Teraz jest środa, 12 listopada 2025, 17:52

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 291 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 08:24 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 21 listopada 2012, 14:44
Posty: 1371
Odrzucili do kieszeni. :1 :h


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 08:31 
Offline
Główny Moderator
Główny Moderator

Dołączył(a): sobota, 7 sierpnia 2004, 17:30
Posty: 3836
Lokalizacja: Warszawa, Sochaczew, Lodz, Rogacze, Przystan-Stawki , Sukowate
Nie odnosicie wrażenia, że to wszytko wygląda jak zabawa bandy dzieciaków w szukanie skarbów? Jak miałem 10lat to całe "podwórko" siedziało w wykopach i miało identyczne przemyślenia przy znalezieniu każdego kawałka złomu. Kopaliśmy miecze, groty od włóczni, karabiny, oczywiście wszystko było śmieciami z budów, tu wydaje się że jest podobnie. Co do kosztów tej imprezy, to sprawdźcie ile kosztują inne takie akcje, ta jest organizowana "po taniości". Większość kosztów ponoszą osoby kolaborujące z MUZEUM, nie czepiajmy się o to, to ich pieniądze i mogą wydawać na co chcą.
ps.
Jak sprawdzicie ile kosztowała Pierwsza Wojna w okolicach Łodzi, to dojdziecie do wniosku że Grunwald jest darmowy :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 09:27 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 20 maja 2004, 12:50
Posty: 2440
Lokalizacja: Banditenkreis
Filip napisał(a):
Jak sprawdzicie ile kosztowała Pierwsza Wojna w okolicach Łodzi, to dojdziecie do wniosku że Grunwald jest darmowy :666


Tak, to było mistrzostwo. Odkryć, że w 1914/15 roku na froncie kopano okopy! Ba, mało tego. Z tych okopów strzelano z karabinów (były łuski) i mieszkano w nich. Za to epokowe odkrycie ile przytulili? Bańkę?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 10:31 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 29 lipca 2018, 22:41
Posty: 576
Dobrze Filip prawisz, to taka banda dzieciakow ta dzisiejsza archeologia.
Oni naprawde maja mniej pomyslow i inwencji niz chociazby poszukiwacze z tego forum... Tak pomyslalem, ze gdyby uwolnic prawnie nasza pasje i dac rowne szanse w pozyskiwaniu funduszy na konserwacje znalezisk ich digitalizacje i inwentaryzacje to archeolodzy byliby niepotrzebni... Bo i tak sa niepotrzebni z takimi "epokowymi odkryciami".
Ten facet na ministerialnym slolku chyba nie ma pojecia jakie dziedzictwo narodowe jest odkrywane, konserwowane i zachowywane dla potomnosci za panstwowe pieniadze.. Zenada na maksa. Nieudolnie zidentyfikowac fenola, nieudolnie przeprowadzic konserwacje i jeszcze chwalic sie tym w sprawozdaniach. Zwykli naciagacze. Oby tylko wyrwac kase. Zadnej klasy, jakiegos zawodowego etosu.
A pajacyki ze SNAPu calymi dniami drzacymi rekoma z wrazenia przegladaja raporty z Pandory...
Wroce chyba do swojego motto - "Nie podaje reki archeologom".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 11:58 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
bjar_1 napisał(a):
Filip napisał(a):
Jak sprawdzicie ile kosztowała Pierwsza Wojna w okolicach Łodzi, to dojdziecie do wniosku że Grunwald jest darmowy :666


Tak, to było mistrzostwo. Odkryć, że w 1914/15 roku na froncie kopano okopy! Ba, mało tego. Z tych okopów strzelano z karabinów (były łuski) i mieszkano w nich. Za to epokowe odkrycie ile przytulili? Bańkę?


1,2 mln :)

Przy tym "projekcie" to się w ogóle działy takie cuda, że głowa mała. Z takich bardziej lajtowych rzeczy to brak nadzoru saperskiego i wożenie niewybuchów w bagażniku auta osobowego :) O syfie który po nich został w lesie nawet nie wspominam, w necie są zdjęcia. Potem nie lepiej - pierwsza recenzja naukowa publikacji z tego projektu była dla autorki miażdżąca, więc szybko zmieniono recenzentów i potem było już super. Magia!

P.S. Archeolog która robiła te "badania" jest członkiem SNAP i przeciwniczką poszukiwaczy, cóż za przypadek...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 13:35 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3296
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Jaki kraj takie społeczeństwo z politykami i naukowcami na swoją miarę. 30 lat zbrodniczej oświaty dążącej do debilizacji społeczeństwa zrobiło swoje. Teraz ci ludzie okaleczeni przez system są w świecie polityki, nauki. Tworzą muzea, gdzie równie ogłupiałemu społeczeństwu będą pokazywać zardzewiałe toporki z GSu jako zabytki, a ci będą pod wrażeniem. Będą dzielić się sukcesami projektów w ramach grantów, a ludziska oniemiałe będą pod wrażeniem słuchać z otwartymi buziami. Lepiej już nie będzie. Już było :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 13:40 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 29 lipca 2018, 22:41
Posty: 576
Cytuj:
P.S. Archeolog która robiła te "badania" jest członkiem SNAP i przeciwniczką poszukiwaczy, cóż za przypadek...


I to wyjania dlaczego tak kurczowo trzymaja sie tej "niedookreslonej" definicji zabytku.
Toz ile maja prawdziwych odkryc takich, ktore rzeczywiscie cos wnosza? Dwa? Trzy na piec lat?
A kase trzeba jakos golic, wiec wystarczy wmowic spoleczenstwu, ze fenol ze swastyka jest naszym nieocenionym dziedzictwem narodowym i golic, golic i jeszcze raz golic budzet!! A zeby zaprzyjazniona pracownia konserwatorska tez miala zajecie to i polmosy obrosly juz historia i gruba patyna dziedzictwa narodowego, ze o lyzce aluminiowej z PRL nie wspomne, bo prosze sobie wyobrazic jaki kontekst mozna do niej dopisac! Wyobrazcie sobie, kto jadal ta lyzka!
Osmieszaja wlasna niepelnosprytnosc, osmieszaja nauke i osmieszaja Polske publikujac te pokokainowe fantazje i udostepniajac je swiatu...

Przyrzeklem sobie, ze spedze caly dzien w tzw muzeum bitwy pod Grunwaldem aby nagrac mine i komentarze niemieckich turystow na widok fenola wyswietlanego jako arefakt znaleziony na terenie pobitewnym... Musze to miec!!! Zeby wyslac ministrowi kultury tweeta!
Jesli tylko to muzeum ruszy...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 13:46 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3296
Lokalizacja: Dolny Śląsk
No po tym, co napisałeś wprowadzą zakaz kamerowania :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 14:02 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 29 lipca 2018, 22:41
Posty: 576
Cytuj:
No po tym, co napisałeś wprowadzą zakaz kamerowania :D


uuuppsss :usta


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 15:28 
Offline
Główny Moderator
Główny Moderator

Dołączył(a): sobota, 7 sierpnia 2004, 17:30
Posty: 3836
Lokalizacja: Warszawa, Sochaczew, Lodz, Rogacze, Przystan-Stawki , Sukowate
Lipek, tam georadarem badali cmentarz, tylko że ten cmentarz został przeniesiony w latach 60 ubiegłego wieku, wystarczyło zapytać proboszcza :666 Wiadomo że w zlikwidowanych grobach coś tam musiało zostać, ale ja uważam że cały ten cyrk był pozbawiony sensu. Po co badać coś co jest dobrze udokumentowane? a jeszcze 30 lat temu żyli naoczni świadkowie których sporo relacji jest nagranych?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 16:10 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): wtorek, 22 lipca 2014, 19:15
Posty: 599
Lokalizacja: Sonnenborn, Aachen
Ryjec napisał(a):
Jaki kraj takie społeczeństwo z politykami i naukowcami na swoją miarę. 30 lat zbrodniczej oświaty dążącej do debilizacji społeczeństwa zrobiło swoje. Teraz ci ludzie okaleczeni przez system są w świecie polityki, nauki. Tworzą muzea, gdzie równie ogłupiałemu społeczeństwu będą pokazywać zardzewiałe toporki z GSu jako zabytki, a ci będą pod wrażeniem. Będą dzielić się sukcesami projektów w ramach grantów, a ludziska oniemiałe będą pod wrażeniem słuchać z otwartymi buziami. Lepiej już nie będzie. Już było :(

Trzeba naprawdę uporu osła żeby się z tym nie zgodzić, są również ludzie którzy nigdy nie pojmą faktu że zapotrzebowanie na pewne zawody z logicznych powodów nie może trwać wiecznie, a potem łzy, rozczarowanie i sepuku bo jak to!, przecież ja tyle lat studiowałem :ups: , szkoda że w społeczeństwie jest brak jako takiej świadomości że czasy zawsze mogą się zmienić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 16:17 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Filip napisał(a):
Po co badać coś co jest dobrze udokumentowane?


Nikt nie wie po co, więc nikt nie zapyta.

Cytując klasyka:

Bańka dwieście, mówi to panu coś panie Filip? :D

A potem się zrobi protokół zniszczenia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: wtorek, 8 września 2020, 16:43 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3972
Lokalizacja: Górny Śląsk
Dzisiaj w archeologii główną rolę odgrywają różnorakie prywatne interesy oparte na typowych wielopoziomowych manipulacjach, tak, że można mówić o pełnym patologii niewydolnym systemie ochrony zabytków, chronionym przez ten sam system, jak i, już o wszechobecnej archeologicznej mafii śmieciowej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: piątek, 8 września 2023, 19:52 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3972
Lokalizacja: Górny Śląsk
(https://pl-pl.facebook.com/grunwald/)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tajemnice bitwy grunwaldzkiej
PostNapisane: środa, 29 października 2025, 21:20 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3972
Lokalizacja: Górny Śląsk
W temacie bitwy grunwaldzkiej rozpętała się bratobójcza wojna w rodzinie archeo:

Historyczne bzdury, facebook: https://www.facebook.com/historycznebzdury/posts/1726189601519090?locale=pl_PL
Cytuj:
Wpis ze specjalną dedykacją dla dwóch Piotrów – Nowakowskiego i Chlebowicza.

Popularyzowanie nauki jest bardzo fajną robotą. Przynosi mnóstwo satysfakcji a dodatkowo jest drogą do własnego rozwoju. Jest jednak obarczone dużą odpowiedzialnością. Co do zasady popularyzator zwraca się do ludzi którzy nie mają dużego obeznania w temacie. W dodatku popularyzator stawia się w roli autorytetu. Większość odbiorców popularyzatora nie zweryfikuje jego słów – nie ma do tego ani wiedzy ani warsztatu – tylko w ciemno mu zawierzy. Stąd uczciwość nakazuje daleko posuniętą ostrożność aby nieświadomego odbiorcy nie wprowadzać w błąd i nie utrwalać mitów.

Tej ostrożności zabrakło niestety pani Katarzynie Sobocie-Liwoch znanej w sieci jako Archeolog w Szpilkach. Kilka dni temu zamieściła ona na swoich social mediach rolkę w której mówi:

„ To, że bitwa pod Grunwaldem była bardzo krwawa i poniosło tam śmierć tysiące wojowników, rycerzy to wszyscy wiemy. Ale czy wiemy też o kulisach tej sprawy adekwatnie związanych z miejscową ludnością? No często o tym zapominamy.

Witajcie moi drodzy, witam was serdecznie na kanale Archeolog w Szpilkach i dziś przychodzę do was z ciekawostkami dotyczącymi właśnie bitwy pod Grunwaldem.

Czy wiecie o tym iż po zakończonej bitwie to właśnie miejscowi chłopi chodzili wśród poległych i, słuchajcie, nadziewali głowy krzyżaków na piki. Był to, słuchajcie, po bitwie taki czynnik apotropaiczny, odstraszający, który miał mówić kto tu wygrał, kto tu przegrał. A dodatkowo tkwiła w tym ogromna nienawiść w stronę do Zakonu. Dodatkowo, słuchajcie, to że wielu Krzyżaków poległo w bitwie nie znaczy że nie poległo wiele więcej osób które sprzyjało Zakonowi. Mówi się o krwawym finale właśnie dla rycerzy-gości Zakonu. Zakon sprowadził wielu rycerzy ze wszystkich, słuchajcie, miejsc w Europie, którzy im sprzyjali i wielu z nich zginęło. Po przegranej bitwie, słuchajcie, to właśnie mówi się też iż chłopi chodzili i dobijali wszystkich którzy jeszcze żyli. Generalnie chodziło o zysk majątkowy dlatego że posądza się chłopów o to że obdzierali także poległych ze zbroi, butów i broni.”


Zacznijmy od tych nieszczęsnych głowach na pikach… Droga koleżanko po fachu – jeżeli to czytasz to bardzo Cię proszę o źródło tej informacji. Zajrzałam do Kroniki Konfliktu – nie ma tam takiej informacji. U Długosza? Ani słowa. Źródła późniejsze, np. Chronica Polonorum Macieja Miechowity też o takim zdarzeniu nie wspomina. Nawet XVI wieczne, totalnie fantastyczna Kronika Bychowca nie podaje tej sensacji.

No dobra – a co ze źródłami Krzyżackimi? Przecież taki akt barbarzyństwa byłby idealną pożywką dla krzyżackiej propagandy. Tymczasem gdy wertujemy i dzieła zakonnych dziejopisów, i listy i zapisy z soboru w Konstancji na którym żywo dyskutowano problematykę Wielkiej Wojny to nie znajdujemy niczego. A przecież propagandowa walka między Polską a Zakonem była zawzięta i Krzyżacy nie uchylali się od zagrywek poniżej pasa, wystarczy wspomnieć paszkwil Jana Falkenberga który tak wzburzył Zawiszę Czarnego że ten nie wahał się poturbować straży aby wejść do papieskich komnat (razem z drzwiami) aby zażądać od ojca świętego potępienia tego dziełka.

Czyli tak… źródła o takich czynach lokalnej ludności milczą. I w zasadzie czemu okoliczni chłopi mieliby bezcześcić zwłoki poległych zakonników i ich sprzymierzeńców? Wsie Grunwald, Stębark i Łodwigowo leżały wszak na terenie państwa Zakonnego. I chociaż nie wiemy nic o poglądach politycznych ich mieszkańców AD 1410 oraz opinii na temat władzy jaka im przewodziła to mamy pełne prawo przypuszczać że na zbliżającą się armię Jagiełły nie patrzyli przychylnym okiem. Z prostej przyczyny. W średniowieczu (i nie tylko) prosta ludność jak ognia bała się trzech rzeczy – zarazy, wizyty teściowej i przemarszu wojska. Bo wojsko – cudze i obce – było gorsze od szarańczy. Kradło kury, deptało zasiewy, i od czasu do czasu zdarzało im się puścić coś z dymem.

Dalej p. Sobota-Liwoch mówi: „ Po przegranej bitwie, słuchajcie, to właśnie mówi się też iż chłopi chodzili i dobijali wszystkich którzy jeszcze żyli. Generalnie chodziło o zysk majątkowy dlatego że posądza się chłopów o to że obdzierali także poległych ze zbroi, butów i broni”

Mówi się też że stara Janiszewska na Bałuckim sprzedaje czeczeński uran. Jeżeli jednak nie chcemy robić z Klio baby targowej to wypada mieć coś na poparcie swoich tez. A tu znowu mamy sytuację w której kroniki milczą. Nie zrozumcie mnie źle – nie jest to coś nieprawdopodobnego. Ale bądźmy uczciwi wobec odbiorców. Żaden z tekstów z epoki nie wspomina o chłopach mordujących rannych. Długosz w kilku miejscach napomknął, że Jagiełło nakazał aby uciekających i pojmanych traktować łagodnie i powstrzymać się od rzezi, ale logiczne jest że rozkaz ten wydał swoim wojskom.

Zaś co do ograbiania poległych… był to przywilej zwycięzcy i nie uważano tego za coś nagannego. Przy czym w kolejności dziobania okoliczne chłopstwo było jakoś tak na szarym końcu. Więc na zgarnięcie porządnej zbroi mieli marne szanse. Wiemy na ten przykład że niejaki Mszczuj ze Skrzynna kilka godzin po bitwie oznajmił królowi że wielki mistrz stracił w walce życie a na dowód zaprezentował złoty pektorał (czyli krzyż z relikwiami) zdarty z mistrzowskiej piersi. Niestety, nie wiemy jaki był dalszy los tego przedmiotu. Jest bardzo prawdopodobne że trafił jako wotum do jakiegoś kościoła. Tak stało się min. z jaką (czyli szatą noszoną na zbroi) Ulricha von Jungingena. Została ona ofiarowana przez Jagiełłę parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Kijach i przerobiona na ornat.

To jest zresztą jeden z powodów dla którego badania archeologiczne na polach bitew jest tak trudne. Ludzie średniowiecza byli mistrzami recyklingu. Każdy kawałek żelaza, nawet połamany, można było jakoś wykorzystać, na coś przerobić. To, co dzisiaj trafia w ręce archeologów to są jakieś marne resztki. Drobnica która wbita w glebę albo utopiona w bagnie umknęła oczom najpierw wybierających co lepsze kawałki zwycięzców a potem okolicznych „złomiarzy”.

Pod postem zebrało się aż 352 komentarzy: https://www.facebook.com/historycznebzdury/posts/1726189601519090?locale=pl_PL


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 291 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL