Teraz jest czwartek, 17 lipca 2025, 18:21

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: poniedziałek, 17 czerwca 2013, 17:26 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3915
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Jacek napisał(a):
przy inwestycjach takich jak budowa autostrad wolontariat to naciąganie ludzi.

...a o jak duże pieniądze chodzi, można się dowiedzieć wpisując w google np. "autostrady afery archeolodzy", wyników jest wystarczająco wiele, i czytając gwarantuję, że można się nieźle zjeżyć :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: wtorek, 18 czerwca 2013, 07:02 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
atylla napisał(a):

po co archeolodzy mieli by płacić za sprawdzenie humusu, skoro konserwa od nich tego nie wymaga?
po co kumulować dodatkowe koszty w kosztorysie skoro przetarg wygrywa najniższa cena, więc jeżeli w warunkach przetargu nie ma prac powierzchniowych z wykrywaczem to żaden archeolog który go chce wygrać takich kosztów nie wpisze, to nie PRL panie :666
ludzi od wykrywaczy biorą wyłącznie Ci zakręceni, którym zależy żeby coś odkryć i później się z tym lansować na sesjach i po innych czasopismach, ale oni rzadko kopią autostrady :luv


Czyli to nie żadni archeolodzy, a zwykli budowlańcy :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: wtorek, 18 czerwca 2013, 09:47 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): wtorek, 1 czerwca 2004, 15:31
Posty: 3672
Lipek napisał(a):
atylla napisał(a):

po co archeolodzy mieli by płacić za sprawdzenie humusu, skoro konserwa od nich tego nie wymaga?
po co kumulować dodatkowe koszty w kosztorysie skoro przetarg wygrywa najniższa cena, więc jeżeli w warunkach przetargu nie ma prac powierzchniowych z wykrywaczem to żaden archeolog który go chce wygrać takich kosztów nie wpisze, to nie PRL panie :666
ludzi od wykrywaczy biorą wyłącznie Ci zakręceni, którym zależy żeby coś odkryć i później się z tym lansować na sesjach i po innych czasopismach, ale oni rzadko kopią autostrady :luv


Czyli to nie żadni archeolodzy, a zwykli budowlańcy :666

nie budowlańcy bo nic nie budują, po prostu przedsiębiorcy nastawieni na zysk


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: wtorek, 18 czerwca 2013, 09:48 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Zwał jak zwał. Z nauką nie mają nic wspólnego :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: wtorek, 18 czerwca 2013, 10:05 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): środa, 24 kwietnia 2002, 00:00
Posty: 964
resty napisał(a):
Śmiać mi się z was chce :lol:
Dopiero co organizowałem dwie oficjalne akcje poszukiwawcze , ogłoszenie było też na tym forum w dziale Grupy Łódzkiej.
Wszystko free i fanty zachowujemy(jak dotąd)
Warunki udziału :
-Imienne zgłoszenia + podpisanie dwóch list obecności przed akcją
-Kamizelka odblaskowa+imienny identyfikator noszone podczas akcji
-Przestrzeganie przepisów BHP na placu budowy
-Nie wychodzenia poza wytyczony obszar
-Wszystkie znaleziska zgłaszane do foto i weryfikacji archeo

Zapisy i wszelkie info było wyłącznie na podany nr telefonu i wiecie ile osób było z tego forum?
-3 (słownie TRZY) :luv
to chyba mówi samo za siebie :D


Widocznie nudne były te poszukiwania.
W minionym roku miałem okazje brać w przeszukiwaniu terenów na które spadła "jedenastka" Króla i niemiecki myśliwiec pod Niepołomicami.
Żadnych ogłoszeń nie było, a i tak chętnych było więcej niż potrzeba.
Przy wyciąganiu Messera stałem tylko i patrzyłem, bo po prostu nie było nic do roboty dla wszystkich chętnych. Doszło do tego, że ludzie w wykopie pracowali na zmiany, bo tak wielu było amatorów bliskiego spotkania z historią.

jankos


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: wtorek, 18 czerwca 2013, 11:28 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): czwartek, 26 stycznia 2012, 17:07
Posty: 353
jankos napisał(a):
resty napisał(a):
Śmiać mi się z was chce :lol:
Dopiero co organizowałem dwie oficjalne akcje poszukiwawcze , ogłoszenie było też na tym forum w dziale Grupy Łódzkiej.
Wszystko free i fanty zachowujemy(jak dotąd)
Warunki udziału :
-Imienne zgłoszenia + podpisanie dwóch list obecności przed akcją
-Kamizelka odblaskowa+imienny identyfikator noszone podczas akcji
-Przestrzeganie przepisów BHP na placu budowy
-Nie wychodzenia poza wytyczony obszar
-Wszystkie znaleziska zgłaszane do foto i weryfikacji archeo

Zapisy i wszelkie info było wyłącznie na podany nr telefonu i wiecie ile osób było z tego forum?
-3 (słownie TRZY) :luv
to chyba mówi samo za siebie :D


Widocznie nudne były te poszukiwania.
W minionym roku miałem okazje brać w przeszukiwaniu terenów na które spadła "jedenastka" Króla i niemiecki myśliwiec pod Niepołomicami.
Żadnych ogłoszeń nie było, a i tak chętnych było więcej niż potrzeba.
Przy wyciąganiu Messera stałem tylko i patrzyłem, bo po prostu nie było nic do roboty dla wszystkich chętnych. Doszło do tego, że ludzie w wykopie pracowali na zmiany, bo tak wielu było amatorów bliskiego spotkania z historią.

jankos


Jasne ,że okolica jakaś taka nijaka….
Tylko jakaś tam Bitwa Łódzka… w zasadzie „ dupy nie urywa”
Gdyby ktoś napisał zapraszając na akcję ,że w punkcie „X” na 10 m2 jest 20 klamer ,18 szklanek szrapnelowych , 6 odznaczeń ,a w bagnie utopiony czołg to chętnych by się paru znalazło … a tak , komu by się chciało łazić po krzaczorach , spotkać kumpli , pogadać przy grillu . Nuda Panie , nuda . Nic się nie dzieje .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: wtorek, 18 czerwca 2013, 18:51 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): środa, 24 kwietnia 2002, 00:00
Posty: 964
Niepotrzebna ironia van.
Skoro chętnych nie było, to widocznie faktycznie ludzie nie postrzegali tego jako wielkie halo na które warto tracić czas.
Niektórzy (w tym niestety i ja), mają tak mało czasu na poszukiwania, że zamiast snuć się bezproduktywnie po krzakach i łoić piwo na grillu, wolą pojechać na miejscówki gdzie jest realna (lub większa niż gdzie indziej) szansa na znalezienie czegoś.

jankos


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: wtorek, 18 czerwca 2013, 23:41 
Offline
Kwatermistrz
Kwatermistrz

Dołączył(a): niedziela, 9 kwietnia 2006, 16:45
Posty: 497
Lokalizacja: Łódź
jankos napisał(a):
........
Skoro chętnych nie było, to widocznie faktycznie ludzie nie postrzegali tego jako wielkie halo na które warto tracić czas.
Niektórzy (w tym niestety i ja), mają tak mało czasu na poszukiwania, że zamiast snuć się bezproduktywnie po krzakach i łoić piwo na grillu, wolą pojechać na miejscówki gdzie jest realna (lub większa niż gdzie indziej) szansa na znalezienie czegoś.

jankos


Jak nie było skoro byli:) tylko że wielu psioczy że nic się dla innych nie organizuje , że stowarzyszenia sie izolują itp bzdety.
Napisałem wyraźnie że z tego forum nie było wielkiego zainteresowania ,a nie że nie było go w ogóle
- a może po prostu pewna część osób nie potrafi wyszukiwać takich informacji o różnych akcjach?Może w poszukiwaniach też im idzie podobnie i stąd snują jakieś wizje żeby za opłatą im poszukiwania organizować :lol:
Byli koledzy z Piotrkowa, Kalisza, Sieradza i innych zakątków kraju i jakoś potrafili sie dowiedzieć że coś się dzieje . Uważam że jeśli ogólna liczba uczestników jednorazowo dochodzi do 20 osób to przy info puszczonym 4 dni przed świadczy o powodzeniu akcji.
Dla sprecyzowania informacja poszła tylko tu(tak testowo) i na forum lokalnym.

Jankos przeczytaj jeszcze raz od początku wszystkie wypowiedzi i wyciągnij wnioski - nie chodzi tu o jakieś konkretne poszukiwania , a dając ten konkretny przykład chciałem udowodnić m.in. że niektórzy niestety nie potrafią szukać informacji o tym co i gdzie sie odbywa . :luv


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: środa, 19 czerwca 2013, 00:44 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 17 stycznia 2010, 03:41
Posty: 511
Lokalizacja: Skierniewice
Może po prostu w łódzkim nikt nie chce podpisywać żadnych list? :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: środa, 19 czerwca 2013, 08:40 
Offline
Kwatermistrz
Kwatermistrz

Dołączył(a): niedziela, 9 kwietnia 2006, 16:45
Posty: 497
Lokalizacja: Łódź
nieznany , według mnie nie w tym rzecz, to jest raczej zwykłe lenistwo w poszukiwaniach (jakie by one nie były).
No bo jeśli ktoś narzeka że nie organizuje się wspólnych akcji lub ogranicza do nich dostęp , ba - chce wręcz płacić za udział w jakichś poszukiwaniach a nie chce mu się poszperać w necie w poszukiwaniu interesujących go przedsięwzięć to na jakiejkolwiek akcji poszukiwawczej -nawet ustawionej też niewiele znajdzie i będzie marudził że nikt mu chorągiewek nad fantami nie postawił :lol:

Natomiast jeśli chodzi o listy które sie przeważnie podpisuje to jak sobie wyobrażasz odpowiedzialność organizatora w razie jakiegoś wypadku?
Podpisując taką listę zrzekasz się jednocześnie roszczeń do organizatora gdyby ci się coś stało co jest ujęte w jednym z punktów("....Decydując się na wejście na teren budowy każda z osób oświadcza, że robi to dobrowolnie i nie może mieć żadnych roszczeń względem ...."). Chyba że masz takie wymagania że uważasz że osoba organizująca coś społecznie kosztem własnego czasu ma ci jeszcze wykupować za własną kasę ubezpieczenie. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: środa, 19 czerwca 2013, 12:22 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3915
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
resty napisał(a):
Natomiast jeśli chodzi o listy które sie przeważnie podpisuje to jak sobie wyobrażasz odpowiedzialność organizatora w razie jakiegoś wypadku?
Podpisując taką listę zrzekasz się jednocześnie roszczeń do organizatora gdyby ci się coś stało co jest ujęte w jednym z punktów("....Decydując się na wejście na teren budowy każda z osób oświadcza, że robi to dobrowolnie i nie może mieć żadnych roszczeń względem ...."). Chyba że masz takie wymagania że uważasz że osoba organizująca coś społecznie kosztem własnego czasu ma ci jeszcze wykupować za własną kasę ubezpieczenie. :lol:

...człowieku, Ty to piszesz poważnie, czy sobie jaja robisz z ludzi :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: środa, 19 czerwca 2013, 19:02 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 31 grudnia 2008, 19:57
Posty: 200
Lokalizacja: WLKP
Co jest śmiesznego w odpowiedzialnym podejściu organizatora, zwłaszcza w takim miejscu jak teren budowy?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: środa, 19 czerwca 2013, 21:11 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): środa, 24 kwietnia 2002, 00:00
Posty: 964
Resty,
nie doczytałem, że chodziło Ci tylko o słabą frekwencję użytkowników PS, ogólna liczba 20 uczestników to faktycznie niemało.

Pozdrawiam - jankos.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: środa, 19 czerwca 2013, 21:34 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 23 lipca 2007, 20:01
Posty: 2324
Siewierz chyba nie był ogłaszany publicznie na forum bo z pewnością byłoby sporo chętnych, pewnie większość Śląska i całe Zagłębie oraz Jura bliżej Częstochowy.
Moim zdaniem zbyt mało jest takich akcji.
Wolontariat wolontariatem ale przecież można było zatrzymać znaleziska więc to praktycznie to samo co iść samemu i szukać :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Stowarzyszenia poszukiwaczy?
PostNapisane: czwartek, 27 czerwca 2013, 22:43 
Offline
Kwatermistrz
Kwatermistrz

Dołączył(a): niedziela, 9 kwietnia 2006, 16:45
Posty: 497
Lokalizacja: Łódź
damiano napisał(a):
....
Moim zdaniem zbyt mało jest takich akcji.
Wolontariat wolontariatem ale przecież można było zatrzymać znaleziska więc to praktycznie to samo co iść samemu i szukać :D


Takich akcji wcale nie jest mało tylko trzeba umieć dotrzeć do informacji :) .
Kiedyś jak jak było tylko kilka portali dla poszukiwaczy nie było problemu , teraz praktycznie w każdym zakątku kraju działa jakaś grupa która ma swoje forum ,a i dużo akcji nie jest nagłaśniana medialnie .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL