qalityk napisał(a):
Selim napisał(a):
odbijamy od tematu, zaraz wywale te pomysły na zbawienie świata :)
To ja powrócę i to konkretnie z pytaniem do Modów.
I co tu zrobić . Jak postąpić z osobą która nadgorliwie wykonuje ,, obowiązki'' obywatelskie [ czyt. donosi] dla uszanowania stanowionego prawa a czego skutkiem jest nieetyczne postępowanie wobec kolegów z forum.
Bo karać żle a nie ukarać też niedobrze.
To nie było "wykonywanie obowiązków obywatelskich" pojmowanych na sposób Pawlika Morozowa, tylko perfidnie zorganizowana prowokacja wobec poszukiwaczy, a najprawdopodobniej równiez wobec policji.
-Zlot nie odbywał sie na stanowisku archeo.
-Nikt nie szukał celowo zabytków, szukano specjalnie w tym celu rozrzuconych monet.
-Nikt nie popełnił wykroczenia ani tym bardziej przestępstwa.
Wynika z tego ze zorganizowano przemyślną prowokację, zarówno wobec poszukiwaczy jak i policji, która została rozmyślnie wprowadzona w błąd. Chodziło o sprowokowanie przeszukań w domach poszukiwaczy, jak wiadomo zawsze jakiś "zabytek" w postaci choćby boratynki się znajdzie.
Sowa, masz sporo racji, tyle że zlotowicze po prostu nie zauważyli że klimat się zmienił, jak mamuty... inna sprawa że nie mogli zauważyć.