A byłeś tam chociaż raz ? ja mieszkam nie daleko to wiem co się dzieje na moim podwórku, tamte rejony są kontrolowane każdy co się interesuje„RIESE” wie o co mi chodzi , pokręć się tam z wykrywaczem to pogadamy ...

Z każdego miejsca przywoziłem,fajne artefakty i różne przeżywałem przygody.Na różne wchodziłem podwórka i wychodziłem z tych podwórek a ''RIESE'' to nie jedyne miejsce którym interesują się różne służby i obce wywiady od 1945 [Informacja Wojskowa,NKWD,Smiersz,UB, SB i inni tego typu kombinatorzy]Nic nowego nie odkryłeś :666

Ja nic nie odkrywam :) tylko stwierdzałem fakty :cfa

Z całym szacunkiem... może zamiast tyle gadać pokręć się po prostu trochę że sprzętem po tym rejonie kolego... a służby które wymieniłeś nie mają akurat nic do tego.

Polska i okolice

A czy przypadkiem cały kompleks ''RIESE"nie jest podległy konserwatorom,i archeologom?Polecam "Skarby III Rzeszy",program w którym jest duzo na temat tego kompleksu,i jak kolega wyzej napisał,mozna miec nie małe kłopoty latając tam z wykrywką.

Możesz tam latać z wykrywką do oporu. To co na wierzchu już dawno znalezione. To co właściwe nadal głęboko pod stopami. Jedynie jak masz dobrego nosa to może Ci się uda natknąć na zamaskowane wejście do tej pory jeszcze nie odkryte.

Jeżeli jest konserwator z swoim nadzorem to i tak człowiek Wywiadu Wojskowego , UOP, dawnych struktur SB.......A w rzeczywistości poszukiwaczom się nie przeszkadza a nuż coś wywęszą ,ktoś musi całą robotę zrobić - odwalić za nich i wtedy dyskretnie wkracza się do akcji [sprawa Kiszczaka i spółki ]...Tak jak z w związku z szczeliną Jeleniogórską -obecne i dawne służby chcą dotrzeć do poszukiwaczy,choć ich znają, ale podejść ich nie mogą ,tak jak nie podeszli Kapitana Klose od wrocławskiego złota :666

Regularnie dojeżdżam 7-11 km na swoje miejscówki, lub wyskakuje blisko jak nie mam na paliwo do auta czy motoru.