alex_2013 napisał(a):
Tu nawet nie powinno być dyskusji z konsumentem- zwrot pieniędzy i tyle.Albo URD na zasadzie wersji testowej za 1500 z założeniem że będzie odsyłane 10 razy do poprawek softu.Shelton- został poproszony o pomoc nie są to żadne działania konkurencji.Moze do Taktyka dotrze że produkuje towar z ktorego klient jest NIEZADOWOLONY.
Myślę, że nie zrozumie, zapraszam do 1 strony tego wątku...
To jedyny jego problem. Jak by chociaż spróbował, to miałby szansę, dobrze na tym produkcie zarobić, bo sam pomysł jest naprawdę niezły, a zewnętrzne wykonanie naprawdę bardzo dobre.
Widać sporo włożonej pracy w zewnętrzne peryferia urządzenia. Na rynku ciężko jest o tego typu wyspecjalizowany sprzęt.
Jak jest widzicie. Cały czas brak dobrej woli i chęci porozumienia. Takiego problemu nie ma z firmą Nokta - której nie sprzedaję (uprzedzam fakty), firmą RUTUS.
Słuchają uwag klientów, nie po to, żeby spełniać ich zachcianki, tylko po to, żeby uniknąć problemów i zarobić więcej, dopracować produkt.
Można? Można!
Wystarczyłby jeden gest dobrej woli ze strony Taktyka, jeden telefon.
Ale kolega tego nie zrobi, nie umie. Dlaczego nie mam pojęcia?
Przez Sapera przywołanego w tym wątku Taktyk wiedział jaka jest sytuacja. Czekałem na telefon ze strony Taktyka i sam myślałem, żeby zadzwonić... Widzę, że trzeba było. Na razie kolega za klawiatury tylko straszy, zamiast załatwić sprawę z klientem.
Po drugie z chęcią bym pomógł w doskonaleniu - testowaniu URD-1. Nieodpłatnie? Dlaczego? Dlatego, że interesuje mnie to urządzenie i dla tego, że mnie na to stać. I wykrywacze to moja pasja. A tym co mi zarzucają, że z tego żyje. Nie to tylko dodatek. Robię projekty dla przemysłu - tego największego plus buduje pojazdy rajdowe z tego są poważne pieniądze.
Co do konkurencji, to chyba nie ma oczym mówić... wystarczyły by moje faktury zakupu vs faktury Taktyka. Pewnie bym usłyszał, jak już wiele razy raczył napisać, że sprzedaje badziewie. Tak jak badziewna jest sztyca Golden Maska, którą skopiował...
Taktyk trochę pokory i szacunku dla innych i masz wszystkie problemy z głowy. Każdy ma prawo popełnić błędy i się na czymś nie znać.
Sztuką jest umieć się do tego przyznać i współpracować z innymi. Potrafię testować urządzenia firm, których sprzętu nie sprzedaje i nie chcę sprzedawać.
Urządzenia te są naprawdę genialne, ale marketingowo i biznesowo nie chcę w to wchodzić.
Sztuką jest sprzedawać produkt w który się wierzy i widać po użytkownikach, że się sprawdza.
Po to są testerzy. Ile osób testowało URD-1 i przez jaki czas?