,,,

Nie bardzo rozumiem pytanie, ale moze Ci pomoze ze numer na jelcu jest Francuski co jest raczej norma na polskich lebelach.

,,,

Bron francuska byla w czesci kupowana przez RP za cene zlomu jako ze byla to bron uszkodzona lub w zlym stanie (z pobojowisk I ws) a reszta byla uzywana wiec wymieszana. Nie sadze ze znajdziesz zblizone numery, ale sprawdze jaki jest na moim.

,,,

Na moim lebelu z tym oznaczeniem # TG 82267

,,,

Ładne te bagnety, szczególnie PERKUN, niestety moja wiedza na temat wz. 29 jest bardziej niż mizerna.
Pozdrawiam

Witam,
bagnet Perkun to 1934 rok lub raczej początek 1935 roku, w każdym razie jeden z ostatnich egzemplarzy ze stemplem starego typu, bagnet radomski serii Y to 1935 lub 1936 rok (stempel odbiorczy nowy, szeroki), bagnet serii X to 1936 lub 1937 rok (stempel odbiorczy nowy, wąski, a orzełek na tej serii jest standardowy, a nie taki jak na mobach).
Pozdrawiam,
Marek

Witam. Panowie pytania początkującego kolekcjonera bagnetów.Jak jest z orzełkiem pod dziobem głowicy w bagnecie wz.29. Z tego co wyczytałem na forum, to orzełek pod dziobem głowicy świadczy, że bagnet pasuje do każdego kb. i kbk. W niedzięlę nabyłem 29-e F.B. RADOM, odbiór D2 w owalu o numerze 5297 i z literą chyba odwróconą dużą "P" lub małe"d"(bagnet niestety cały pokryty jest rdzawym nalotem i jeszcze nie wiem jak go wyczyścić). Moje pytanie czy orzeł pod "dziobem", nie był nabijany na wszystkich bagnetach wz.29, czy w pewnym momencie zaprzestano nabijać go na 29-ch (mam jeszcze dwie 29-ki i na nich jest nabity).Na górze głowicy nabite jest "słoneczko", czy jest ono jednym z oznaczeń odbiorów jakości."Kolekcjoner" bardzo ciekawe jest twoje wskazanie lat produkcji danych serii, czy możesz podać lata produkcji innych znanych ci serii. Liczę na odpowiedź na pytania początkującego zbieracza bagnetów.Pozdrawiam.

,,,

Wpadł mi ostatnio bagnet z D i ponieważ mam takie dwa :jump , jednak się różnią, to wstawię fotkę, coby pokazać te różnice. Różnice są w biciach napisu PERKUN - płytko większą czcionką i bardziej rozstrzeloną i głęboko gęstrzą. Przepraszam za jakość fotki, ale to maksimum z mojego cyfraka. A może się mylę :que
Pozdrawiam

W sumie, w czasie pisania tego poprzedniego postu naszły nie wątpliwości, czy aby na tym, co jest pod spodem nie ma D w sześciokącie. Muszę go jeszcze raz obejrzeć pod tym kątem.
Co do orzełka pod głowicą, to od wz. 27 raczej wszystkie bagnety powinny go mieć, nie wiem, czy późne mobilizacyjne też.
Pozdrawiam

Jak chcecie, to we wtorek wrzucę fotki sygnatur najnowszego mojego bagnetu mobilizacyjnego, standardowego.
Pozdrawiam

nie pytaj tylko wrzucaj :)