jankos napisał(a):
........
Skoro chętnych nie było, to widocznie faktycznie ludzie nie postrzegali tego jako wielkie halo na które warto tracić czas.
Niektórzy (w tym niestety i ja), mają tak mało czasu na poszukiwania, że zamiast snuć się bezproduktywnie po krzakach i łoić piwo na grillu, wolą pojechać na miejscówki gdzie jest realna (lub większa niż gdzie indziej) szansa na znalezienie czegoś.
jankos
Jak nie było skoro byli:) tylko że wielu psioczy że nic się dla innych nie organizuje , że stowarzyszenia sie izolują itp bzdety.
Napisałem wyraźnie że
z tego forum nie było wielkiego zainteresowania ,a nie że nie było go w ogóle
- a może po prostu pewna część osób nie potrafi wyszukiwać takich informacji o różnych akcjach?Może w poszukiwaniach też im idzie podobnie i stąd snują jakieś wizje żeby za opłatą im poszukiwania organizować :lol:
Byli koledzy z Piotrkowa, Kalisza, Sieradza i innych zakątków kraju i jakoś potrafili sie dowiedzieć że coś się dzieje . Uważam że jeśli ogólna liczba uczestników jednorazowo dochodzi do 20 osób to przy info puszczonym 4 dni przed świadczy o powodzeniu akcji.
Dla sprecyzowania informacja poszła tylko tu(tak testowo) i na forum lokalnym.
Jankos przeczytaj jeszcze raz od początku wszystkie wypowiedzi i wyciągnij wnioski - nie chodzi tu o jakieś konkretne poszukiwania , a dając ten konkretny przykład chciałem udowodnić m.in. że niektórzy niestety nie potrafią szukać informacji o tym co i gdzie sie odbywa . :luv