Teraz jest niedziela, 27 lipca 2025, 16:30

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 239 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 16  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: wtorek, 1 września 2015, 11:11 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): niedziela, 22 lipca 2012, 22:51
Posty: 498
Lokalizacja: ZPL
marcoon napisał(a):
Musi wyrazić zgodę na założenie i sprawdzenie ewentualnego stanowiska?
Jesteś tego pewny?

Popieram w całej rozciągłości to co napisał Mikello.
Muszą mieć zgodę na rozkopanie od właściciela. Więc oni też czasami robią to na "czarno" A że nie ma pieniędzy to "pewna sprawa" sobie leży w oczekiwaniu na lepsze czasy :8) .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: wtorek, 1 września 2015, 11:22 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 15 maja 2006, 19:55
Posty: 604
Lokalizacja: Silesia
A to jak się to ma do budowlanki? np stawiają budynek czy autostradę to jak się dokopią do czegoś to halt i budowa stoi.
Spotkałem się kiedyś z czymś takim, że budowlańcy często gęsto nie zgłaszają takich odkryć aby nie spowalniać prac.
Bo jak wpadną archeo to terminy im uciekają bo muszą im taki teren udostępnić i koniec kropka.
Więc jak by było tak jak piszecie to na tej samej zasadzie by to działało. Jest odkrycie ale nie ma czasu na wykopaliska, bo lecimy dalej z budową, bo to moja ziemia i oni nie mają nic do gadania ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: wtorek, 1 września 2015, 11:38 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): poniedziałek, 8 czerwca 2015, 19:18
Posty: 423
W Gliwicach, wielokrotnie były wstrzymywane roboty ziemne z powodu odkryć archeo,
związane z przebudową ulic wokół rynku, czy też aktualną budową obwodnicy.
Oczywiście jw. wiąże się to z pewnymi opóźnieniami, ale myślę że czasem jest to tego warte.
Poza tym ewentualny wykonawca, powinien się też liczyć z takimi przypadkami, choć nie zawsze jest to możliwe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: wtorek, 1 września 2015, 12:40 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3922
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
...z ustawy "o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami"
Cytuj:
Art. 32.

1. Kto, w trakcie prowadzenia robót budowlanych lub ziemnych, odkrył przedmiot, co do którego istnieje przypuszczenie, iż jest on zabytkiem, jest obowiązany:
1) wstrzymać wszelkie roboty mogące uszkodzić lub zniszczyć odkryty przedmiot;
(...)

5. Po dokonaniu oględzin odkrytego przedmiotu wojewódzki konserwator zabytków wydaje decyzję:
1) pozwalającą na kontynuację przerwanych robót, jeżeli odkryty przedmiot nie jest zabytkiem;
2) pozwalającą na kontynuację przerwanych robót, jeżeli odkryty przedmiot jest zabytkiem, a kontynuacja robót nie doprowadzi do jego zniszczenia lub uszkodzenia;
3) nakazującą dalsze wstrzymanie robót i przeprowadzenie, na koszt osoby fizycznej lub jednostki organizacyjnej finansującej te roboty, badań archeologicznych w niezbędnym zakresie.

6. Roboty nie mogą być wstrzymane na okres dłuższy niż miesiąc od dnia doręczenia decyzji, o której mowa w ust. 5 pkt 3.

7. Jeżeli w trakcie badań archeologicznych zostanie odkryty zabytek posiadający wyjątkową wartość, wojewódzki konserwator zabytków może wydać decyzję o przedłużeniu okresu wstrzymania robót. Okres wstrzymania robót nie może być jednak dłuższy niż 6 miesięcy od dnia doręczenia decyzji, o której mowa w ust. 5 pkt 3.

8. Po zakończeniu badań archeologicznych, o których mowa w ust. 5 pkt 3, wojewódzki konserwator zabytków wydaje decyzję pozwalającą na kontynuację przerwanych robót.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: wtorek, 1 września 2015, 13:07 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 15 maja 2006, 19:55
Posty: 604
Lokalizacja: Silesia
Czyli po części mam rację, że rolnik bał się właśnie takiej sytuacji.
A jak to wygląda na działce prywatnej? Obowiązują te same zasady?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: wtorek, 1 września 2015, 13:45 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3922
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
...nie ma różnicy, te same zasady.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: wtorek, 1 września 2015, 13:54 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): wtorek, 19 listopada 2013, 14:43
Posty: 332
Lokalizacja: Neustrelitz
BROMBA napisał(a):
Mniej więcej tydzień temu zajeżdżamy na pole było nas trzech. Dosłownie po przejściu dwóch kroków podjeżdża dostawczak wyskakuje właściciel pół (było ich chyba ze 100 hek.). Po przywitaniu się absolutnie nie możemy tu chodzić bo w razie (nie wiem czego kontroli, znaleziska) On będzie miał bardziej przerypane niż my a po drugie tu właśnie posadził rzepak! Po krótkiej rozmowie zmienił zdanie, powiedział że możemy iść na pole za "tym" rowem zaorane ale nie posiane, schować się i tam możemy pochodzić.
Jak powiedział tak zrobiliśmy ale niestety pola to była glinianka która przy tych upałach tak wyschła że nie dało się kopać. Trzeba było zwijać manatki i udać się na poszukiwania innej miejscówki.
W sumie wyszło po myśli rolnika nie kopaliśmy na jego polach. :)


Czyli powinniście się w sumie cieszyć, że pomimo chodzenia po obsianym pozwolił jeszcze w innym miejscu kopać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: wtorek, 1 września 2015, 21:06 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lipca 2005, 23:16
Posty: 772
marcoon napisał(a):
Czyli po części mam rację, że rolnik bał się właśnie takiej sytuacji.
A jak to wygląda na działce prywatnej? Obowiązują te same zasady?


Jeśli uznasz orkę za roboty ziemne albo budowlane to po części masz racje. :lol:
Akademicka dyskusja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: wtorek, 1 września 2015, 22:24 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3922
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
...dotyczy to inwestycji, ale np. pole rolne „jutro” może być przekształcone w działkę budowlaną, a przy inwestycji, mając pecha można trafić na zabytki, jak i na zasypany śmietnik, a jak WKZ wpisze działkę w ewidencję, to już pozamiatane.
Stanowisko archeologiczne na polu, czy działce to poważny problem dla właściciela, np. spada cena, mamy ograniczony lub możliwy całkowity zakaz inwestycji (jeżeli jest to stanowisko o dużej wartości dla naszego dziedzictwa) i inne dotkliwe restrykcje wynikające z przepisów "ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami" dotyczących stanowisk archeologicznych i ich ochrony.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: wtorek, 1 września 2015, 23:00 
Offline
Starszy Sierżant Sztabowy
Starszy Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): czwartek, 14 maja 2015, 13:22
Posty: 92
Witam !
Taka sytuacja : koniec lat dziewięćdziesiątych XX w. , wykonuję przyłącze wodne dla jednej z restauracji przy tzw. "deptaku" w Zielonej Górze . wykop możliwy tylko ręcznie (szpadle) z uwagi na kolizje z innymi sieciami (telekomunikacja , gaz , energetyka). Podczas wykonywania tego wykopu odkopaliśmy fundamenty murów , jest problem , fundamenty bardzo stare . Ja jestem poszukiwaczem już dwadzieścia osiem lat , zacząłem w 1987 roku , zdaję sobie więc sprawę ze znaleziska . Przypadek sprawił , że w czasie odkopania tych fundamentów , po "deptaku" spacerował dyrektor wodociągów i kanalizacji . Po tym jak zdał sobie sprawę z tego co zostało ujawnione , natychmiast z krzykiem do mnie , "Kładź tą cholerną rurę i zakopuj to natychmiast , bo nie będzie odebrana" .
Po tym nakazie Dyrektor wyjął telefon komórkowy (taka potężna cegła , każdy z nas ją miał w tym czasie), dzwoni gdzieś . Po telefonie dyrektora , minęło jakieś dwadzieścia minut , a pojawia się osobiście Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich (mam wcześniejszą zgodę na zajęcie pasa drogowego , przedłożyłem też odpowiednie mapy i plany) . Ta sama historia i wyjaśnienie : Chłopie kładź tą rurę i zapomnij o znaleziskach , jak nam tutaj wejdą" Archeolodzy ze swoimi łyżeczkami do herbaty" to deptak będzie zamknięty na kilka lat . Co miałem zrobić ? dostosowałem się do zaleceń władzy i siedzę cicho .
Pozdrawiam i darz dół !


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: czwartek, 3 września 2015, 19:06 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 15 kwietnia 2015, 15:10
Posty: 107
A nie daj boże że wejdą z badaniami na pole rolnika
automatycznie wszystkie pola okolicznych rolników pozamykane dla poszukiwaczy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: czwartek, 3 września 2015, 19:25 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): niedziela, 22 lipca 2012, 22:51
Posty: 498
Lokalizacja: ZPL
Jeszcze raz powtarzam, archeo nie może wejść z badaniami na pole rolnka bez jego zgody. Zgoda bardzo często jest powiązana z gratyfikacją finansową (coś jak odszkodowanie). Czyli by rozpocząć badania muszą mieć na to pieniądze. Czyli rolnik może być stratny, ale nie musi. To od niego wszystko zależy. Na badania ratunkowe archeo musi szybko szukać środków. I tak się dzieje w przypadku medialnych skarbów. Te które nie zaistniały w mediach "muszą" poczekać na lepsze czasy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: czwartek, 3 września 2015, 20:54 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): piątek, 30 stycznia 2015, 08:30
Posty: 76
petromin36 napisał(a):
Jeszcze raz powtarzam, archeo nie może wejść z badaniami na pole rolnka bez jego zgody. Zgoda bardzo często jest powiązana z gratyfikacją finansową (coś jak odszkodowanie). Czyli by rozpocząć badania muszą mieć na to pieniądze. Czyli rolnik może być stratny, ale nie musi. To od niego wszystko zależy. Na badania ratunkowe archeo musi szybko szukać środków. I tak się dzieje w przypadku medialnych skarbów. Te które nie zaistniały w mediach "muszą" poczekać na lepsze czasy.

Przedwczoraj byłem z wizytą u konserwatora zabytków co by przekazać pewne znalezisko, znalazłem je na przeoranej łące, zadałem pytanie czy właściciel tej łąki będzie miał jakieś problemy z tego tytułu, miła pani odpowiedziała że nie, dała do zrozumienia że to nie takie proste i że nie zawsze trzeba od razu kopać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: czwartek, 3 września 2015, 22:20 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lipca 2005, 23:16
Posty: 772
Nie dalej jak miesiąc temu, uczestniczyłem w rozmowie z pewnym archeologiem na temat dosyć ciekawego stanowiska na łące jakiegoś tam rolnika. Pierwszy sezon był obiecujący, ale w drugim rolnik wynajął prawnika i zażyczył sobie odszkodowanie, w innym przypadku nie wpuści na pole.
I co, alternatywą było zapłacić albo nie kopać. Tyle.
Więc głupotkami są wszystkie tezy o braku wymaganej zgody rolnika.
Kolejny przykład sprzed lat, pewnego cmentarzyska kultury łużyckiej, położonego w części na gruntach ornych. Teren ogólnie piaszczysty jak to na cmentarzyskach :) a ziemi ornej może że 30-40 cm.
Badań nie przeprowadzono ponieważ rolnicy się nie zgodzili. Po wszystkim by mieli ale piaskownię nie pole uprawne.
Nikt ich jakoś nie potrafił zmusić.

Innym natomiast tematem jest odkrycie stanowiska podczas inwestycji, wtedy oczywiście na koszt inwestora są przeprowadzane badania ratownicze.

Wielu wydaje się że archeolodzy nie myślą o niczym innym, tylko o odkrywaniu nowych stanowisk, a także personifikując że archeologia chciałaby wszystko, teraz, naraz odkryć i przebadać na wzór fizyki, chemii czy też innej technicznej dziedziny.
Archeologom się nie spieszy, czego nie odkryje to pokolenie zostanie dla następnych. To chyba najwolniejsza i najbardziej konserwatywna ze wszystkich dziedzin wiedzy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak Wam odmawiano zgody na kopanie
PostNapisane: czwartek, 3 września 2015, 22:36 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): piątek, 30 stycznia 2015, 08:30
Posty: 76
Mikello napisał(a):
Archeologom się nie spieszy, czego nie odkryje to pokolenie zostanie dla następnych.


Dokładnie to samo usłyszałem :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 239 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 16  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL