Ja nie mam w planach bawić się w rambo :ups: Kupiłem zestaw flecka (spodnie + bluza + kurtka) za 70 pln z wysyłką, bo potrzebowałem mocnej odzieży, której nie będzie mi szkoda. Owszem, mam ubrania robocze, ale ostatnio nastąpił jej mały deficyt, więc postanowiłem kupić coś "wyjściowego". Tnąc koszty zastanawiam się czy ze starych zimowych traperów nie wyciągnąć ocieplanej wkładki i wrzucić normalną, bo mają grubą podeszwę a nie chce mi się bulić 200 zł na buty, które będę zakładać 2-3 razy na miesiąc i to na kilka godzin ...

Ogólnie sprawa ubioru, stylu polno/leśnego jest sprawą indywidualną i tu nie wolno dyskutować o modzie czy gustach :D
Ja wychodzę z założenia "nie szata....ważne jest jaki masz charakter i podejście do wszechświata i ludzi
Ja jestem miły dla wszystkich, ba jak widzę kogoś z wykrywką (rzadko) to chcę pogadać, wymienić bajerę i podać grabę. Fakt ktoś w stroju wojskowym może mnie lekko przyhamować , a ktoś wyglądający na chłopa na sianokosach wręcz przyciągnąć.Cóż szanujmy swoje stroje, tak szybko się niszczą :D

Coś jak autoreklama :h

Autosugestia. Tak naprawdę jestem zresocjalizowanym seryjnym psycopatą :666
:D

Nie kupuj nic co związane jest polską armią bo oprócz starego munduru polowego reszta to wielka słaba kicha. Jak coś już w kamuflażu 93 to proponuję coś z helikona. Buty też coś na membranie.

Dobe są ciuchy z NATO z lat 90 tych, kupiłem pare rzeczy w Berlinie w sklepie z demobilu.
Służą mi długie lata.
Co do rzeczy na aukcjach w necie jest masa tanich dobrych szmatek.
Kolor oliwkowy, panterka jest dość podejrzana i sami wiecie
Ale tak naprawdę to każdy ma własny design że tak się wyrażę :D

Stare ciuchy Bundeswerhy były nie do zniszczenia.

Dokładnie i za niewielkie pieniądze można mieć mocny ciuch na długie lata.

Dostałem kiedyś koszulkę w ramach zamiany z żołnierzem z Bundeswhery... koszulka ma spokojnie 10 lat używania dzień w dzień i dopiero od dwóch lat wygląda już słabo... życzę takich efektów w dzisiejszych czasach z chińskimi szmatami.

Za młodego dostałem w twarz bo miałem czapkę z NATO, niemiecki model.
Wyzwany od faszystów i uderzony...
Dziś już reki nie podniesie nikt, potrafię się odwinąć, a czapkę noszę dalej. :D

Jako że chodzę tylko w niedziele (soboty to rzadkość) to ubiór nie jakiś nadzwyczajny. Spodnie WP, bluza moro z kapturem i leciutkie buty Joma (tak, na orlika :D)

Ja planuje kupić sobie mundur a-tacsa CPU, z kamuflażem dobrym do lasu i na łąkę. Co o tym sądzicie? Śmiga ktoś w takim stroju, jak wam się sprawdza?

Witam,

Planuję kupić podróby spodni USA w kamo woodland do użytkowania cywilnego (nie na wykopki). W związku z tym jakość może być przeciętna. Znalazłem na Alle taką ofertę:

http://allegro.pl/wyprzedaz-spodnie-m65 ... 51346.html

Cena wydaje się rozsądna, import z Niemiec (choć produkcja pewnie "małe żółte rączki" :666 ).

Jednak kawałek dalej znalazłem to:

http://allegro.pl/spodnie-bdu-rozmiar-s ... 89174.html

Również import z Niemiec (czyżby ta sama firma?), ale cena mnie powaliła - 10zł :o To mniej niż paczka kiepskich szlugów.

Ktoś może polecić jakieś sprawdzone podróby woodlandów? :zdr

Zdajesz sobie sprawę oczywiście, że to jakość najbardziej podła z podłych? Grosze to kosztuje, ale wywalisz tą szmatę po 2 praniach. Szczerze to nawet psu bym tego nie dał...
Dołóż 50zł i kup Helikona jeśli już koniecznie masz parcie na "podróby".

Wypad na wykopki to nie rewia mody . Nie ma być modnie tylko wygodnie . Wzorując się na mundurach różnych armii , zapomina się , że taki szwej ma spodnie gratis , na każdą okazję , zima , lato , jesień , wiosna i w różne wzorki . My za to musimy zapłacić ( ci co są w armii mogą się sprzeciwiać i propagować co chcą ) . Zajeździłem już stare oliwki BW , prl czołgisty letnie , o morro nie wspomnę . Jak dla mnie wytrzymałość materiału bardzo dobra , cena tym bardziej . Obecnie mam M65 zielone , drugie oliwki BW , - oszczędzam je 1 ze względu na cenę , 2 - ciężko dostępne . Latem śmigam w brytolach , są lekkie i przewiewne , na jesieni i w zimę w spodniach ortalionowych z ocieplaczem mechaników lotniczych na szelki . Dobre spodnie znajdziesz nie koniecznie w sklepie military , ale w ciuchlandzie , na bazarze a i w sklepie z narzędziami na dziale z odzieżą roboczą . Zwracam uwagę na materiał , ilość kieszeni i jak są zamykane ( nie suwaki ) , najlepiej guziki kryte , napy , rzepy , ściągacze na dole nogawek , wzmocnienia na kolanach . Widziałem kolesi co biegają w dresach . W jakich chodzimy spodniach nie ma znaczenia na efekty Naszych znalezisk .