Wahadełko - kawałek sznurka + ciężarek (byle co, oby tylko tajemnicze się zdawało)
Ewidentnie jest to ''urządzenie techniczne'' i podpada pod ustawę .

I tu pojawia się dylemat.
Czy lepiej zostać przewiezionym do Komendy Policji czy do Szpitala Psychiatrycznego ... ?

Oczywiście, według obecnej interpretacji definicji zabytków, tak.
Za chwilę będą nas ścigać za marzenia o skarbach.[/quote]

Wymaga zgody WKZ tylko w przypadku gdy będziesz chciał szukać zabytków. Tak przynajmniej stanowi prawo. Z drugiej strony na to patrząc to zachodzę w głowę; jak wahadełko podciągnąć pod definicję " sprzęt elektroniczny", natomiast jak najbardziej jest to urządzenie techniczne, ale czy aby na pewno uznawane przez naukowców?, a jeżeli uznawane przez naukowców to jakich?. Pytania same cisną się na klawiaturę :ups:

Hmmm,wachadełko jako sprzęt techniczny :roll: ,zawsze można powiedzieć że się idzie i hipnotyzuje glebę :idea ,być może przejdzie pod warunkiem pustych kieszeni. :h

Ja mam taką różdżkę i dyndadło.Nie wyszukuje złota,ale na ładne panie się podnosi :lol: Przepraszam,nie mogłem się powstrzymać :D Działa za każdym razem :)

Ten Pan odnajduje zgubione pieniądze dokumenty biżuterie i różne jeżeli dana osoba zgubiła i zguba jeszcze znajduję w miejscu zgubienia to widziałem na własne oczy i byłem z nim w 18 przypadkach i 17 odnalezione,tylko ta osoba która to zgubiła musi być przy tym,kiedys wracaliśmy z Krakowa tam odnalazł schowane pieniądze przez osobę starszą która się zapominała przejeżdżając przez miejscowość w której miałem rodzinę ale już nie żyją i mówię wstąpimy na cmentarz wchodząc na cmetarz zapytałem się a wskazałbyś gdze jest grobowiec tej osoby i wskazał bez problemy i potem jeszcze dwa inne grobowce mojej rodziny,odnalaz też 3 osoby zaginione .a czy wierzycie w to czy nie to wasza sprawa

A jeżeli ja poczułbym się zagubiony to czy pan z wahadełkiem pomógłby mi się odnaleźć? ;)

A jak Krzysztof Jackowski odnajduje zaginionych ludzi

Krzysztof Jackowski odnajduje ludzi z dokładnością "na dwoje babka wróżyła". Na tej samej zasadzie jak góral przepowiada pogodę - "Panocku, pogoda bydzie albo jej nie bydzie".

ale odnajduje i to jest prawda nie do zaprzeczenia

Nie ma co się śmiać ze zjawisk nadprzyrodzonych.Są uznane przez znane autorytety. Na przykład kilka lat temu władze Warszawy wynajęły jakiegoś bienergoterapeutę czy innego szamana z uprawnieniami by odczynił niebezpieczne skrzyżowanie (a to nie są tanie rzeczy). Ponoć w większości przypadków działa, większość ludzi przejeżdża bezpiecznie przez skrzyżowanie :666

Maszynistę z tego pociągu już macie ? :666

Z drugiej strony na to patrząc i biorąc sprawę na poważnie, zastanawia mnie fakt korzystania z usług jasnowidzów i wszelkiej maści profilerów przez policję na całym świecie. Przoduje w tym policja, a nawet CIA w USA. Nasza policja też korzysta z takich usług. Patrząc na to z boku, nasuwa się myśl że gdyby to były " same niewypały" i nie było efektów, to raczej by się tym nie bawili. Ktoś to zatwierdza i płaci za takie usługi.
Żadne służby się tym za bardzo nie chwalą ale czasem coś tam światło dzienne ujrzy.

Zainteresował mnie temat, jako odskocznia od schematów. W czwartek wybieram się na żwirownię i mogę to przetestować, no w ramach badań nawet podciągniętych pod naukowe :)
Korekt napisz coś więcej, albo wklej, jak możesz, o tym wahadełku czy różdżce. Co i jak, jak wygląda, z czego ten wskażnik i na czym wisi, czy może być zwykły sznurek?. Czy lepsze wahadełko czy różdżka?.
Pytam poważnie bo badania tak czy owak będą zrobione.

Ktoś zgubił koparkę ?

To proste jak zwój drutu; meteoryta będę szukał. To jeszcze legalne a kasa większa niż za złoto. W tym przypadku kto by sobie głowę zawracał czym innym.
Tylko mam dylemat co lepsze; wahadełko czy różdżka?