Wg mnie tu nie chodzi o to, że ten konkretny egzemplarz tak ma. Wadliwy jest cały model, projekt od przysłowiowej deski kreślarskiej, stąd to całe zachowanie Pana Taktyka. Skoro było kilka prób naprawy, tj. dostosowania do używalności, a te skończyły się totalnym fiaskiem śmiem stwierdzić, że Pan Taktyk doskonale wie iż tego sprzętu nie da się naprawić z powodu szeregu błędów technicznych jak i wymiana na inny egzemplarz nic nie pomoże. Osobiście myślę, że Taktyk jest dobrym fachowcem, że ma pojęcie o tym co robi, a błędy w projektach bardzo często się zdarzają ale trzeba wiedzieć jak do nich dotrzeć i je wyeliminować w fazie projektu. Robi się egzemplarze testowe (kilka sztuk) rozsyła się je do zaprzyjaźnionych testerów w całym kraju lub nawet po za kraj, w zależności dogadania się z nimi robią testy za free lub z odpłatnością jakąś i zgłaszają wszystko co zauważą niepokojącego w działaniu maszyny. Wtedy firma nanosi poprawki w sofcie - jeśli to wystarcza, lub w elektronice jeśli poprawki softu nie dają rezultatów. Takie testy nazywają się testami alfa, przechodzą je wszystkie projekty szanowanych się producentów. W tym przypadku Taktyk się pospieszył zapewne w celach ekonomicznych testując sam lub przez jakiegoś amatora który zwracał uwagę tylko na zasięgi... i wyszło to co wyszło. Oczywiście to co napisałem wyżej nie usprawiedliwia Taktyka w kwestii reklamacji. Bezwzględnie Taktyk powinien dostosować się do żądań kupującego.. czyli jak kupujący stwierdził, że chce zwrotu kasy bez zająknięcia i chamskich odzywek Taktyk powinien przyjąć sprzęt i oddać kasę.
Do Pana Taktyka. Powiem szczerze. Przeczytałem wszystkie Twoje i innych wypowiedzi, te teraźniejsze i z przeszłości. Masz chłopie potencjał, jesteś w stanie stworzyć naprawdę dobry detektor w technologii PI (z dyskryminacją wielkościową) ale zauważ, że sam osobiście w większym stopniu dokładasz się do tego by ten czy inny projekt padł na pysk. Kiedyś chciałeś mi przysłać detektor (nie URD-1, ten poprzedni projekt, który jak widać również nie przetrwał) do przetestowania, zupełnie za free (dzięki za zaufanie), odmówiłem (nie będę opisywał tu okoliczności i dlaczego zrezygnowałem, nie istotne). Nie wierzę w to, że ktokolwiek z forum tego czy innego, odmówiłby Ci prośby o wytestowanie maszyny w fazie projektu w celu usunięcia błędów. Wystarczyłoby byś stworzył temat o nowym projekcie w którym między innymi poinformowałbyś, że będą 3, 4 egzemplarze testowe i chętni zgłaszać się na PW lub jeśli nie tak to mógłbyś zwracać się bezpośrednio do ludzi których uważasz za kompetentnych do testowania Twojej maszyny. Proponuję Ci wszystko przemyśleć, zastosować się do decyzji niestety już sądu, wsadzić dumę w spodnie, przyjąć wszystkie żale na klatę. Myślę, że jeszcze wszystko da się opanować i naprawić. Uwierz mi ludzie nie chcą Cię skasować, daję rękę, że każdy przychylnie Cię potraktuje. Kluczem w tym wszystkim będzie Twoja osobista reakcja na zaistniałe w ostatnim czasie tematy - ...nie wypada mi tu pisać co powinieneś zrobić, czasami warto ;) Życzę powodzenia.
To tyle z mojej strony na tę chwilę. Pozdrawiam.
|