Panowie bo ja czegoś nie rozumiem. T o nie można będzie chodzić z wykrywaczem po swoim polu albo kolegi lub znajomego za jego zgodą tłumacząc się , że szukam jego zagubionej obrączki ? Wtedy oczywiście w domu czystka , nawet boratynki broń Boże. Jak będzize na plażach?

można

Kurde tak czytam i przypomnialem sobie ze dostalem kartke na forum za to ze skrytykowalem wrzucenie zdjec czegos bardzo cennego w dziale prosto z pola. Dopisalem ze wrog nie spi i dzięki takim zdjęciom maja podkladke zeby w nas walic. Dzisiaj afera bo ktos zrobil to czym wtedy pisalem i za co zostalem zbesztany i zwyzywany na forum bo ponoc zazdrosny bylem i ze strasze ludzi. Dziś okazuje sie ze ktos wykorzystuje to co wklejacie na forum. I pewnie zaraz znow kartke dostane

Jednym słowem rozwalają nas od środka werbując takich ryszardów.

Spodziewaleś sie fair play?

belhior kimkolwiek jesteś bo nawet nie wiadomo kto stoi za słowem belhior jeżeli masz jakiś dowód na jakieś moje działania to go okaż a jak nie masz to zamilcz

Nie ja to zrobię.

Panowie robi sie coraz nie przyjemniej :o Po co te nie uzasadnione pomowienia. :cry:
Pozdrawiam....

Panowie, padły tu bardzo poważne oskarżenia, niestety nie poparte żadnymi dowodami. Jeśli dowody istnieją, proszę je pokazać. Obserwuję tą sytuację od wczoraj z rosnącym niesmakiem, jeśli nie ma się lub nie może się przedstawić dowodu, nie można rozpoczynać publicznego linczu, ani tym bardziej wykorzystywać do tego forum.
Plotki i pomówienia proszę załatwiać w prywatnej korespondencji.

niestety taka jest natura internetu że każdy może z ukrycia atakować innych bo ..... no właśnie, bo ???

Sprawa zaszła na tyle daleko, że należy ją wyjaśnić. Forum w żadnym wypadku nie jest tutaj stroną, a tylko płaszczyzną wymiany informacji dla użytkowników.

Nie dajcie się nabrać na żałosną minkę skrzywdzonego misia...
viewtopic.php?f=9&t=191085

Ile jeszcze takich Ryśków jest na tym i nie tylko forum?

Nie ładnie. :n Gość musi chyba zmienić teraz swój nick bo chyba po tych słowach wyjaśnienia koledzy z forum zjedzą go żywcem.

Spotykając tego misia w terenie chyba należy się mu złożenie wykrywacza na 4-y.