Są tacy co robią wszystko , zeby niszczyć , a są tacy co robią wszystko by chronić ...ale ani jedni ani drudzy niczego dobrego nie przynoszą bo każda skrajność jest zła . Nam porządnym poszukiwaczom nikt nie musi przypominać zasad i moralności każdy ma swój rozum , piętnować trzeba tych którzy tych zasad nie stosują i tutaj kolega PREM ma rację , ale gdyby trafił na porządnego poszukiwacza i próbował mu coś wyperswadować ręcznie .... pewnie nie widzał by go z tydzień ...po tygodniu opuchlizna by zeszła :) Tak wiec nie ma co włączać syndromu amerykańskiego policjanta , tylko zachować się na poziomie i godnie :h i jeszcze jedno w tym kraju podpie.....dalaczy nie brakuje wiec nie ma co się spinać i straszyć odpowiednimi służbami :cop

Polecam lekturę: http://krainawedrujacychwysp.blogspot.d ... .html#more

Poziom dyskusji w tym temacie to dno, a to jak potraktowano użytkownika PREM - skandal.

Nie mógł się dogadać brudas z czyścioszkiem. Znalazł się rozsądny gość i im doradził : jeden niech się trochę umyje,ogarnie, drugi niech się trochę pobrudzi. A zapomniałem napisać, że to rada nie dla Polaków. Mamy coś w sobie takiego, że nie potrafimy iść środkiem (kompromis,szacunek dla tych z prawa i lewa) no czasami, lekko z tej lub z tamtej strony mocy. My lubimy skrajności, do upadłego bronimy swoich racji. Czy na pewno zawsze jesteśmy tacy nieomylni,wszystko wiedzący. A może jesteśmy ograniczeni w swej wiedzy i nieomylności, tym co oglądamy,słuchamy itp. A nie jesteśmy w stanie przesiać tej sieczki informacyjnej i wtedy idziemy na łatwiznę, raz poznana prawda, jest prawdą nieoomylną, i niezmnienną. Już nie będę pisał o używaniu słów powszechnie uznanych za niestosowne. Nie szanujemy innych a chcemy szacunku dla siebie. Wstyd Panowie,wstyd.

W uzupełnieniu do mojego postu z poprzedniej strony - hałda kopalniana na terenie ostoi ptasiej Natura 2000 jest coraz wyższa i poza mieszkańcami żadna organizacja ekologiczna nie protestuje.

Z kopalni sa słabe szanse na wyegzekwowanie odpowiedniej 'zapomogi" to i brak zainteresowania ze strony "ekologów" :666

To jest Czeska prywatna kopalnia "Silesia".

Panowie ta dyskusja jest trochę nie na temat a wynika tylko z niewiedzy co to jest obszar Natura 2000. Ta dla przykładu u mnie to 80% powiatu a gmina to nawet 95% to teren objęty Natura2000, łącznie ze wsiami i nie jesteśmy jakimś "rezerwatem" możemy kopać, budować wycinać las itp.
Na tych obszarach są oczywiście rezerwaty ze ścisłą ochroną.
Tu nie można inwestować w niektóre rodzaje działalności, jest większy nadzór, itp. na przykład nie postawisz u nas wiatraka, koszenie łąk w określonym terminie, itd.
Tu link żeby się dowiedzieć więcej, http://www.natura2000.edu.pl/cel-ochron ... tura-2000/

Tu żyjemy normalnie tylko działalność gospodarcza jest pod większą kontrolą kopać można łopatą tak jak w w całym kraju, stosując normalne zasady zachowania , nie niszczymy nie śmiecimy i zakopujemy dołki :1

luger1979 jeśli chodzi o te miejsce co myślę, to jest to rezerwat przyrody :(

Nie chciałem się już odzywać, ale nie sposób tolerować kolejnych, oczywistych kłamstw. Forum to nie Dziennik Telewizyjny, kol.Frank. Jak pewnie doskonale wiesz, hałda znajduje się poza obszarem Natura 2000 i żadna organizacja ekologiczna, szczególnie obecnie, zrobić z nią nic nie może.
A chroniony obszar jest stale monitorowany.

Ot i caaala PLSKA--czytajac raz sie :lol: ,raz :x ,innym razem podzielam :1 i jeszcze innym :roll: :ups: :? z szacunkiem ;)

Nie jestem ekologiem, opierałem się na informacjach znajomego, który mieszka 200 m do powstającej hałdy, oraz na treści tablicy informacyjnej (zdjęcie na poprzedniej stronie). Sprawdziłem, według mapy hałda jest 2 km od rzeczywistej granicy obszaru Natura 2000, przy Wiśle, nad samym brzegiem stawu Rontok Duży. Według inwestora miał to być utwardzany plac pod budowę domków jednorodzinnych, potem plac pod budowę domków letniskowych, a skończyło się na składzie materiałów budowlanych, bo tak teraz nazywa się hałdy, a właściwie materiał składowany na hałdach. Ale nie mów mi, że od tak sobie i byle gdzie można składować odpady pokopalniane, budować hałdy i nazywać je składami materiałów budowlanych. Hałda przy kopalni Krupiński też nie jest hałdą, jest budowlą wielopoziomową. Gdzie więc są ekolodzy, może też widzą budowle wielopoziomowe i składy materiałów budowlanych, a nie hałdy?

Informacja specjalnie dla Ciebie kolego Renald. Okazuje się, że będzie budowana następna hałda, właśnie zasypywany jest staw Rontok (powierzchnia ok.50ha), i gdzie są ekolodzy !!!

Nieprawdopodobne! Pokazałem ogólnie dostępną mapę z której jasno wynika, że obszar chroniony tego terenu nie obejmuje. Nie ma więc żadnego prawnego sposobu aby przy pełnej akceptacji władz i okolicznych mieszkańców taką inwestycję zatrzymać. Co, oprócz próby przekonania samego siebie, skłania Cię do absurdalnego oskarżania ekologów o zgodę na dewastację środowiska??? Przecież ta postawa nosi znamiona obsesji. Zaraziłeś się od kolegi?
W obecnej sytuacji politycznej, gdy nawet UNSESCO nie jest w stanie uratować najcenniejszego przyrodniczo zakątka Polski, kilku ekologów ma zastopować kopalnianą inwestycję? Zwłaszcza że kopalnie, podobnie jak za Gomułki i Gierka znowu stały są świętymi krowami gospodarki? Zatrzymaj się Frank i rozejrzyj wokół. Jeśli tego nie zrobisz, razem z całą resztą lemingów spadniesz z urwiska.

I na koniec pytanie: a co Ty, oprócz lamentu pod adresem ekologów, zrobiłeś w tej sprawie?