Ech... Dzięki za niektóre "porady". Dziury są o tyle niebezpieczne, że jak są świeże, to teren wokół ugina się pod nogami jak na torfowisku, mam mówić dalej? Ludzie chodzą je oglądać z dziećmi, już pal licho bydło, choć też szkoda. Bursztynu wokół dziur żadnego nie znajdziesz, nawet drobiny, jeśli ktoś "robi te kosmiczne" pieniądze, to niech robi, ale niech to robi legalnie, zapłaci za pozwolenie, wydzierżawi teren, zapłaci podatki i zostawi po sobie porządek taki jak był. Od paru dni czytam na ten temat, o firmach legalnie pozyskujących bursztyn i wiem, że tak można. Oglądałem też filmy jak wyglądają lasy nad morzem po takiej eksploracji. Żyjemy w tym samym kraju i chyba powinno nam zależeć, aby nielegalne procedery nie miały miejsca. Parę miesięcy temu udaremniono przemyt bursztynów, było ich tyle, że samego podatku byłoby za nie kilka milionów, a pośrednio, zgadzając się na taki proceder płacimy za to wszyscy w rosnących podatkach. Ja wiem, że takie argumenty nie do każdego trafią, bo i w naszym "biznesie" są tacy, co pod osłona nocy (bo w dzień strach) idą zryć komuś teren za stodołą, po to żeby wygrzebać kilka srebrzaków, zostawiając doły po kolana... Są też Ci, co mają trochę przyzwoitości i nie patrzą tylko na czubek własnego nosa, a co wokół to mają to gdzieś...
|