jeśli to możliwe zawsze pytam rolnika o zgodę. W tym przypadku nie jest to możliwe, nie ma co histeryzować. Dzięki za agrarną diagnozę :-D

Kolego Galind nikt tu nie histeryzuje, to są wnioski wyciągnięte z doświadczenia na własnym " podwórku " , na którym miały miejsce podobne sytuacje. To że nie możesz dotrzeć do właściciela nie usprawiedliwia wejścia bez zgody - po prostu odpuść tą miejscówkę, takie jest moje zdanie a Ty i tak zrobisz jak zechcesz. Pozdrawiam Walbor62

Kolego, żeby rozładować emocje, wskocz do właściciela gruntu i spytaj czy możesz chodzić po tej uprawie.
Ja tylko pytam o pozwolenie, jak chcę kopać po łące, to akwen siano dajny i należy mu się szacunek.
Więc proszę Chłopa o wyrozumiałość, że akurat inne możliwości są nie dostępne. Nie kopie po obsianym, tylko po oranym, ściernisku, zawłókowanym, podoranym, zabronowanym, gruberowanym, odłogu i ugorze.

Ja raczej słabo rozróżniam rośliny w początkowej fazie wzrostu,więc wszystkie takie zieleniny określam hurtem jako ,,zasiany niepokój''

dobre podsumowanie!

No niezłe, nic dodać nic ująć. :1

Zasiane jakieś zboże ozime jaki gatunek to teraz raczej nierealne stwierdzić tylko ciepło to wybujało wiec jak tam cie rolnik trafi to nie będzie zadowolony poczekaj do żniw .

a u mnie ostatio rolnik dwa pola nowe zaorał;) jutro się wybieram przy nowym roku z piszczałką :))

Pozdrawiam.

Przydałby się wątek ze zdjęciami kolejnych etapów uprawy i informacjami o poziomie szkodnictwa w przypadku penetracji warstwy wierzchniej narzędziami kopiącymi o konstrukcji metalowej...... tylko pewnie, jak w tym wątku, na każdym polu zebrałaby się rzesza obrońców i przeciwników kopania danego poletka...

P.S.

Huncwot , tak ładnie przypucowaliśmy moderatorowi, że spodziewałem się nagłego awansu a tu nic...

[/quote] idol napisał(a):
Ja raczej słabo rozróżniam rośliny w początkowej fazie wzrostu,więc wszystkie takie zieleniny określam hurtem jako ,,zasiany niepokój''


dobre podsumowanie!

No niezłe, nic dodać nic ująć. [/quote]

może ja będę najbliżej prawdy-co to za zboże.wiem z rozmów z rolnikami,że ozimy rzepak,bardzo wybujał i na spowolnienie wzrostu konieczne były opryski,bo inaczej zasiew,nie przetrwałby zimy.te roślinki ze zdjęcia,są bardzo podobne do rzepaku.

Rufa,Ty chyba jeszcze nie widziałeś rzepaku na jesieni.
Na tym zdjęciu, są najprawdopodobniej samosiewy zbóż jarych, które wzeszły po uprawkach pożniwnych.
Pole obsiane rzepakiem, na koniec tego roku wygląda mniej więcej tak:
http://www.google.pl/imgres?hl=pl&clien ... ,s:0,i:252

Witam!

To co widac na zdjęciu to zwykły poplon. Możesz chodzic bez żadnej szkody, ale tak jak wspomnieli poprzednicy należy zawsze pytać o zgode jeśli jest to możliwe .Jak będziesz szanował ludzi to nigdy nie będziesz miał problemu z wejściówką .
Pozdrawiam.

Tóż to jakieś zielsko,śmiało. Możesz kopać. Za zgoda właściciela naturalnie.
No cześć.

Za późno zrobione żniwa i część nasion się obsiała . Jak chłop tego na jesieni nie przeorał to wiosną będzie krowy wypasał. I tyle w temacie.
Spytaj się o zgodę z grzeczności.