I moim zdaniem wszystko się zgadza.

Gdy sygnał jest już na tyle słaby, że Deus traci możliwość zidentyfikowania obiektu, czyli znika id cyfrowe, daje identyfikację dźwiękową w poszczególnych zakresach domyślnie, tak, jak ustawił to sobie użytkownik. Jeśli ustawiasz zakres jako żelazo, Deus sygnalizuje domyślnie taki słaby sygnał jako żelazo, a jeśli zakres ustawiony jest jako kolor - da sygnał na kolor.

Producent daje tu wolną rękę operatorowi sprzętu w decyzji, jak mają być sygnalizowane obiekty o bardzo słabych sygnałach, poniżej progu zadziałania układów dyskryminacji.

Dokładnie tak jest i to nie jest błąd sprzętu tylko błąd operatora jeśli nie jest się tego świadomym.
Czytam tu , że drugi ton o o wartości 200 (ton żelaza) ludzie ustawiają aż do id=30 i nie są świadomi, że w ten sposób mogą nie odróżnić od żelaza wielu drobnych sreberek. Mało kto zdaje sobie sprawę co się dzieje gdy nie ma ID cyfrowego. ogólnie w deusie poleganie na tym id to duży błąd.

Te tony to ja też opisywałem i powiem ci kolego, że moim zdaniem ma to sens. A że deus z drugim tonem ustawionym na kolor pokazuje kolor głęboko to wiem, tylko wszystko zależy od otoczenia w którym kopiesz i tyle. Jak jedziesz we dwóch czy trzech na wykopki to przynajmniej ja wolę wykopać wszystkie (możliwe że pomijam bardzo drobniutki kolor) monety ogólnie widoczne dla większości detektorów potem się przestawiam na poszukiwania powolne i głębokie. Boratynka czy cienkie sreberko Pruskie (moneta cała) też charczy w ziemi więc jeżeli pomijasz takie sygnały twierdząc że to żelazo dyskryminowane na słuch to pomijasz dobre sygnały (pamiętaj że monety mogą stać na sztorc). Z ustawionym drugim dźwiękiem na żelazo możesz pomijać pewne rzeczy i musisz mieć tego świadomość ale dużo szybciej przeszukasz miejscówkę wyciągając zdecydowaną większość monet. Jeżeli jest coś nie tak z ustawieniami (w przypadku jak opisałeś wyszukiwanie drobnych monet z kumplem w stosunku 12/1) to trzeba kombinować i szukać właściwych. Dobrze, że o tym piszesz bo warto o tym wiedzieć ale nie pisz że ktoś nie wie co pisze bo każdy spróbuje i ustawi swoje własne i o to chodzi w sumie. Ja mieszkam na mazurach gdzie jest od groma spalonych chałup i ruin i z twoimi ustawieniami dźwięków (a testowałem też i takie wierz mi) bym się zajebutał szukając monet w okolicach poniemieckich chałup ale na czystych polach można a i owszem. Podsumowując wszystko zależy od terenu i upodobań a forum jest od tego żeby to omawiać. Na pewno spróbuję jeszcze dokładnie sprawdzić i nie omieszkam pochodzić z tak ustawionym drugim dźwiękiem ale raczej na większości moich miejscówek się zarypię (ruiny i poniemieckie chałupy).
Większość ustawień deusa została już wyjaśniona i na głębokość ma wpływ główny reaktywacja, częstotliwość, dyskryminacja i wzmocnienie dźwięku reszta ma pomniejszy wpływ ale też ważny. A dźwięki mają wyłącznie wpływ na identyfikację ale trzeba pamiętać że przy ustawionym dźwiękiem wysoko na żelazo i wyciszonym jednocześnie sygnale żelaza (głośności żelaza) część rzeczy może być pominięta nie zidentyfikowana po prostu. Ale albo liczy się szybkość i część rzeczy pominięta albo dokładność i kupa śmieci w kieszeni. Ja osobiście kopię charczące sygnały zawsze.
Nie upieram się i nie twierdzę że można z dźwiękiem zejść niżej bo na pewno będą fanty. Z ustawionym wysoko drugim tonem masz po prostu lepszy komfort nie kopiesz żelaza i koksu ale z całą pewnością coś pomijasz. Na czyste pola jak najbardziej można ustawiać wykrywacz w ten sposób.
Ps. Z deusem nadal się poznaje i możliwe że za jakiś czas zmienię zdanie co do ustawień. Po testuję pogadamy. A na razie częściowo się wzoruję na swoich ustawieniach a proximy i próbuję podobnie ustawić deusa.
pozdrawiam Tui

Tui tu nie chodzi o charczace sygnaly a niskie sygnaly typowe dla zelaza. W taki sygnal wchodza drobne sreberka juz w polowie zasiegu. Przetestuj to chocby w powietrzu. Waldek zwrocil tu bardzo istotna uwage odnosnie przesadzania z drugim dzwiekiem. nikt o tym wczesniej nie pisal bo nikt nie wiedzial. Niejeden chodzi na tych ustawieniach i nieswiadomie robi sobie kuku. U mnie drugi dzwiek zaczyna sie od 4 i nie sadze bym kopal wiecej smoeci od Ciebie nawet na spalonych chalupach ktorych u nas tez nie brakuje. Podkrecanie do id-30 to taj jakby zalozyc kaganiec pitbullowi i puscic go do walki. Nie wiesz ile tracisz. chcesz szybko przebiec miejscowke podnkes reaktywnosc zmniejsz czulosc i tx. Nie bardzo trafiaja do mnie Twoje argumenty.

Popróbuje pokombinuje, będę miał czas zrobię testy. Obecnie od 2 tyg jak wiosna ruszyła więcej na rybach siedzę z synem niż na wykopkach :). Nie będę się upierał na siłę.

Dla mnie jest sens, ponieważ normalnie chodzę ze Spectra,
Deusa kupiłem ostatnio z ciekawości - skoro taki rewelacyjny, :1
Mówią że Spectra jest skomplikowana, a tu przy filozofii Deusowskich dźwięków, jest prosta i intuicyjna jak budowa cepa :)

Kolego Mikello szybko ogarniesz temat deusa i będziesz zadowolony z poszukiwań. Deus to bardzo wdzięczny sprzęcik i wciąż mnie miło zaskakuje :1

W DEUS jest to bardzo proste :) tylko niektórzy próbowali przekombinować dostępne ustawienia tonów, które powinno się zmieniać tylko dla kosmetyki i dla niczego więcej

No ok, proste, już pochwytane.
Tylko chyba trza filozofie dyskryminacji tonu w algorytmie opisać, taka sytuacja :D
Swoja drogą to zaskakujący jest wpływ parametru "reaktywność" na zasięg. Spectra ma ten sam parametr pod nazwą "recovery" zmieniany w zakresie od 1 do 100, i o ile ma znaczący wpływ na selekcję sygnałów i szybkość odpowiedzi, to nie zmienia tak dramatycznie zasięgu jak w Deusie.
Testy w powietrzu są oczywiście, nie tak miarodajne jak w ziemi, ale na monetkę srebrną 5mm, dosyć grubą, przy reaktywności 0 zasięg 4 razy większy niż przy reaktywności 5. Szok :roll:
Drugie spostrzeżenie, im szybsze przemiatanie przy r=0, tym sygnał pewniejszy.

ciekawostki Waść piszesz, aż muszę to sprawdzić. Mi odpowiada zasięg już przy reaktywności 2-3.
To przemiatanie też ciekawe, bo wszędzie piszą, że trzeba chodzić wolno przy niskiej reaktywnośic.

Co jest to całkowicie oczywiste i logiczne, jeśli tylko ogarniemy na czym reaktywność polega. A to zagadnienie wystarczająco wyjaśnia instrukcja.
Kol. Mikello postanowił chyba na nowo odkryć Deusa i znaleźć mu zupełnie odmienne zastosowanie :) Że tak zapytam: czego konkretnie poszukujesz w powietrzu?

Oj tam, w powietrzu szukam tego co wynalazł profesor Geist :)

Wynik tych "testów" napisałem ze zdziwieniem i w sensie pytania, porównując do Spectry gdzie akurat ten parametr działa w powietrzu identycznie jak w ziemi.
Nie była to publikacja autorytarna, wbrew logice a jedynie zastanowienie, dlaczego w Deusie akurat taki wynik się pojawił

Więc jedynie szczerze zdziwiony, siłą rzeczy, porównuję go do drugiej wykrywki, z którą wiele godzin trudnej miłości przeżyłem :)
A i oczywiście nie zamierzam go krytykować :1 ma dla mnie jedną główną zaletę, czyli wagę i jest idealnym uzupełnieniem.

Kolego Mikello bierz sprzęt i w teren na testy. Podwójna przyjemość będzie. Sprzęcik bardzo przyjemny i hojnie się potrafi odwdzięczyć. Czasem chodzę na wykopki z kolega który ma garreta at-pro i muszę ci powiedzieć że to chyba nie zbieg okoliczności bo nie było jeszcze tak żeby kolega znalazł więcej wartościowych rzeczy niż ja. A doświadczenie z tym sprzętem ma już dwuletnie.

Leje na południu jak cholera.
Dlatego poznęcałem się trochę nad nim w domu.
Sprzęcik ciekawy, i wbrew mojemu pierwszemu wrażeniu, nieskomplikowany.
Polubimy się :)

Może jedna kolega poda ustawienia tu na forum, ja chętnie podpatrzę jak to wygląda u kolegi.