Patologię mamy teraz w naszym kraju .

Wydaje mi się że pomysł dobry z roczną opłatą, tak jak działa PZW. Tylko ciekawe ile wyniosła by opłata i tyczyło by się to województwa czy całego kraju ? Może PZE jako związek byłoby odbiorcą zgłoszeń, oni decydowali by o ważniejszych znajdkach.

Gdzie tam zaraz do więzienia, wsadzać porządnych obywateli którzy zakopują za sobą dołki i zbierają żelastwo z pola. Nie zrzeszonych po prostu karać grzywną w razie wpadki.

A u zrzeszonych robić wyrywkowo niezapowiedziane rewizje w domach .

Brawo 1KO , BRAWO !
''... Jakże do syta tym się najeść , co było końcem od początku...''
- Jacek Kaczmarski - ''Testament''.

Jak delikwent nie ma ''czerwonej'' czy innej tam książeczki - karać !
Przepraszam - ale kim Ty jesteś by o tym decydować , hę ?
Do ZSMP w armii nie należałem ( za cenę treningów p-gaz ) i może alergie mam do stowarzyszeń i związków ?

Dlatego ( między innymi ) z ogromną rezerwą podchodziłem do pomysłu Jacka.
Pomysł dobry ... ale ''szklane domy'' Żeromskiego przypomina. Utopia ...

Szkoda mi Ciebie Jacek. Zaczynasz coś fajnego robić - a ''po ogonie'' oberwiesz.
Ba ! Już obrywasz.
Choćby sprawa Piaseczna ... dlaczego nie zadzwoniłeś ? a czemu jeszcze pisma nie wysłałeś ? etc. etc. - ale riposta Twoja mi się podobała :1

Pozdrawiam - olek.

PS. Zaraz objawi się kolejny ''geniusz'' z podobnym pomysłem dotyczącym grzybiarzy albo dzieci zrywających mlecz dla króliczka ...

Marnujesz się 1KO , marnujesz ...

Nie bierz tak tego do serca, myślę że wielu poszukiwaczom byłoby to na rękę, byle by tylko z kijem polatać. To tylko taki przykład. Natomiast nie widzę w tym przestępstwa, nikomu przecież fizycznie krzywdy nie robimy to i po co zaraz do paki ludzi ładować uprawiających sport :)

Kim yestem ... hmmm ... SOBĄ ! :)

Nie wiedziałem że o tym decyduję kolego.
Czemu zaraz się tak rzucasz, ja dałem tylko łagodniejszy przykład kary niż ten który oferuje Ci Pandora II.

Olek_65
Koledze chodziło pewnie tylko i aż o to że wędkarze bez opłacenia składek dostają kary.
To odniósł do poszukiwaczy - płacisz składki, masz książeczkę i tyle. Jasne i klarowne reguły.
Tak samo jak opłata OC za samochód, itp. Przecież nie będziesz się buntować że ty chcesz jeździć bez OC bo tak...
Zasady zasadami i tyle.

Edytowane:
Byłeś szybszy :)

Dzięki "damiano" o wyklarowanie sytuacji, lepiej bym tego nie ujął :)

Ja to tak odebrałem po prostu.
Czasami coś mi się uda zrozumieć tak jak trzeba ;)

No oki 1KO - poniosło mnie - przepraszam :)
Ale to jest hobby - porównanie do OC Damiano - nie trafione.

PZW powstało w czasach ''słusznie minionych'' . Gdyby ktoś na ten pomysł wpadł wtedy - pewnie by było bezproblemowo.
Teraz nas zeżrą - a kości pozostawią lisom na zagrychę ...

Nie gniewaj się 1KO :ang
:666

Roczna opłata PZW idzie na utrzymanie związku i zarybianie, walkę z kłusownictwem na zarybionych akwenach itd. Ciekawe na co opłaty będą dawali poszukiwacze.
Z samej zasady większość z nas nie ma ochoty nigdzie zapisywać się. Bo niby dlaczego płacić komuś, za możliwość odnalezienia guzika od kalesonów jaki zgubił jakiś faszysta, czy prusak.
Kiedy słyszę pomysły z obowiązkowymi książeczkami , karaniem i innymi bzdetami to od razu (i nie tylko ja) dziękuję za takie uszczęśliwianie na siłę. Macie gotowy sprawdzony model brytyjski, a takie kocopoły piszecie.

Jak by tu powiedzieć tak w skrócie i żeby nikogo zbytnio nie urazić, :lol: Tak czytając to wszystko co się dzieje w sprawie naszego hobby, to na plan pierwszy wysuwa się takie spostrzeżenie.
Że prawo stanowione w kraju, powinno być zgodne chociaż w części ze zdrowym rozsądkiem ale jak na dzień dzisiejszy to jakoś dziwnie zmierza zupełnie w inną stronę, a rozsądku jak na razie nie widać.

Na nic zdają się dobre rozwiązania, które określą jak rozwiązać problem, skoro nikt jak na razie dobrowolnie słuchać nie chce, siłą też tego nie wymusimy pozostaje tylko podawanie argumentów że my niczego nie niszczymy wręcz odwrotnie, działamy na korzyść kultury, archeologów, i własną i robić to ma powołana organizacja może w końcu znajdzie się ktoś po stronie decyzyjnej i to zrozumie.
Potrzebne jest trochę czasu, i zaufanie że Ci ludzie będą reprezentować nas wszystkich, a spory działają tylko na naszą niekorzyść.
Nie wszystko da się osiągnąć od razu ważne żeby zacząć chociaż iść w dobrym kierunku, bo jak działa biurokracja to każdy z nas dokładnie wie i że przeskoczyć się tego nie da ..... no chyba że rewolucja ale na to siły tyle nie mamy :h

To tak by wyluzować .
Onegdaj kilku świrusów próbowało zarejestrować ''Kościół Potwora Spagetti'' - pomysł nie wypalił , ale i założyciele porażającą wiarygodnością wykazać się nie zdołali :lol:

A gdyby tak ... Kościół / Zakon poszukiwania relikwii św. ( tu wypada któregoś wpisać - ale wybór jest duży , więc problemu nie będzie ) założyć i o akceptację najwyższe czynniki państwowe i partyjne zagadnąć ?

Nie wydaje mi się by jakikolwiek urzędnik sprawę olał ...
Tym bardziej - w tych ciekawych czasach.
A że relikwie spoczywały zazwyczaj w relikwiarzu - to bez wykrywacza odnaleźć ich nie sposób ...
:666

Chcesz pooddychać czystym powietrzem musisz zapłacić klimatyczne przyjemności kosztują ja jestem skłonny rzucić głodnemu psu gnata w postaci jakiejś składki jeśli nie ma innego wyjścia bo jestem za stary żeby bawić się w chowanego, a z chodzenia nie zrezygnuje.

Hmm.. a czy zgodzimy się z tym , że jest sporo elementu ? tych co chodzą po archeo , rozkopują mogiły czy łażą po zasianym ?
Tak czy nie? Bo jeśli tak to PZE nie powinien reprezentować wszystkich i bez odcięcia się od elementu nic nie wskóramy.. nie będziemy mieli wiarygodnej podmiotowości..

Odetnijmy się też od tych, co biją żony.