Przeczytawszy topic z forum archeologów, odnoszę wrażenie że nie którzy są tam mocno przeciwni jakimkolwiek naszym praktykom, mało tego mają nas za złodziei! W pale się nie mieści co oni tam wypisują, ale cieszy oko że są również tacy co mają normalne podejście do nas.
Fakt w każdej grupie społecznej znajdą się czarne owce, u nas też, oni też nie są czyści jak łza, chyba na tym forum czytałem kiedyś posta o wykopaliskach archeologicznych których nic nie znaleziono ?! a miejscówka była 100%, dziwne rzeczy.
Cytuj:
Mój kolega z pracy (Brytyjczyk) powiedział mi, że jego zięć jest archeologiem amatorem. Mają klub który współpracuje z lokalnym muzeum. Spotykają się z zawodowcami. Dyskutują, wymieniają poglądy gdzie warto by czegoś poszukać. Opowiadał mi jak jeden z członków klubu odkrył wykrywaczem jakieś rzymskie artefakty. Natychmiast powiadomił swoich profesjonalnych kumpli. Pod ich okiem brał udział w wykopaliskach. A na koniec znalezione przez niego zabytki trafiły do lokalnego muzeum opatrzone notką komu zawdzięczają swoje ocalenie.
Dlaczego taka współpraca nie może zaistnieć u nas?
Widzisz kolego u nas to jeszcze z 30 lat zanim władza dojrzy do zmiany prawa. To by był raj w naszym kraju żeby tak bez ciśnienia i oglądania się za siebie grzebać w ziemi.
Nie wiem jak to się nazywa, nie pamiętam, ale można zgłaszać takie projekty/poprawki do ustaw? zbiera się ileś tam podpisów ile to ma być 50tys? i wysyła do sejmu? ktoś kojarzy jak to się nazywa? Aby zmienić to durne prawo.