Teraz jest czwartek, 28 sierpnia 2025, 11:39

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2018, 18:50 
Offline
Główny Administrator
Główny Administrator

Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4353
Lokalizacja: Gliwice
Aśka72 dlaczego notorycznie wprowadzasz ludzi w błąd ? Mam wrażenie że przejęłaś rolę rzecznika PZE lub co najmniej moderatora na forum.
Poszukiwacze, którzy wstąpią do PZE będą zrzeszonymi. Przestań już uprawiać warcholstwo na forum. Jak nie przestaniesz manipulować i kłamać to zakończysz byt na tym forum. Mam powoli dosyć czytania twoich bzdur. Co do szkoleń to jak czytam co wypisujesz to w 100% jestem przekonany o ich konieczności. Jeżeli pytasz o uprawnienia to zapewne masz na myśli predyspozycje Nie jesteśmy uczelnią państwową aby ktoś musiał mieć uprawnienia do szkoleń.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2018, 19:24 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): poniedziałek, 26 grudnia 2016, 14:46
Posty: 1046
Lokalizacja: Pępek Świata
To prawda. Jak się zapiszą będą już wtedy zrzeszeni w PZE . Zawsze używało się takiego umownego podziału,którego zresztą użyliście również na swojej stronie przy rejestracji. I zanim zaczniesz krzyczeć to przeczytaj może ze zrozumieniem. Tematy założyłam zanim ruszyła strona PZE,nie wiedząc kiedy ruszy strona. Nikt się jeszcze wtedy nie zapisał z niezrzeszonych bo fizycznie nie mógł.Więc o co Ci chodzi? Zwróć uwagę na chronologię i bądź obiektywny. Drucik mi zadał pytanie więc odpowiadam ,chociaż to nieważne bo temat jest już nieaktualny.
I o co Ci chodzi z tym rzecznikiem i moderatorem na forum? Coś konkretnego na poparcie tych słów? Przecież nie wiem nawet czy godzina minęła jak zgłosiłam pomyłkę i prośbę o przeniesienie tych tematów. Więc o co chodzi?


Ostatnio edytowano niedziela, 15 lipca 2018, 19:32 przez Aśka72, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2018, 19:28 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 14 lutego 2011, 15:43
Posty: 3387
Lokalizacja: Alta Ecclesia
Zadawanie pytań to nie warcholstwo Prezesie :) Ciągniemy cię za język bo jesteśmy w tej nowej rzeczywistości prawnej jak dzieci we mgle. A brak odpowiedzi ze strony PZE powoduje , że mgła się zagęszcza. Nie zapomninaj , że gramy do jednej bramki . Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2018, 19:28 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): niedziela, 24 lipca 2016, 11:35
Posty: 161
Lokalizacja: Tutaj
Na portalu zDZIENNIKAODKRYWCY.PL p.Michał Mlotek zamieścil taką informację:
Cytuj:
Jednym z najbardziej istotnych i ambitnych zamierzeń PZE jest stworzenie Funduszu Ochrony Prawnej, którego celem będzie ochrona legalnych i odpowiedzialnych poszukiwaczy w zderzeniu z organami ścigania.

http://zdziennikaodkrywcy.pl/polski-zwi ... y-prawnej/
Czy ktoś z PZE może potwierdzić lub zdementować tę informację? Jeżeli informacja jet prawdziwa , to jak rozumieć określenie "legalny poszukiwacz"?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2018, 20:04 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 16 sierpnia 2009, 11:46
Posty: 80
Slimak naprawde wierzysz ze grasz do jednej bramki z fundacjami?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2018, 20:17 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): poniedziałek, 26 grudnia 2016, 14:46
Posty: 1046
Lokalizacja: Pępek Świata
Jacek napisał(a):
Co do szkoleń to jak czytam co wypisujesz to w 100% jestem przekonany o ich konieczności. Jeżeli pytasz o uprawnienia to zapewne masz na myśli predyspozycje Nie jesteśmy uczelnią państwową aby ktoś musiał mieć uprawnienia do szkoleń.

Co do tej części o uprawnieniach to rzeczywiście nie wyraziłam się precyzyjnie. Przeczytałam swoją wypowiedź jeszcze raz i widzę,że nie jest to czytelne.Więc krótko: Chodziło mi nie o uprawnienia do samego prowadzenia szkoleń tylko o uprawnienia do egzaminowania,gdyby takowe było.
Co do Twojego pierwszego zdania z cytatu to nie widzę związku z niczym... prócz złośliwości.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2018, 20:24 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 24 lipca 2011, 20:42
Posty: 352
Nie rozumiem oburzenia prezesa na wpis Aśki nt. szkoleń. W całym cywilizowanym świecie wraz z rozwojem cyfryzacji z obiegu wypadły szkolenia tzw. "spędowe" (chyba że są to szkolenia typu "konsumpcyjnego"). W ich miejsce szeroko weszła usługa platform e-alerningowych czyli (dla słabo ogarniających temat) umieszczanie materiałów szkoleniowych w internecie. Jest to o tyle korzystniejsze od tradycyjnych metod, że kursant w każdej chwili może wrócić do materiałów szkoleniowych. Co więcej, taka platforma na bieżąco może być uzupełniana o materiały szkoleniowe. Koszty utrzymania takiej platformy są minimalne i mogą być sfinalizowane ze składek członkowskich.

Może warto zainwestować w to rozwiązanie jeśli PZE ma być nowoczesne a nie od początku skostniałe jak archeobeton? Chyba, że za szkoleniami kryje się drugie dno w postaci kwartalnego/rocznego sprawozdania dla archeologów o ilości nawróconych przestępców z wykrywaczami. Bo tylko to może usprawiedliwiać trwanie w uporze spędów ludzi po całej Polsce.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2018, 20:41 
Offline
Malkontent

Dołączył(a): poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:40
Posty: 935
JaKuba napisał(a):
(...) jak rozumieć określenie "legalny poszukiwacz"?

- uległy ?

Swoją drogą przykro czytać o oszołomstwie i warcholstwie. Brakuje jedynie ''totalnej opozycji''
Słuszną linię ma ''nasze'' Forum ...

A'propos szkoleń - przecież to fikcja ! Kto to wymyślił ?
Przyjdzie Pan , rozwinie tablice poglądowe , włączy rzutnik i będzie wskaźnikiem objaśniał czym różni się bomba od granatu albo wyłamany ząb brony od grotu ?
A może wyjaśni gawiedzi że monety to sprasowane , okrągłe kawałki blachy z metali nieżelaznych ?
Co w jednym jak i drugim przypadku nie byłoby prawdą - jest sporo wyjątków :666

Na to potrzeba lat ! A Wy tak - myk ... jeden dzień ...? :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2018, 20:48 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 4 października 2013, 07:09
Posty: 1091
Lokalizacja: Olsztyn
No i dał się Jacek sprowokować i nakarmił trolli. :/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2018, 20:50 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 24 lipca 2011, 20:42
Posty: 352
Nietajenko napisał(a):
No i dał się Jacek sprowokować i nakarmił trolli. :/

Jeszcze trochę zostało - częstuj się :evil:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2018, 21:57 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): niedziela, 22 maja 2011, 21:19
Posty: 62
Wszystko rozbija sie o definicję czegos co nazywamy zabytkiem.
Ten temat trzeba podjąć i rozwiązac wtedy wszystko będzie jaśniejsze i dla poszukiwacza jak i kolekcjonera.
Nie mozna tworzyć stanu psychozy że wszystko jest zakazane a państwo polskie ma nad wszystkim kotrolę.
Archeolodzy są wyedukowani ,zdobywaja doswiadczenia na praktykach eksplorują miejsca takie o ktorych wiedza że te maja metrykę (tzw stanowiska archeologiczne i budowle zabytkowe)
Stąd też moja sugestia by "zabytkami " okreslac tylko przedmioty,rzeczy znalezione tylko w takich miejscach (stanowiska archeo,stare budowle ze statusem zabytku )
To raczej jest proste i cała ta sprawa zamieszania wokól ustawy i "bat" na pasjonatow historii wynika z lenistwa archeo i wieloletnich ich zaniedbań w terenie (dociekliwości badań,poszukiwań i ewidencji nowo odkrytych miejsc)
Archeolodzy rekoma poszukiwaczy chcą nadrobić dziesiatki lat zaniedbań swojego srodowiska.Legalny bedzie ten i bez zastrzezen co chodzi z ramienia stowarzyszenia na konto archeo ,po co tak-zróbcie tak by nie było róznicowania . Poszukiwacz z piszczałką to nie zlodziej ani grabiezca to zwykły czlowiek ktory potrzebuje sie odstresowac po ciezkiej pracy ,oznaczcie miejsca archeo i kazcie tych ktorzy tam wchodza i tyle w temacie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2018, 22:43 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): niedziela, 24 października 2010, 12:32
Posty: 201
Wiadomość o powstaniu PZE, ucieszyła mnie ogromnie i dalej myślę że to bardzo dobry pomysł, jednak od jakiegoś czasu widzę dziwne niekonsekwencje.
Miała to być organizacja dla wszystkich tych co są już w innych stowarzyszeniach i sobie to chwalą a także dla tych którzy chcą sami pochodzić po polach i tam poszukać jakichś przedmiotów historycznych, w warstwie ornej omijając z daleka stanowiska archeologiczne, a jeżeli już niechcący natrafią na coś co jest zabytkiem móc bez problemów zgłosić znalezisko i dostać informacje co ma z tym zrobić komu przekazać czy zgłoszone może zostawić u siebie dając jednocześnie możliwość do badań czy też zgłoszenia miejsca znalezienia.
Czyli po prostu jasnych definicji co może a czego mu nie wolno…. I tak mówili pomysłodawcy zanim jeszcze związek prawnie powstał o to będziemy walczyć..., nikt nie liczył że można to osiągnąć od razu.

Niestety…., im duszy czas od powstania PZE tym coraz trudniej o konkretne informacje wiedza co się dzieje i jakie decyzje podejmuje zarząd są chronione jak największe tajemnice, na pytania nikt nie odpowiada a każdego pytającego traktuje się jako hejtera lub wroga rozsiewane są jakieś dziwne plotki. Zdarzają się co prawda pytania lub wnioski nielogiczne, żeby nie powiedzieć głupie, ale większość to są różne przemyślenia a nawet ciekawe pomysły na przyszłość.
Każdy rozsądny człowiek wie że nie można wszystkiego osiągnąć przez kilka miesięcy i że rząd wykona wszystko co wskaże Prezes z zarządem, na to trzeba czasu i poparcia nas wszystkich właśnie dla działań Prezesa i ludzi z zarządu.
Odnoszę się oczywiście do tego co jest pisane na tym forum, a całkowicie niedopuszczalne jest odnoszenie się personalnie, ubliżanie oszczerstwa czy wyciąganie faktów z życia prywatnego, co niestety miało miejsce.
Nie chcę dolewać benzyny do ognia, ale z tego szumu dalej nie mogę zrozumieć, tego co było mówione np. na spotkaniu z rządem z filmiku, zacytuje tak luźno kolegę Jacka „ Zgoda na poszukiwanie powinna być wydana warunkowo, to znaczy że ważna jest tylko wtedy kiedy uzyskamy zgodę właściciela działki” i to moim zdaniem jest bardzo dobre rozwiązanie więc po co PZE dodało propozycję że można podawać nr KW., czy wypisu z księgi przecież znowu moim zdaniem cofamy się do tyły, to nic nie przyspieszy a tylko utrudni uzyskanie takiej zgody, numer działki wystarczająco określa kto jest użytkownikiem działki. Jeżeli to nie prawda to wystarczy wyjaśnić lub przedstawić co było w projekcie rządowym (chyba nie jest objęty tajemnica)

Następna sprawa to przymus wybrania zrzeszenia aby odbyć szkolenie, i to jest warunek aby zostać członkiem wspierającym? Zgadzam się że członek powinien być świadomy i powinien dokładnie wiedzieć co mu wolno co nie i jak zachować się na polu i wiele innych informacji.

Można to przecież osiągnąć różnymi sposobami jeśli ktoś che to oczywiście taka możliwość jest dobra, ale nie dla każdego, po co ja mam jechać 100 km aby dowiedzieć się czegoś co za miesiąc, czy pół roku może się zmienić, i co wtedy po zmianie przepisów ponowne szkolenie?, nawet jeżeli jest ono za darmo to dojazd, czas, termin nie każdy może sobie pozwolić.
Przecież to można osiągnąć również dobrze umieszczając wszystkie materiały na stronie związku, i aktualizowanie ich systematycznie, a w ankiecie przystąpienia do związku umieścić zapisz na który chcący być członkiem musi wyrazić zgodę że zapoznał się z materiałem i jest świadomy że nieprzestrzeganie tych warunków powoduje wykluczenie ze związku i brak pomocy.
Taki podejście daje jeszcze możliwość powrotu i przypomnienia wiedzy, na kursie jednodniowym wszystkiego się nie zapamięta.

Myślę że odzywki Jacka że jeśli znajdzie się więcej takich pytających to My zrobimy umowę z lasami tylko dla tych którzy się godzą bez pytania i zapiszą się do związku, mam nadzieje że to było tylko wynikiem emocji.

Także pytanie Co ty zrobiłeś dla związku powtarzające się tu bardzo często, to chcę na nie odpowiedzieć następująco: chodząc z wykrywaczem od prawie dwudziestu lat zawsze starałem się aby rolnicy, czy inni ludzie mieli dobre zdanie o szukających, pytam o zgodę od lat nawet jak nie było to konieczni, zasypuję dokładnie dołki, rozmawiam, wyjaśniam tłumacze dlaczego zbieram te blaszki, przekazuje je szkołom, rozmawiam z archeologami spotkanymi na moim terenie (tymi zwykłymi ) staram się pokazać że nie niszczymy niczego że zależy mi na tym aby, jak najwięcej ocalić, wyjaśnić lokalną historię i mam nadzieję i odczucie że mam zrozumienie czyli po prostu działam na rzecz dobrego wizerunku poszukiwacza.
Wszyscy okoliczni wiedzą że zawsze mogą się do mnie zgłosić jeśli coś zgubią, znalazłem już wiele kolczyków obrączek czy zgubione cześć od maszyn oczywiście bez żadnych opłat.

Jestem gotowy wspierać związek i zarząd w działaniach, i będąc wsparciem bo tylko w jedności siła, jestem gotowy wspierać związek finansowo aby miał środki na działanie, to znaczy na etaty, zwrot kosztów utrzymanie strony internetowych, prawników itp. mam tylko wiedzieć w jakim kierunku będzie działał i nie chcę aby robili tego za darmo.

Nie jest nawet ważne czy będę członkiem wspierającym czy tylko darczyńcą. Nie można żądać aby wszyscy działali aktywnie to wy panowie dobrowolnie zgodziliście się że będziecie nas reprezentować więc teraz nie narzekajcie, praca ta nie jest łatwa, ten wie kto działał na rzecz społeczności.
Ale informacje i odpowiedzi na pytania nawet te z waszego punktu widzenia nieistotne a może nawet głupie dla zadającego są ważne, i odpowiedzi ktoś musi udzielić właśnie dlatego aby utrudnić działanie przeciwnikom jeśli w ogóle są .

Dodam jeszcze że to przed powstaniem związku i nawet na tych filmikach ze spotkania z rządem to co mówił Jacek to było dla mnie to co trzeba zrobić, teraz coraz mniej z tego zaczynam rozumieć może się starzeje… niestety.

Podobnie koledzy Saper czy Brzoza pisali na forach dokładnie to o co większości z nas chodzi, i o to walczyli wcześniej czy to o zezwolenia w lasach czy formy wydawania zezwoleń przez WKZ-ty, byłoby miło panowie abyście pomogli nam zrozumieć o co chodzi.

Dopóki tego nie zrozumie z przykrością ale do związku nie przystąpię, co najwyżej prześlę jakąś kwotę jako darczyńca na działalność związku i zobaczę jak się sytuacja rozwinie.

Trochę dużo tu nabazgrałem ale serce mnie boli jak czytam, jak się dzielimy nie zepsujcie tego panowie, nie piszę tego aby szkodzić, bo nie każdy kto ma inne zdanie jest waszym wrogiem, jeżeli odnosimy się do sprawy a nie osoby.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: poniedziałek, 16 lipca 2018, 02:18 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 16 sierpnia 2009, 11:46
Posty: 80
Olek_65
"Dziwny twór na moich oczach powstaje.
Prezes jawnie ( lub mniej jawnie - jak powyżej Aśkę ) obraża interlokutorów , daje do zrozumienia że ON - jedyny i nieomylny - będzie decydował kto dozna zaszczytu wstąpienia do PZE i uczestnictwa w czymś co nie do końca jest czytelne i klarowne.
Jeszcze śmią jakieś pytania zadawać !
Proszę więc zmienić pierwszy człon nazwy na PRYWATNY i będzie ok."

stan12
"Jestem gotowy wspierać związek i zarząd w działaniach, i będąc wsparciem bo tylko w jedności siła, jestem gotowy wspierać związek finansowo aby miał środki na działanie, to znaczy na etaty, zwrot kosztów utrzymanie strony internetowych, prawników itp. mam tylko wiedzieć w jakim kierunku będzie działał i nie chcę aby robili tego za darmo.

Nie jest nawet ważne czy będę członkiem wspierającym czy tylko darczyńcą. Nie można żądać aby wszyscy działali aktywnie to wy panowie dobrowolnie zgodziliście się że będziecie nas reprezentować więc teraz nie narzekajcie, praca ta nie jest łatwa, ten wie kto działał na rzecz społeczności.
Ale informacje i odpowiedzi na pytania nawet te z waszego punktu widzenia nieistotne a może nawet głupie dla zadającego są ważne, i odpowiedzi ktoś musi udzielić właśnie dlatego aby utrudnić działanie przeciwnikom jeśli w ogóle są ."


Jest w PZE pare naprawde ogarnietych i medialnie i emocjonalnie osob.
Bez deficytow interpersonalnych, takich ktorzy z usmiechem na twarzy odpowiedza i opowiedza o najtrudniejszej sprawie. Zakladam, ze los detektoryzmu w Polsce takze lezy im na sercu.
Dziwie sie, ze nie reaguja w pore, dopuszczaja do chaosu informacyjnego, niedomowien i podgrzewania nastrojow.
Od poczatku proponowalem wylonienie rzecznika, takze forumowego, ktory gasilby pozary w zarodku. Bo spodziewalem sie zalewu pytan ale takze dlatego, ze umiejetne odpowiadanie na pytania to najlepsza reklama! A dobra reklama sprzeda nawet najgorszy produkt.
Zaproponowalem, nawet chyba jako pierwszy, forme szkolen na odleglosc. Ta propozycja powtarza sie a wiec dojazd na szkolenia jest niedogodnocia dla wielu, nie kaprysem fishowca. Przeciez mozna wziac pod uwage propozycje a jesli sa inne ustalenia od ktorych nie ma odwrotu wystarczy poinformowac "sluchajcie ludziska, klamka juz zapadla, moze w przyszlosci".
Nie wolno narzucac rozwiazan tak lekcewazaco i razaco opryskliwie.
Ten watek jest przykladem jakie skutki moze przyniesc brak zaangazowania czy profesjonalizmu w kontaktach miedzyludzkich, w przekazywaniu informacji. Brak umiejetnosci sprzedania sie.
Jak mozna spotegowac niepewnosc, nieufnosc, zniechecenie az do radykalnej zmiany nastawienia. Brakuje jeszcze a juz zastalo i to zapowiedziane, wyrzucenia jeszcze przed przyjeciem. To takie dzialania mialem sponsorowac?
A przeciez mozna bylo osignac odwrotny skutek. Nalezalo.
Z filmikow zatytulowanych: "Ring Pytan" i "Ring Pytan II" (czy jakos tak) wynikalo, ze to jest zrozumiale. Padly tam nawet slowa cos w rodzaju " ze poszukiwacz moze wynajac PZE jako swojego przedstawiciela do odwalenia roboty..."
Jak to sie ma do wypowiedzi czlonkow PZE w tym i innych watkach gdzie wytyka sie postawe roszczeniowa? Zarzuca sie bicie piany gdy mowa o oczekiwaniach albo odpycha glupkowatym pytaniem: "co ty zrobiles dla poszukiwaczy?" i stwierdzeniem "zalozcie sobie organizacje i pokazcie co potraficie" albo "nie musisz sie xxx bac o egzaminy" Toz to dziecinada nawet gdyby zartem bylo. To slawne juz pytanie to chyba najlepsza antyreklama jaka spotkalem w ostatnich latach, zdecydowany strzal w stope. Bo przeciez ogromna wiekszosc poszukiwaczy moze tylko i az legitymizowac, uwiarygadniac Zwiazek i wspierac finansowo. Ja jeszcze poczatkowo myslalem, jak pierwszy raz uslyszalem to pytanie na ktoryms filmiku, ze to pytanie to taka swoista forma rekrutacji, ze po nim wkrotce uslysze, ze PZE szuka: informatykow, prawnikow, i wszystkich czyli kadr potrzebnych do uruchomienia profesjonalnej dzialalnosci. A tu chodzilo tylko o postawienie na bacznosc watpiacych lub tylko pytajacych! (sic)
Dlatego dziwie sie ze zarzad PZE nie przywoluje do porzadku po takich odzywkach swoich przedstawicieli.
Lekcewazac potencjalnych czlonkow rozmieniaja na drobne zaufanie, hoduja przeciwnikow oraz oraz wysylaja sygnal alarmowy dla przedstawicieli strony rzadowej z kim rzeczywiscie siadaja do stolu.
Bajka juz nie moja, pisze to tylko dlatego bo wiem, ze mozna inaczej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: poniedziałek, 16 lipca 2018, 07:20 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 31 grudnia 2008, 19:57
Posty: 200
Lokalizacja: WLKP
frank napisał(a):
A w jaki sposób tysiące nie zrzeszonych detektorystòw ma wypracować wspòlny kompromis ?
Po to właśnie tworzy się związki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dywagacje Aśka72 na temat strony PZE
PostNapisane: poniedziałek, 16 lipca 2018, 12:50 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): poniedziałek, 1 września 2014, 11:56
Posty: 241
Kochani po co bijecie pianę i tak z tego nic nie wynika. Dajcie chłopu już spokój. Jak ktoś chce to niech się zapisuje a jak nie to nie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL