Kuuba napisał(a):
Moi rodzice też mają. Wielkie stanowisko, nikt nigdy nie widział tam archeologów i nawet nie słyszał by cokolwiek tam robili. Pole fajnie umiejscowione a przez to cholerstwo nawet polatać z wykrywką nie mogę :(
Tak się składa, że ''z okazji'' badań archeologicznych w Lubanowie, ukazała się właśnie monografia stanowiska. Są tam opisane ważniejsze znaleziska, stanowiska i sytuacja kulturowa od epoki brązu do wczesnego średniowiecza w najbliższej okolicy. Zachęcam do zapoznania się.
Na polu Twoich rodziców znaleziono zapewne podczas badan powierzchniowych kilka kawałków ceramiki (możesz podać numer działki, sprawdzę - z ciekawości), i nie musi być to starożytność. W obliczu braku pieniędzy na badania w miejscach o niewątpliwym znaczeniu archeologicznym, weryfikacja kilku kawałków ceramiki na polu Twoich rodziców poczekać musi na lepsze czasy bądź stosowny impuls.
malczan napisał(a):
A może ktoś się orientuje ile czasu mogą trwać prace archeologiczne? Oszacowałbym sobie straty jakie poniosę ze względu na niemożność zbioru plonów bądź zasiewu.
Mniej więcej tyle, ile związek (ludzi).