Hehe-a ja pomału buduję kolekcję ,,szybkoznikniętych fotek'' tak sobie zapisuję ciekawsze obrazy -jeszcze trochę i pomyślę o założeniu nowego tematu w ,,kolekcjach'' - jak by go zatytułować Waszym zdaniem ?

a nie pomyślałeś debilu że naruszasz czyjeś prawa autorskie? Podniecaj się lepiej swoimi wykopanymi fantami jeżeli to nie tylko polmosy i inne śmiecie...... :n

żółta kartka za obrażanie innych użytkowników forum i za brak reakcji na uwagi moderatora

fotki skasowane dlatego ze temat już nie aktualny, Ponieważ zapakowałem w kopertę i we wtorek odsyłam anonimowo do WKZ. Niech cieszy oko ludzi którzy na tym się znają i wiedzą co robić z takim fantem...

Hehe -ej chłopcze jestżeś ty też naiwny :666 - NIE ROZUMIESZ-NIE MĄDRUJ :pa

A za ,,debila'' będziesz mnie musiał przeprosić :)

Jeżeli ktos umieszcza fotki na publicznym forum i po ich usunieciu ktoś inny umieści je ponownie z podaniem autora zdjęć to nie jest to naruszenie praw autorskich. Polecam zapoznać się z ustawą o prawie autorskim zanim zaczniesz kogoś obrażać. Usuwanie zdjęć natychmiast po zidentyfikowaniu przedmiotu jest moim zdaniem działaniem nie fer wobec innych uzytkowników forum. Nie każdy odwiedza forum co dziennie i takie osoby też powinny mieć mozliwośc obejżenia przedmiotu. Albo wstawiajcie fotki i nie usuwajcie ich albo nie wstawiajcie w ogóle.
Można by wprowadzić ozdznakę dla takich osób i jak ktoś będzie się w ten sposób zachowywał po prostu nie identyfikować wystawionych przez niego przedmiotów. A pomysł kolekcji znikniętych fotek bardzo mi się podoba :1

ale ja nie zezwalam na publikowanie zdjęć bez mojej zgody. Przedmiot będzie można zobaczyć w WKZ nie koniecznie na forum

a z jakiej racji ktoś ma dłużej pokazywać zdjęcia skoro niektórzy forumowicze bawią się w Centralne Biuro Śledcze??? I jak potem człowiek ma się nie przejmować gdy coś znalazł a WY zamiast pomóc podkładacie tylko kłody pod nogi i straszycie? Z takim podejściem..... brak mi słów. Mówisz dane autora? Czyli co myślisz że po potencjalnym podaniu mojego nicku sprawa jest załatwiona ?
Podniecacie się fantami innych członków forum. A może tak troszku odwagi cywilnej i niech ludzie z archeo lub WKZ zaczną udzielać się jawnie na forum i pomagać- nie gnoić. --------------------> ??????????????????????????????????? <-------------------------

jak znalazłeś "przypadkowo" umbo tarczy to wszyscy Ci napisali co masz robić, pytanie co z tymi radami zrobiłes?

za kogo facet ty mnie masz????!! Zadałem precyzyjne pytanie do kogo mam się zgłosić na Dolnym Śląsku? Żadnego nazwiska NIKT Nie wymienił.
myślisz że smętkiem z cewką 40 interesują mnie jakieś śmieci te gówno miałem zostawić w lesie i teraz żałuje że tego nie zrobiłem. Z upływem czasu pewnie by zgniło całkiem bo archeolodzy nie prowadzą prac w miejscach historycznych gdzie wiadomo że coś jest to co dopiero w durnym lesie??? Na którym nie ma zaznaczonych żadnych stanowisk archeologicznych.

A to:


??? :drap

Panowie...Wszyscy jesteśmy winni.Masz wykrywacz, używasz go, znajdujesz- i to jak wszyscy wiemy nieważne nawet gdzie szukasz. Dlatego,w zaistniałych sytuacjach proponuję wszelkie prośby kierować na PW .Wytłumaczyć userowi że może skorzystać na takiej "transakcji"-a nie na zasadzie "publicznego ognia Inkwizycji".Można poprosić go żeby skontaktował się z jakąś osoba która już coś oddała, żeby się upewnił że nie siedzi np. w więzieni i nie żałuje.
Niektórzy z was pamiętają zapewne toporek który zamieściłem kiedyś na forum-Były bardzo delikatny nacisk żebym go oddał,powiadomił kogo trzeba .Pamiętam że "prośby" wtedy przybrały bardzo przyjemną formę, dzięki temu po jakimś pół roku- jak już mi się znudził- oddałem go do muzeum...Upłynęło trochę czasu- i całkiem możliwe że każdy poszukiwacz będzie mógł go sobie zobaczyć na wystawie będąc przejazdem...Przyznam, że cała operacja nie przebiegła tak jak się spodziewałem.
A i dodam jeszcze że za tak patryjotyczną, proarcheologiczną postawę ktoś w końcu powinien dać mi jakiegoś cukierka- a tu wulgaryzm nic :jump

Ja za godzinkę (po czwartej dolewce yerba mate :) ) edytuję posta.
e.
Oddawać fotki z netu?
Nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam pan zrobisz...

Wstawiłeś je dobrowolnie to po prostu zwykła archiwizacja danych zamieszczonych na forum. No, chyba, że ktoś cię zmusił albo włamał się na twoje konto i wstawił je podstępem :que
Poprosiłes o identyfikacje i otrzymałeś pomoc w tej sprawie. Szybko i dokładnie oraz radę co powinno się zrobić z tego typu znaleziskiem. Pytanie o wycenę jednoznacznie sugeruje twoje zamiary i nie mydl oczu bajeczkami o wymianie. Ciekawe z kim będziesz się wymieniał z WKZ za łuski? Polskie prawo dopuszcza tylko jedną możliwość postępowania z takim znaleziskiem i jest nią właśnie oddanie do konserwatora a wszystkie pozostałe są nie legalne i nie jest to nasza wina. Zaoferowano ci pomoc w kontakcie z konserwatorem gdybyś obawiał się osobiście ujawnić znalezisko a ty zacząłeś nas obrażać.
Większość użytkowników tego forum to osoby, którym zależy na dobrym wizerunku poszukiwaczy, żeby postrzegano nas jako pasjonatów a nie szkodników i niszczycieli stanowisk.

Grot wytrzymał w ziemi prawie 2000 lat to i kolejne 2000 niewiele by mu zaszkodziło więc nie kreuj się na bohatera, który uratował dobro kultury przed zgniciem w ziemi.
Jeśli nie wierzysz w ostrzeżenia które otrzymałeś i uważasz, że to zwykłe złośliwe straszenie, to wystaw grot na Allegro a zobaczysz co się stanie. Gwarantuję że żaden donos z naszej strony nie będzie potrzebny.
Pozdrawiam.

Ja już swoje zdanie wypowiedziałem grot spakowany w kopertę i jutro idę na pocztę go wysłać do WKZ

Dalsza dyskusja na ten temat jest wg mnie zbędna.

Także proszę o skasowanie posta.

A nie chodzi Ci czasem o cały wątek, a nie tylko ten post??? :drap