Proponuję nowy temat dot. jw. Jest to temat rzeka, a jednak mało poznany. Proponuję rozpocząć od przełamania linii obrony w rejonie Różana z początku ofensywy. Czy ktoś szukał w tych rejonach i czy znany jest wam dokładny skład obu walczących stron??

Witam, trochę znany jest mi teren Gołdapii, interesuje mnie historia tego rejonu. Troszkę szukałem po okolicy. Może na ten temat mógłby ktoś coś powiedzieć.

Pozdrawiam.

Witam
panowie może z tego wyjść światny watek, ja z uporem maniaka
zbieram wszystko co związane z Elblągiem i okolicami własnie z
1945 roku:).

Myślę,że z połączenia naszych wiadomości może wyjśc wiele
ciekawego.

Pozdrawiam

Na temat Gołdapi to czy wiesz może gdzie znajduje się tzw 3 wąwóz
pozdr.

Niestety nie wiem, ale jesli możesz to sprecyzuj o co dokładnie chodzi, byc może coś tam jednak wiem co by się kryło pod tą nazwą (3 wąwóz)
pozdrawiam

Witam. Pisaliście w poprzednim temacie o jednostce, której tu nie powinno być. Mi udało się znaleźć fanty po po dwóch kolejnych takich, których lokalizacji nie mogę odnaleźć na tych terenach. Chodzi o 5.Jg.Div. oraz SS.Wiking. (znaleziska w worku braniewskim) Co do tej drugiej to gdzieś słyszałem, że może tu chodzić o jakiś oddział p.lot. z tej div. Może coś wiecie na ten temat.
pzdr andrzej

Witam
panowie temat wspaniale się rozwija,za niedługo załozymy sobie Powiernictwo Pruskie ;)
A ja założę Związek Wypędzonych, jak prusak siłą przeniesiony na Górny Śląsk (błe).
:)
Pozdrawiam

Witam, co do walk w rejonie Gołdapi to temat jest bardzo ciekawy. Sam fakt przechodzenia miasta wielokrotnie z rąk do rąk pokazuje tylko zaciekłość prowadzonych walk. Co do samych jednostek walczących wokół miasta mogę wymienic 50DP oraz 5DPanc (ze stony niemieckiej), która prowadziła atak na północ od miasta, zakończyło sie ponownym odcieciem Rosjan w mieście, a w konsekwencji jego zdobyciem.

Pojawił się tu wątek o walkach w rejonie Elbląga, w związku z tym interesuje mnie informacja o próbie wyjścia na przecił przebijającym sie z odciętych Prus głównych sił GA Północ. Czy faktycznie miało miejsce takie wydarzenie być może ze strony niemieckiej były to 7DPanc i 7DP??
Z rejonu Gronowa uderzyła cześć 7DPanc kierując się na Pasłęk (na płn. i płd. od jeziora Drużno). Zagrożone jej atakiem brygady 8KZmech zajęły obronę wokół Dzierzgonia i Rychlik.
Czy faktycznie około 28 stycznia 28ID nawiązała kontakt z 7 pancerna??

Witam
Istotnie na Gołdap od północy nacierała niemiecka 50 DP, czytałem gdzieś ze wzdłuz jeziora, byłem tam wielokrotnie, teren bardzo ciekawy. Dotarłem także do niemickej biografi miasta, dość obszernej- o okresie końca wojny nie ma jednak zbyt dużo. ale są wyszczególnione niemieckie zwiazki taktyczne biorące udział w operacjachw poblizu miasta, i tak...
21 I.D 50 I.D 131 I.D 150 I.D 196 I.D 589 I.D 5 Panzerdiv 28 Feldjagerdiv Div "Hermann Goring" Div "Grosdeutschland"
Biografia jest autorstwa przedwojennego mieszkańca Gołdapi, w całości po niemiecku, i niestety niewiele tutaj będe mógł przytoczyć.
Miasto zniszczone w 80-90 % w wynkiu działan wojennych, dzisiaj juz niewiele starej zabudowy pozostało. No i znana większości kwatera OKL "Robinson" nad jeziorem gołdapskim, i miejsce spoczynku szefa sztabu Luftwaffe gen Hansa Jeschonnka.
Napiszcie coś ciekawego jeszcze
pozdrawiam

Coś chyba temat upadł, to moze z innej beczki. Jakie nieśmiertelniki trafialiście i orientacyjnie pod jaką miejscowością?? Może w ten sposób uda nam się ustalić miejsce walk poszczególnych wiązków.

No szkodnik powiernictwo pruskie :) i wypędzony na śląsk ? chyba emigracja za chlebem nie nazywa się wypędzeniem.
Mazury /"Prusy"/ to ciekawy teren jeżeli chodzi o IIws i kotłowało sie tam bardzo. To że znajdujecie fanty po różnych jednostkach nie jest niczym nadzwyczajnym. Był to praktycznie koniec wojny i walczyli tam żołnierze z wszystkich niedobitych dywizji a nie sądzę żeby w takiej sytuacji wymieniali nieśmiertelniki.

Pozdrawiam FDJ

W Gołdopiwie leżą niemieckie pojazdy pancerne! Próbowaliśmy to potwierdzić, mimo, że od wydarzeń minęło już 57 lat. Dziś takie zagadki są prawie nie do rozwikłania.
cytat:
Mroźny styczniowy dzień 1945 roku. Drogą z Pozezdrza do Jeziorowskich zmierza kolumna pojazdów pancernych. Trochę wcześniej opuściła wyniosłą kwaterę reichsführera SS i policji Heinricha Himmlera. Punktem docelowym był ośrodek Hitlerjugend nad brzegiem Gołdopiwa. Co prawda, od czterech lat młodzi ludzie tam nie zaglądali, ale nowy, choć już kilkuletni budynek nie świecił pustką. Od 1940 roku stacjonowały bowiem regularne oddziały armii niemieckiej. Kolumna dotarła do celu bez przeszkód. Nie mogło być inaczej, gdyż wzdłuż całej drogi, w zadrzewieniach, widziało się oddziały czekające na pojawienie się Rosjan. Pojazdy zatrzymały się w ośrodku na łagodnie opadającej do jeziora skarpie. Kilkunastometrowe przeręble w grubej, lodowej tafli zostały przygotowane już wcześniej, teraz zostało tylko precyzyjnie nakierować na nie pojazdy. Zatonęły błyskawicznie. Całą operację przeprowadzono w wielkiej tajemnicy, ale biała powierzchnia jeziora była widoczna z daleka i znikające w odmętach pojazdy nie uszły uwadze ciekawskich oczu.

i jeszcze ciekawszy cytat:

Z 1945 roku nasza rozmówczyni pamięta jednak, że wokół Jeziorowskich, przy drogach i w lasach było bardzo dużo porzuconego wyposażenia. Sprawne i wartościowe uzbrojenie zbierało polskie wojsko, ale karabiny i amunicja leżały podobno jeszcze długo.
Historii z pojazdami nie udało się nam potwierdzić, ale chyba tylko dlatego, że przyjeżdżają tu Niemcy...

Ciekawy wątek, tylko na ile sprawdzony?? Topór z jakiego źródła cytowałeś?? Ja bym brał poprawkę na relację świadków naocznych - 50% to wymysł własny, ale sama sprawa jest ciekawa.