Ja rok temu na kopcu kreta znalazłem piękną boratynkę (jak na szeląg to nawet mało popularna odmiana). Cieszy tym bardziej, że to na własnej działce znaleziona. Moje hobby zaczęło się od tego, że będąc małym dzieciakiem znalazłem w polu buraków, leżącą na wierzchu boratynkę - straszny wycieruch ale mam ją do tej pory.
A poniżej fotki tej, która mi wspomniany kret podarował (niestety nie mam zdjęć jak leżała na kopcu).

w ubiegłym roku znalazłem piękne 3 grosze z powstania listopadowego, leżała w pięknej patynie czekając na mnie. W ubiegłym tygodniu sreberko 5 groszy :) :1

Witam kolegów.
Ja może tydzień temu lub więcej znalazłem pięknego srebrnego Marien Groscha.
Na początku znalazłem jednego wykrywacze idąc dalej przeciągając wykrywaczem w prawej ręce, patrzyłem w lewo i o to błysk, myślałem że przy kompanii mi wypadła, a tu gołym okiem znalazłem drugą ;)

Ostatnio na poletku

no no :1

Dzisiaj wyszło na golasa :


[ img ]

Miło się zbiera takie monetki :1

Santino - a co to za moneta?

A po wyjęciu okazało się że jest to 1 zł PRL... :cry:

heh miałem podobnie ostatnio tylko wyszło 20 groszy PRL akcja 4:30 byłem strasznie rozczarowany https://www.youtube.com/watch?v=DohnMjmYKTQ

Zdjęcia z ostatnich dni...gołym okiem znalezione 1/2 kopiejki i 15 kopiejek

Taka miejscówka...

Następne pole - przy drodze. Zdjęcia telefonem. Rodzinny spacer - bez wykrywacza - ponad 100 km od Warszawy, więc dopiero na wiosnę - odwiedziny z piszczałką.

Dziś zaliczyłem najlepszy taki strzał jak do tej pory ;) I to na polu, po którym ktoś niedawno chodził, bo wyraźnie widać było świeże ślady łażenia w poprzek i kopania. No ale że i tak chciałem przeczesać tę okolicę a i na poletku było sporo starej ceramiki, to szukałem. I do tej pory nie mam pewności czy to tak sobie po prostu leżało na polu od orki czy też może wypadło z kieszeni poprzednikowi :D

Ładniutka :1