Teraz jest poniedziałek, 30 czerwca 2025, 19:44

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 471 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 32  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 2 grudnia 2011, 17:37 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): piątek, 20 maja 2011, 21:22
Posty: 1399
Lokalizacja: w cieniu Bazyliki
i mi się przytrafili niebiescy w nocy :)
zainteresowali się samotnym samochodem w polach
wjechali w polną 50 m ode mnie to ja na glebę i chyłkiem na miedzę z 15 m a miedza wysoka na 20cm :).
leżę i czekam nie wstanę mówię sobie i tak z 20 min a :cop sprawdziła samochód, połączyli się z bazą, szperaczem po polach przelecieli ale na pole żaden nie wszedł :) i pojechali a ja tak sobie leżę i czekam bo a nóż został jeden w krzakach :) po kolejnych 10 min miałem dość leżenia na miedzy więc wstałem sprawdziłem samochód i do kopania dalej :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 2 grudnia 2011, 18:13 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 12 listopada 2008, 08:11
Posty: 1675
Lokalizacja: Lubelskie.
Hahah, dobra historyjka :1 Czanki gratuluję wytrwałości, mnie 30 min pod miedzą nie chciałoby się leżeć.Napisz przynajmniej czy warto było tak się poświęcić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 2 grudnia 2011, 19:09 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): piątek, 20 maja 2011, 21:22
Posty: 1399
Lokalizacja: w cieniu Bazyliki
można tak powiedzieć 3 krajcary i hitlerjugend
ale w sumie to zawsze warto nawet jak nic się nie trafia
wczoraj łaziłem ze 2 godziny bez efektów a ostatnie 30 min wynagrodziły kopanie śmiecia przez 120 min :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 2 grudnia 2011, 22:38 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
czanki napisał(a):
można tak powiedzieć 3 krajcary i hitlerjugend
ale w sumie to zawsze warto nawet jak nic się nie trafia
wczoraj łaziłem ze 2 godziny bez efektów a ostatnie 30 min wynagrodziły kopanie śmiecia przez 120 min :)
Dawaj foty tych fantów z 30 minut!!!
Stary.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 2 grudnia 2011, 23:36 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): piątek, 20 maja 2011, 21:22
Posty: 1399
Lokalizacja: w cieniu Bazyliki
napiszę bo nie ma co wstawiać :)
na moich terenach to o Polskie przedwojenne monety trudno a trafiło mi się 2 razy po 5 gr z 1938
srebrna łyżeczka, 120 część talara w wyjątkowo dobrym stanie, kilka kulek i fenisie ale dla tych 5 - cio groszówek to się opłacało :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 20:55 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): wtorek, 25 marca 2008, 00:56
Posty: 282
Lokalizacja: Małopolska
Ja także lubię pokopać po zmierzchu. Nic mnie nie rozprasza, nikt nie patrzy na ręce. 30 listopada po imprezce imieninowej , bardziej niż zwyle odważny, poszedłem na monetkowe pole i jest! pierwsze sreberko. Niby nic szczególnego ale cieszy oprócz tego I grossvs pol 1794, tradycyjne hallerki i mosiężny krzyżyk - samoróbka.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 21:09 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 20:03
Posty: 1802
podziwiam tych co po zmroku kopią ,ja to w dzień mam nieraz problem dojrzeć monetkę w garści z piachem zwłaszcza jak jest mała


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 21:22 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): środa, 18 lutego 2009, 22:40
Posty: 62
cezar 3 napisał(a):
podziwiam tych co po zmroku kopią ,ja to w dzień mam nieraz problem dojrzeć monetkę w garści z piachem zwłaszcza jak jest mała



zgadzam się z kolegą ja to muszę wyświetlacz zaklejać a jak nie to w rękawiczkę ubrać :D
bo w f-75 nie da się przyciemnić :(
a od żony jakie kazania to aż w głowie się lasuje :ups:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 21:29 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
Te żony!:D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 21:40 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): piątek, 22 października 2010, 15:24
Posty: 351
Lokalizacja: Warmia
Stary74 napisał(a):
Te żony! :D


Oj tam , oj tam narzekacie :lol:
Trzeba żony zarazić pasją wtedy nie będą marudzić ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 21:58 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
Betty napisał(a):
Stary74 napisał(a):
Te żony! :D


Oj tam , oj tam narzekacie :lol:
Trzeba żony zarazić pasją wtedy nie będą marudzić ;)
Zawsze marudzą!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 22:11 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): sobota, 30 kwietnia 2011, 23:28
Posty: 612
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Stary74 napisał(a):
Betty napisał(a):
Stary74 napisał(a):
Te żony!!!!!!!!!!!!!!! :D


Oj tam , oj tam narzekacie :lol:
Trzeba żony zarazić pasją wtedy nie będą marudzić ;)
Zawsze marudzą!!!!!!!!!!


A jednak nie zawsze :)
Moja w sezonie czasem nawet dała się namówić na wspólny wypad.Chodziła z masterem pena,który miałem w zapasie,i nawet się jej podobało,do czasu jak kopnęła moździerz :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 22:19 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): piątek, 22 października 2010, 15:24
Posty: 351
Lokalizacja: Warmia
Szybko przechodzi po moździeżu, wierz mi . Ja ma to za sobą ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 22:23 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): wtorek, 18 października 2011, 19:19
Posty: 449
Ja swojej raczej nie namówię ale za jakiś czas córki załapią bakcyla, wtedy "stara" nie będzie miała zdania ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 01:33 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 28 czerwca 2011, 22:04
Posty: 1176
Lokalizacja: Norwegia
Ja swej nie namawiam bo moc posiada tak potężną , że w godzinę wydłubała by wszystkie dewocjonalia. Z resztą popatrzcie na to poletko pozostawione w Norwegii .Czy ono koniecznie potrzebuje kogoś więcej niż ja ? To Na nim uprawiałem nocną szychtę po raz pierwszy, pewno już biedne pod śniegiem leży. Paskudna zima...


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 471 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 32  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL