|
Byłem już w terenie i powiem tak - bardzo przydatna rzecz. Kopię szpadelkiem Fiskars więc dołek jest dosyć szeroki, z reguły za pierwszym razem wychodzi zawartość. I teraz zawsze zaczynałem przerzucanie garściami ziemi, podnoszenie wykrywacza, znowu mielenie itd. Teraz jest kopnięcie, sprawdzenie mniej więcej gdzie jest metal, odkładam wykrywacz i wyjmuję pro-pointer. Solidna budowa pozwala na rozrywanie kęp trawy, a czułość na szybkie wyłapywanie fanta. Gdyby ktoś się zastanawiał czy kupić czy nie to bardzo polecam, komfort pracy wzrasta niesamowicie :) Cena trochę wysoka. Zastanawiałem się czy zmienić Euroace na coś innego, ale zdecydowałem się na taki krok i nie żałuję. Może przez niezbyt precyzyjną identyfikację Euro nakopię trochę śmieci, ale przynajmniej szybciej je wyłapię. Pzdr !
|