Teraz jest niedziela, 17 sierpnia 2025, 23:08

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 14:05 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 27 maja 2005, 20:00
Posty: 224
Prosty i niewiarygodnie skuteczny.Piętnaście sekund ustawiasz i wyrywasz monetki.Zanim koleś zdąży ustawić nowoczesny sprzęt ty już w kieszeni masz dziesięć monetek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 19:23 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2010, 13:35
Posty: 278
Lokalizacja: PL
Lipek, dobre pytanie.
Po prostu - bo tyle i już. Cena jest taka, jaka klienci są skłonni zapłacić.

Anro, jeśli zanim ktoś ustawi Proxime czy nawet XLT, Ty znajdziesz 10 monetek Vaquero, to zazdroszczę miejscówek :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 20:18 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): niedziela, 2 lipca 2006, 12:44
Posty: 114
Lokalizacja: Gostyń
Hardcorów, z Tesoro w ręku u nas dostatek. :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 20:21 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 4 marca 2010, 19:50
Posty: 2212
Lokalizacja: laski,piaski i karaski
anRO,witam.zaproś mnie na tą miejscówkę,zobaczymy kto ile "wydłubie".to co ja zdobędę podzielę na dwie połowy-jedna dla Ciebie a druga moja.pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 21:30 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2010, 12:06
Posty: 111
Lokalizacja: Proxima Centauri
Beaviso...powiedz mi tak szczerze,czy nie żałujesz że kupiłeś Vaquero ? ;) Moja przygoda z tym wykrywaczem tak naprawdę dopiero się zaczyna.Czytając niektóre posty można się trochę zniechęcić :D Jednak mam nadzieję że będę zadowolony z zakupu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 22:01 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): niedziela, 2 lipca 2006, 12:44
Posty: 114
Lokalizacja: Gostyń
pawel19781
Wszystko przed Tobą, masz nowy sprzęt, nowe wyzwania i całkiem inne spojrzenie na poszukiwania. Wykrywacz jedno tonowy, bez wskaźnika i w dodatku na dyskryminacji żelaza w pokrętle. Pomyśl tak szczerze, kim tak naprawdę jesteś, ze swoim sprzętem na polu. Nie wiesz nic, co kopać co nie, wszystko brzmi jednakowo, żelazo i dobre cele są sygnalizowane jednakowo. Jest dyskryminacja, którą rozsadek naznacza podciągnąć wysoko w górę, lecz rzeczywistość nakazuje trochę wyżej niż IRON. I tu następują nostalgie, sprzęt super w AMERYCE, gdzie nie mają prawie historii, wykrywacze całkowicie skomercjalizowane na potrzeby rodzimego rynku. Do poszukiwań monet dostępnych na ich terenie, od zarania Ameryki srebrnych, miedzianych i niklowych oraz biżuterii złotej. Pomyśl dobrze, a dokonasz właściwego wyboru?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 22:15 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2010, 12:06
Posty: 111
Lokalizacja: Proxima Centauri
Może to tylko i wyłącznie kwestia opanowania,poznania i polubienia tego sprzętu kolego Edd ? Moja przesiadka nastąpiła z Ace 250,po prostu szukałem czegoś bardziej głębszego na kolor,sprzętu który oferuje dobry zasięg i dyskryminację,sprzętu który mnie nie zawiedzie nawet w trudnych a nawet ekstremalnych sytuacjach.Czy dokonałem słusznego i dobrego wyboru ? To się okaże w terenie.Człowiek się uczy na błędach ale też poszukuje,eksperymentuje,dąży do poznania świata.Myślę że Vaquero mnie nie zawiedzie.Może to marzenie ? Ale przecież czy nie napędzamy się marzeniami ? Taki układ i koniec....Dzięki Edd


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 22:16 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): piątek, 25 sierpnia 2006, 11:52
Posty: 622
Edd napisał(a):
pawel19781
Nie wiesz nic, co kopać co nie, wszystko brzmi jednakowo, żelazo i dobre cele są sygnalizowane jednakowo.


W tym przypadku można polemizować, po paru wypadach wiem jak brzmi żelazo, a jak kolorek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 22:21 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2010, 12:06
Posty: 111
Lokalizacja: Proxima Centauri
Czy żelazo daje taki odgłos niby urywany i troszkę niepewny ? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 12:15 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): środa, 9 lutego 2011, 23:23
Posty: 45
Lokalizacja: trzy morgi
kolega Edd troche przesadza,ja z vaquero chodzilem ramie w ramie z minelabami,whitesami i jakos nie odstawalem w znaleziskach.Pawel duzo zalezy od miejscowki,najdrozszy wykrywacz nie znajdzie monet jesli po prostu tam nie ma.pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 13:15 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): niedziela, 6 stycznia 2008, 15:23
Posty: 43
Edd a od kiedy to żelazo w Vaquero brzmi tak samo jak kolor? Chyba, że mówisz o dużym żelastwie ale tutaj chyba każdy wykrywacz sygnalizuje kolor i Vaquero nie jest wyjątkiem. Drobne żelazne śmieci, które przejdą przez dyskryminację dają twardy sygnał albo szarpany łatwo można rozróżnić.
Co do tego, że nie odstaje od droższych sprzętów to tutaj już bym polemizował. W swojej klasie cenowej jest bardzo dobry i na drobny kolor uważam, że z racji częstotliwości lepszy od proximy. Wyjaśniał wpływ częstotliwości sam rutus, że im wyższa tym na granicy zasięgu detektor poprawniej zidentyfikuje metal czyli jeden pokaże złom a inny kolor.
Tak już zupełnie na marginesie to od jakiegoś czasu stałem się zwolennikiem kupowania używanych wykrywaczy i kasę na nowe Vaquero można lepiej spożytkować ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 14:00 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): wtorek, 15 czerwca 2004, 20:04
Posty: 364
Lokalizacja: Gdańsk
pawel19781 napisał(a):
Beaviso...powiedz mi tak szczerze,czy nie żałujesz że kupiłeś Vaquero ? ;) Moja przygoda z tym wykrywaczem tak naprawdę dopiero się zaczyna.Czytając niektóre posty można się trochę zniechęcić

Zniechęcić? Do czego? Do jego prostoty? W życiu uważam, że skuteczność wynika często z prostych, przemyślanych rozwiązań, bez zbędnych dodatków rozpraszających uwagę. Dlatego m.in. na co dzień poruszam się pogardzaną przez "internetowych znawców" Octavią II :) A wyboru wykrywacza dokonałem w pełni świadomie. Choć nie miałem wiele czasu w zeszłym roku na wyprawy, to od początku z nim się dogadałem (na standardowej sondzie). Strojenie do gruntu - okazało się to banalnie proste. Od pierwszego wyjścia nie miałem z tym żadnych problemów, to czynność niemal machinalna, odruchowa.
Poprzednio miałem Rutusa (stary model), do którego mam wielki sentyment, nawet kiedyś myślałem, ze jego następca będzie tej samej marki. Niestety, nie odpowiada mi to, że nowe Rutusy są wykrywaczami dość ciężkimi. Poza tym lubię "gałki".
Kupiłem dodatkowo dużą sondę 12x10" DD. I choć ciężko się nią zamiata, to jestem pod wrażeniem jej mocy. Najlepiej czuje duże żelazo - można się zakopać na śmierć, na kolanach, na leżąco. Powinni dodawać murzyna do kopania. Dobra sprawa dla "militarkowców". W przyszłości pewnie dokupię do kompletu snajperkę, jestem ciekaw jak sprawdzi się w paru miejscach. Jedyne czego mi brak, to dobre słuchawki - przede wszystkim wytrzymałe! - z porządnym przewodem, solidnym jackiem i regulacją głośności.

Lipek napisał(a):
Skąd w takim razie ta cena za Vaquero?

Wykrywacz jest stosunkowo tani. U producenta kosztuje katalogowo 525 USD - to jest 1500 zł.
Argo u producenta kosztuje 1800 zł minus koszt wysyłki.
Poza tym istnieje coś takiego jak pozycjonowanie cenowe - niewielu kupiłoby wykrywacz poniżej 1000 zł w przekonaniu, że kupują dobrą, skuteczną maszynę. Mówię ogólnie o świecie. Ludzie patrzą na cenę i zbyt tanie rzeczy nie budzą zaufania. W Stanach i tak uważają, że Tesoro oferuje wielką "wartość w przeliczeniu na pieniądze" (value for money).
A sądząc z samej specyfikacji Argo mógłby kosztować więcej - wykrywacze o porównywalnym stopniu funkcjonalności i komplikacji kosztują rzędu 3000 zł. Ale to wyrób krajowy, którego sprzedaż opiera się głównie na rodzimym rynku - i kto dałby za polski wykrywacz tyle pieniędzy? Dlatego kosztuje tyle, ile zapewnie minimalnie opłaca się producentowi.

M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 16:19 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2010, 13:35
Posty: 278
Lokalizacja: PL
W sprzętach w światowej sieci dystrybucji, co najmniej 1/3 ceny to prowizja pośredników. Więc sprzęt w sklepie za 3000zł to dla producenta sprzedaż za 2000zł. Czyli niemal tyle ile Rutus bierze za Argo. Oczywiście klienta takie rzeczy nie obchodzą, ale rutusy wcale nie są takie tanie. Szczególnie jeśli się weźmie pod uwagę to co najdroższe - jakość wykonania i materiałów, które, co tu dużo gadać, u w rutusach ocierają się o dno.
Dla odmiany sprzęty, które sam producent wypuszcza za równowartość 3000zł, nie dają rutusom żadnych szans pod żadnym względem.
Vaquero jest wykrywaczem "klasy zero+". Poniżej półki rutusowej! Jest to bardzo prosty sprzęt a jego cena jest relatywnie wysoka. Ogólnie Tesoro są względnie drogie wśród i tak dość drogich urządzeń jakimi są wykrywacze. Owszem, jakość wykonania jest dobra. Ale nic nie uzasadnia 1800zł za Vaquero. Niedawno kupiłem roczny za 1300zł i była to górna granica jaką byłem skłonny za niego dać.
Wcześniejsza uwaga, że takie sprzęty są świetne na amerykańskie warunki, była bardzo trafna. W warunkach europejskich przydatne są sprzęty o bardziej wyśrubowanych możliwościach detekcyjnych i rozróżniania.
A jeśli ktoś ma dobra miejscówkę, to i chińską zabawką za 300zł nakopie fantów.

Rutus myli się w kwestii szczególnych zalet większej częstotliwości. To co napisał wynika z jego własnych doświadczeń na jednym, i to siermiężnym rodzaju detektora. Zauważył pospolitą właściwość i ukuł z tego regułę. Typowy błąd niewiedzy :8)

Nieprawdą jest też, że każdy wykrywacz da się oszukać dużym zardzewiałym żelazem. Owszem - każdy Tesoro na pewno :lol:
Legendarna czułość Tesoro bierze się między innymi stąd, że w sytuacjach wątpliwych i tak sygnalizują kolor. Nawet jeśli to nie jest kolor po wykopaniu. A więc za czułość odpowiada miedzy innymi marna dyskryminacja i duża szybkość reakcji przepuszczająca śmieciowe sygnały, które normalnie powinny być zablokowane.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 17:16 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): wtorek, 15 czerwca 2004, 20:04
Posty: 364
Lokalizacja: Gdańsk
Brzęczyszczykiewicz, odnoszę wrażenie, że Twój wykrywacz będzie najlepszy na świecie. Proponuję zatem przyspieszyć prace nad tym cudem techniki, co to będzie lepsze niż klasa "zero+" (jak Vaquero - wg Ciebie), no i nie będzie oparty "na materiałach, które ocierają się o dno", nie będzie "siermiężny" (jak Rutus - wg Ciebie)... Setki poszukiwaczy drżą z niecierpliwości kiedy w końcu ta "rakieta" wystartuje.

Przyspieszenie w pracach nad własną propozycją detektora Magnitec proponuję osiągnąć w pierwszej kolejności poprzez rezygnację z wypisywania elaboratów na forach. A z doświadczenia wiem, że czytanie forów na bieżąco i aktywne odpisywanie zabiera po kilka godzin dziennie. Można spożytkować je duuużo lepiej, niż tylko na krytykę tych, którzy już sukces odnieśli.

M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak stroić Vaquero ?
PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 17:50 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2010, 13:35
Posty: 278
Lokalizacja: PL
Masz całkowitą rację. To zabiera mnóstwo czasu i okresowo z tym walczę. Jednak jak każdego i mnie też dopadają okresy lenistwa, i nic mi si e nie chce robić. A już szczególnie rzeczy, które robię dość długo i lekko mnie przynudziły :8)
Skończy się, skończy. Ale nie wciągaj mnie w dyskusję, szczególnie tutaj, bo na forum PS jest całkowity dwustronny szlaban na sowa na "m". "Setki poszukiwaczy" też się lepiej niech zajmą czymś sensowniejszym, niż oczekiwanie na cokolwiek.
Wyrażać swoje opinie chyba mogę bez narażania się na teksty w stylu Denara? Wyobraź sobie, że zwracasz się do kogoś innego niż ja. Przyjdzie czas na złośliwości i krytykę, nawet bym się zmartwił, gdyby ich nie było. Ale na razie nie ma żadnej podstawy do takich rozmów.

Vaquero zaliczyłem do klasy podstawowej, ponieważ jest to wykrywacz o konstrukcji podstawowej. Bez złośliwości. Jedyne co ma dodane ekstra, to pokrętło strojenia gruntu. Takie pokrętło można założyć w każdym innym analogowcu który ma grunt stały. Np opcja dla oszczędnych, to kupienie Ciboli, potencjometru z gałką i wiertła. I będzie z tego Vaquero za 250zł mniej. Roboty na 2 godziny, a 2 przyzwoite dniówki można zaoszczędzić :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: gobo i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL