Teraz jest wtorek, 7 października 2025, 06:51

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 06:46 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): sobota, 18 stycznia 2014, 09:49
Posty: 235
Lokalizacja: Stąd i z Tamtąd:)
Powinieneś napisać książkę kolego.Byłoby więcej kaski niż za złom :D To nie żart czy kpina .Twoje opisy czyta się "gładko" i ze zrozumieniem :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 08:25 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): niedziela, 26 marca 2006, 10:19
Posty: 381
Lokalizacja: Kraków
ufok napisał(a):
Nie ważne co robisz ważne byś robił to dobrze i ciągle doskonalił maksymalizując zyski. Dokumentacja w tym bardzo pomaga.


Jeszcze jedna uwaga. Dobrze wyczytałem, że również nurkowałeś w rzekach po "towar"? Bo przecież w naszych rzekach przejrzystość jest zwykle kiepskawa - stąd zdziwiony jestem.

ps. Pomimo, iż to praca fizyczna - to jestem PEŁEN podziwu. Ja bym nie miał obiekcji tak pracować jeśliby to dawało mi frajdę i jednocześnie pozwalało dobrze zarabiać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 08:37 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): środa, 6 marca 2013, 21:45
Posty: 358
W ogóle Wielki Szacun dla Kolegi ufoka za metodyczne, planowe podejście do działania. Pełna dokumentacja, fajny opis, rzeczywiście miękko się czyta. Widać, że kumaty gość jesteś :D Jest jedynie mały niedosyt z braku fotek bo smaka narobiłeś niemałego :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 10:23 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2012, 14:13
Posty: 1421
Lokalizacja: XYZ
Cześć - jestem pod ogromnym wrażeniem. Powiedz nam, czy trafiały się przedmioty, które jednak nie trafiły na złom. Jeżeli tak - to jaki był ich udział w "zyskach ". Pozdrawiam i czekam na zdjęcia .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 10:31 
Offline
Specjalista - recykling podwodny
Specjalista - recykling podwodny

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 20:30
Posty: 203
tomasir napisał(a):
ufok napisał(a):
Nie ważne co robisz ważne byś robił to dobrze i ciągle doskonalił maksymalizując zyski. Dokumentacja w tym bardzo pomaga.


Jeszcze jedna uwaga. Dobrze wyczytałem, że również nurkowałeś w rzekach po "towar"? Bo przecież w naszych rzekach przejrzystość jest zwykle kiepskawa - stąd zdziwiony jestem.

ps. Pomimo, iż to praca fizyczna - to jestem PEŁEN podziwu. Ja bym nie miał obiekcji tak pracować jeśliby to dawało mi frajdę i jednocześnie pozwalało dobrze zarabiać.


Nurkowanie to nie miało wiele wspólnego z nurkowaniem w Sharm El Sheikh :lol:
To była ostateczność np jak zaplątał się mag lub jak było coś czuć sporego wartego wyjęcia. Po prostu naciągałem jeden koniec liny o coś (najczęściej na hak samochodu) i "po sznurku do kłębka" zagłębiałem się do maga gdzie później "wymacywałem" sytuację. Raz próbowałem w okularach pływackich nurkować i oglądać - widoczność czerwonej liny 5cm a samego maga to prędzej na czole poczułem niż zobaczyłem. Jak się tylko poruszyło dno to już tylko ciemność było widać.

Jak wczoraj kładłem się spać to jeszcze mi się dwie historie przypomniały :)

Raz zapukała do mnie Policja u mnie w Wyszkowie. Był akurat tylko ojciec i powiedział mi że w sprawie dostawczaka mam się zgłosić na komisariat. Byłem pewien że to coś związanego ze złomingiem. Pojechałem i wzięto mnie na przesłuchanie.
P: Czy auto o nr XXXXX należy do Pana?
Ja: Tak, ale nie przerejestrowałem bo szkoda mi było 180zł.
P: To nic. Nie o to chodzi. Czy dnia XXX pożyczał Pan komuś auto?
Ja: Chwila dnia XXX (to było jakieś 2 tyg wstecz) hmmm. A już wiem. Pewnie ktoś z Przasnysza zgłosił że rozkradamy tory waskotorówki!?
P: :o eeeeeee... tak.. znaczy... skąd Pan wie... To rozbierał Pan te tory?
Ja: Nie no skąd. My łowimy z kolegą tylko złom kolejowy spod mostów.
P: :o :o :o Jak to...

No i tutaj bardzo dużo tłumaczyłem co i jak. Pytała się nawet jakie uciągi ma magnes itp. Potem zaprosiłem ją na zewnątrz na demonstracje działania magnesu i oprzyrządowanie do połowu bo specjalnie przyjechałem dostawczakiem. Na koniec podałem numer do zaprzyjaźnionego skupu złomu z Wyszkowa który wtedy jako jedyny od nas odbierał wtedy urobek. Powiedziałem że ten Pan może potwierdzić że sprzedajemy tylko z wody. Jeszcze dla pewności pokazałem faktury ze sprzedaży w Pruszkowie. Pani podziękowała za wyjaśnienia i powiedziała żebym się nie martwił bo mieli zgłoszenia z Przasnysza i musieli mnie przesłuchać i że raczej na pewno już mnie będą wzywać w tej sprawie. Wniosek taki że trzeba być szczerym - najwyżej pomyślą że idiota :ups: . No i jak się pytają służby mundurowe ile z tego wyciągam to tak trochę zaniżam i zawszę mówię 100zł dniówki, jak dobrze idzie 150zł :lol:

A zapomniałbym o najśmieszniejszej sytuacji.

W Terespolu są 2 piękne stalowe mosty na Bugu. Niestety to granica z Białorusią. Do pierwszego super asfalcik ale zakaz wjazdu nie dotyczy Służb Granicznych tylko. A to już nie to samo co "NIE DOTYCZY ALP". Wolałem nie ryzykować i poszukać drogi wzdłuż brzegu zamiast wzdłuż torów. Znalazłem jakąś gruntówkę i cisnę nad brzeg. Dojechałem do wody ale pod most nie ma opcji nawet podejść. Wszędzie siatka. Na moście zauważyłem że ktoś ze straży granicznej mnie obserwuje przez lornetkę. Chwilę potem zaczął gadać coś przez krótkofalówkę. Stwierdziłem że nic tu po mnie i lepiej się zbierać. Cisnę z powrotem a tu sru mi droge Defender zajeżdża i wyskakują strażnicy z pieskiem :? Tłumaczyłem, chyba mi nie wierzyli że przyjechałem z Warszawy do Terespola połowic sobie złom :lol: Skończyło się tym że miałem dać przeszukać samochód pieskowi. Pies polatał po pace potem wpuścili go do kabiny. I jak myślałem że to już wszystko to pieskowi zachciało się szczeknąć przy mojej torbie z jedzeniem. Mimo iż stałem plecami do strażników poczułem że ich karabinki lekko drgnęły zupełnie podobnie jak miały za chwile drgnąć moje zwieracze :o W sumie ta torba na jedzenie wyglądała jak "typowa torba przemytnika narkotyków, fajek lub czegokolwiek innego niedozwolonego". Jeden ze strażników kazał otworzyć a ja zacząłem zastanawiać się czy przypadkiem nie włożyłem tam ze 2kg kokainy a w drugiej chwili że może mi podłożyli coś jak pies latał po pace. Na szczęście w torbie było tylko to co sam wkładałem a pies zniuchał mi strasznie brzuszki wędzone z łososia. Musiałem je potem wywalić. Napięcie spadło Panowie nie pożegnali się i odjechali mówiąc że mam głupie pomysły. Nie wiem do tej pory czemu pies zaszczekał.

Przypomniała też mi się jedna taktyczna zasada łowienia w miastach, w miejscach gdzie dużo ludzi przechodzi. Zakładaliśmy żółte kaski budowlane i kamizelki samochodowe w czasie połowu. Ilość ciekawskich i głupich pytań spadała przynajmniej o 80%.

Znalazłem kilka zdjęć i 2 filmiki. zaraz sobie tylko to poukładam i wrzucę :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 10:40 
Offline
Specjalista - recykling podwodny
Specjalista - recykling podwodny

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 20:30
Posty: 203
laszki370 napisał(a):
Cześć - jestem pod ogromnym wrażeniem. Powiedz nam, czy trafiały się przedmioty, które jednak nie trafiły na złom. Jeżeli tak - to jaki był ich udział w "zyskach ". Pozdrawiam i czekam na zdjęcia .


Trafiały się ale udział był nikły - jakiś promil. Z tych co sprzedaliśmy to butla 6kg na CO2, jakieś kulki co miały być armatnie a były chyba obciążnikami od koparki a reszta czyli dziesiątki kluczy, śrubokretów, szczypiec, kombinerek, 3 szt nożyc do cięcia żywopłotu itp. zasiliła mój warsztat.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 11:14 
Offline
Specjalista - recykling podwodny
Specjalista - recykling podwodny

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 20:30
Posty: 203
Co do zdjęć to pod linkiem zdjęcia niektórych mostów kiedy jeszcze jeździłem z kolegą:

http://www.panoramio.com/user/7299927

Tutaj roztopy zeszłego roku - nie była to dobra pora na połowy ale nam się nudziło. Na drugim filmie już nas ściągał koleś z łąki bo po zatrzymaniu nie dało się ruszyć.

https://www.youtube.com/watch?v=R0uesDb71ZQ
https://www.youtube.com/watch?v=jUG022pnj5E


Pierwsza fotka zarwał się lód przy próbie wzięcia rozpędem.
Druga fotka typowe wyposażenie złomingowe + słupek który umacniał tamę bobrów (nie wiem jak one to wtargały).
Trzecia fotka butla 6kg CO2 wyłowiona z Wkry już po czyszczeniu do sprzedaży.

Jak mi się uda to spróbuję znaleźć fotki dziwniejszych rzeczy złowionych


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 11:18 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): niedziela, 26 marca 2006, 10:19
Posty: 381
Lokalizacja: Kraków
następnego dnia po Twoim poście rozpoczęło się prawdziwe oblężenie na wszystkie mosty kolejowe w Polsce :lol:

Dzięki za świetne opowieści i całą historię! :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 11:39 
Offline
Specjalista - recykling podwodny
Specjalista - recykling podwodny

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 20:30
Posty: 203
tomasir napisał(a):
następnego dnia po Twoim poście rozpoczęło się prawdziwe oblężenie na wszystkie mosty kolejowe w Polsce :lol:

Dzięki za świetne opowieści i całą historię! :1


I dobrze. Ja już łowić nie będę a jak ma zgnić to niech ktoś sobie skorzysta. Swoją droga zapewne część osób które robiły to po cichu jest teraz delikatnie mówiąc na mnie zła. Z drugiej strony osoby te już wiedzą gdzie nie jechać by się nie rozczarować.


Jeszcze jedna anegdotka. Most na Pisi w Sochaczewie. Łowimy we dwóch. Złomu trochę ale most wysoki to rozrzucony na dużym odcinku. Kolega z brzegu łowi a ja eksploruję po pas w wodzie zakamarki. Przyszła nagle grupka jakichś dzieci wieku ok 7-9 lat i słucham jak kolegę bombardują seriami pytań. W sumie to dzieci miały sensowniejsze pytania od dorosłych ale nie o tym. I w końcu któryś z dzieciaków zapytał się czy też może rzucić. Kolega się zgodził i natychmiast do rzucania ustawiła się kolejka. Ile radości było za każdą wyciągniętą śrubę :lol: Kolega jest trochę bojący na sprawy niewybuchów, amunicji, policji itp. Patrzy a tu nagle któryś dzieciak wyciąga nabój od mosina. Oczy jak 5zł bo nie możliwe by dzieci nie spytały co to. A dzieciak niespodziewanie "Oooo zlowiłem ząb rekina!!!". Kolega szybko wymienił "ząb rekina" na gumową rybkę spinningową i sam przejął obsługę maga :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 11:43 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): piątek, 5 marca 2010, 00:31
Posty: 361
i niech ktoś tu powie, że Polak nie jest przesiębiorczy :8)

Wielki Szacun!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 11:57 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): środa, 6 marca 2013, 21:45
Posty: 358
ufok napisał(a):
...ich karabinki lekko drgnęły zupełnie podobnie jak miały za chwile drgnąć moje zwieracze :o

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Ufok, myślałem, że się poleję, albo ze śmiechu puszczą moje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :1 :1 :1 :1 :1 :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 12:59 
Offline
Specjalista - recykling podwodny
Specjalista - recykling podwodny

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 20:30
Posty: 203
Wszystkie ciekawsze zdjęcia jakie mam zamieszczam. Mam nadzieję że to zaspokoi wcześniej wspomniany niedosyt.

1. Kulki niby armatnie z Kanału Żerańskiego obok mój stary telefon - powód małej ilości zdjęć :lol:
2. Jedna z kilku skradzionych i wyrzuconych przez złodziei kasetek na pieniądze. Kanał Żerański. Kiedyś w jednej z takich kasetek było 20gr i prawo jazdy oraz dowód osobisty dwóch różnych osób - oddane policjantom.
3. Kawałek rusztowania - KŻ
4. Słabo widać ale masa przyponów i przynęt wędkarskich z powyższego rusztowania.
5. Kawałek przodu jakiegoś motocykla - KŻ. Ogólnie ramy motocyklowe i komarowe to częsty złom.
6. Kolejna kasetka z KŻ.
7. Tu butla CO2 przed czyszczeniem - Wkra.
8. Tu łowię w średnio wygodnej pozycji. Rzeka Rawka. Tej szyny nie dało się wyrwać :lol
9. Jedno z łożysk mostowych z Rawki. Ustrojstwo waży ponad 200kg.
10. Tutaj już łożysko na pace.

Mogę wrzucić więcej jeśli chcecie :D


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 13:15 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Powinieneś dostać order od Ministerstwa Środowiska za oczyszczanie wód śródlądowych :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 13:24 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): piątek, 23 lipca 2010, 19:16
Posty: 634
Lokalizacja: Pomerania
Najważniejsze, że magnes sie zwrócił :D jestem pod wrażeniem całej akcji wydobywczej :ups:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak to zarabialiśmy na zlomingu.
PostNapisane: wtorek, 23 września 2014, 13:42 
Offline
Chorąży
Chorąży

Dołączył(a): piątek, 4 grudnia 2009, 21:47
Posty: 129
Lokalizacja: Ewograj
ufok napisał(a):
... Mogę wrzucić więcej jeśli chcecie :D


Chcemy! :h


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL