co to za cudo na ostatniej fotce? Jakiś dalmierz do armaty, czy coś w tym stylu?? Gratuluję znalezisk.

Marcin , banan koledze do dzisiaj nie schodzi z pyszczycha . Podeślę Ci fotkę z resztą znaleziska .

Ja też proszę fotki

Również chciałbym zobaczyć resztę.
pozdrawiam.

Podsycanie atmosferę fajnymi znaleziskami, a potem uciekacie do przesyłania fotografii mailem - brzydko !!!

Plaża - poszukiwacze bursztynu

W moje kosmate łapska dzisiaj wpadło :1