Teraz jest poniedziałek, 29 grudnia 2025, 11:33

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 20:33 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 4 marca 2010, 19:50
Posty: 2212
Lokalizacja: laski,piaski i karaski
prawie wszystko,na ten temat,już koledzy napisali.co do zasianych pól,raz tylko złamałem zasadę aby na nie nie wchodzić.mianowicie,po otrzymaniu przesyłki z at-pro,nie wytrzymałem i wszedłem na najmniej zasypane śniegiem,pole.jednak oprócz śladów butów,starałem się,nie zostawiać śladów kopania.wszystkie roślinki,wróciły na swoje miejsce i zielonym do góry.przez te kilka lat kopania na polach,zawsze zacieram ślady kopania,nawet na ugorach.spotkania z rolnikami,zawsze kończyły się przyjazną pogawędką i wskazaniem nowych,ciekawych miejsc.jedyny raz,trafiłem na młokosa w zardzewiałym bmw,który wyprosil mnie z pola,jego rodziców.złota jeszcze na polu,nie znalazłem i zawsze przy spotkaniu z rolnikiem,pokazuję co znalazłem i zaczyna się miła pogawędka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 21:13 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 21:35
Posty: 1350
Ja wchodzę na pole i łażę,a jak mnie ktoś przegoni a pole jest fartowne to wracam w nocy. :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 21:22 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 13 października 2009, 14:56
Posty: 1114
Lokalizacja: Warszawa

Ostrzeżenia: 1
Mnie na prawie 5 lat łażenia raz dość wulgarnie pogonił rolnik, ostatnio gdy pytałem sie o pozwolenie to dwa razy mi odmówiono,ale ogólnie raczej spotykam sie z życzliwym przyjęciem,jeżeli jest sie kulturalnym i grzecznym to raczej nie ma problemów


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 21:37 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): sobota, 15 grudnia 2012, 22:30
Posty: 12
front247 napisał(a):
... odwaznie wejsc na pole i ..czekac na konfrontacje:)


Jest jedno "ale" w takim podejściu. Pół biedy, gdy zmierza do nas sam Pan Rolnik, można zagadać i jak napisał kolega marmor, nie przegna nas, a wręcz przeciwnie - jeszcze wskaże drugie swoje pole ;), gorzej, gdy zmierza do nas z widłami, ale to i tak daje nam szansę na podjęcie SZYBKICH kroków zmierzajacych do uniknięcia konfrontacji. I trzecia opcja - rolnik wychodzi na pole z psami - wtedy szczerze zaczynamy żałować, że w ogóle weszliśmy na to pole, a jeszcze bardziej żałujemy, że nie zostaliśmy przy lini drzew na skraju lasu, tylo stoimy na środku 15 hektarowego placu :D Czasami warto poćwiczyć bieg sprinterski z fantami, wykrywką i szpadelkiem :D, choć nie znam człowieka, który byłby szybszy od średniej wielkości wiejskiego psa :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 21:45 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 6 lutego 2012, 21:06
Posty: 1684
Lokalizacja: Od Kociewia aż po Minehead (UK)
arek2202 napisał(a):
front247 napisał(a):
... odwaznie wejsc na pole i ..czekac na konfrontacje:)


Jest jedno "ale" w takim podejściu. Pół biedy, gdy zmierza do nas sam Pan Rolnik, można zagadać i jak napisał kolega marmor, nie przegna nas, a wręcz przeciwnie - jeszcze wskaże drugie swoje pole ;), gorzej, gdy zmierza do nas z widłami, ale to i tak daje nam szansę na podjęcie SZYBKICH kroków zmierzajacych do uniknięcia konfrontacji. I trzecia opcja - rolnik wychodzi na pole z psami - wtedy szczerze zaczynamy żałować, że w ogóle weszliśmy na to pole, a jeszcze bardziej żałujemy, że nie zostaliśmy przy lini drzew na skraju lasu, tylo stoimy na środku 15 hektarowego placu :D Czasami warto poćwiczyć bieg sprinterski z fantami, wykrywką i szpadelkiem :D, choć nie znam człowieka, który byłby szybszy od średniej wielkości wiejskiego psa :D

Wtedy pozostaje szybki cios saperka i drugi pies juz nie podbiega. :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 21:50 
Offline
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 16 listopada 2012, 11:10
Posty: 193
Lokalizacja: lubuskie
dobra nie ma co sie cykać..utro wpadne na pobliskie pole i spróbuję na chama chodzić blisko zabudowań,zobacze co sie wydarzy..przeciez mnie nie zabiją.. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 21:58 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 09:29
Posty: 2467
Lokalizacja: z Nienacka
Zawsze łatwiej prosić o wybaczenie, niż o pozwolenie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 22:10 
Offline
kapral riese1968
kapral riese1968

Dołączył(a): niedziela, 12 lutego 2012, 14:58
Posty: 1093
Lokalizacja: Stąd nie widać
arek2202 napisał(a):
... trzecia opcja - rolnik wychodzi na pole z psami

... znaczy się w razie czego oprócz browarów w plecaku kawał kiełbachy :1

front247 napisał(a):
..utro wpadne na pobliskie pole i spróbuję na chama chodzić blisko zabudowań

... "dzień dobry" na ustach, otwartość, życzliwość i nieukrywanie swoich pasji, koniecznie z uśmiechem od ucha do ucha pokazanie jakiś śmiotków z pola :1
W najgorszym wypadku popukają się w czoło i odejdą ze współczuciem i politowaniem :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 22:40 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): niedziela, 12 kwietnia 2009, 12:31
Posty: 285
riese1968 napisał(a):
... "dzień dobry" na ustach, otwartość, życzliwość i nieukrywanie swoich pasji, koniecznie z uśmiechem od ucha do ucha pokazanie jakiś śmiotków z pola
Jeszcze lepiej SZCZĘŚĆ BOŻE


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 22:49 
Offline
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 16 listopada 2012, 11:10
Posty: 193
Lokalizacja: lubuskie
to fakt jeszcze nie spotkałem nikogo kto by widział jak łaze z detektorem...to będzie na pewno nowe i pouczające doswiadczenie :h


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 22:51 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): czwartek, 26 stycznia 2012, 17:07
Posty: 354
cytat riese -... znaczy się w razie czego oprócz browarów w plecaku kawał kiełbachy [/quote]

riese..... Co Ty ciągle z tą kiełbasą ? :hahaha
Jak widzę post od Ciebie to jestem prawie pewien ,że o "wędlinach" coś będzie :lol:
Jakieś złe wspomnienia ? :drap


Ostatnio edytowano czwartek, 27 grudnia 2012, 22:56 przez van, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 22:54 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 21 grudnia 2011, 19:49
Posty: 1315
Lokalizacja: powiat łuków
van napisał(a):
... znaczy się w razie czego oprócz browarów w plecaku kawał kiełbachy


riese..... Co Ty ciagle z tą kiełbasą ? :hahaha
Jak widzę post od Ciebie to jestem prawie pewien ,że o "wedlinach" coś będzie :lol:
Jakieś złe wspomnienia ? :drap[/quote]
Bo lubi :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 22:56 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): piątek, 7 stycznia 2011, 13:17
Posty: 401
Lokalizacja: pow. biłgorajski i całym światem
Ja z racji i wieku i postury nigdy nie unikam konfrontacji. Jak idzie chłop w moją stronę to ja mu na przeciw i rzucam hasło, że tu mieszkają same swojaki bo na polu tylko kapsle po polmosach. Służbowy browar z torby i jest już mój. Raz jedyny gość mnie wyprosił ze swojego lasu ale to chyba z racji zdjętych wnyków. Bardzo ich uspokaja gdy mówię, że militarka mnie nie rajcuje tylko drobne duperele. Ale generalnie jak blisko wioski to staram się atakować w niedzielę bladym świtem.
Praktycznie każdy napotkany chłop patrzy na mnie z politowaniem i każdy coś rzuci o historii wioski i o miejscach które trzeba sprawdzić. Z uwagi na religijność społeczeństwa i swoim kodeksie zawsze unikam kapliczek i pojedyńczych grobów o cmentarzach nie wspomnę.
Inną grupę tak jak na moim terenie tworzą chłopi z terenów objętych nadzorem archeologicznym.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 23:07 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): piątek, 29 lipca 2011, 22:26
Posty: 301
Lokalizacja: Centralna Polska
A ja proponuję tanie wdzianko "na plebana z wykrywką" wtedy żaden chłop się nie doczepi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: jak wchodzicie na pole
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 23:11 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): sobota, 10 grudnia 2011, 21:36
Posty: 566
Lokalizacja: ok RADOMSKO
Stefano napisał(a):
A ja proponuję tanie wdzianko "na plebana z wykrywką" wtedy żaden chłop się nie doczepi.


I zamiatać pod sutanną :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL