Teraz jest sobota, 5 lipca 2025, 14:45

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 364 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: niedziela, 17 lipca 2016, 20:43 
Offline
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 10 stycznia 2012, 22:36
Posty: 185
W latach siedemdziesiątych pojechałem do Pogorzelicy. Wieczorami chodziłem nad morze spacerować między obrzeżami lasu a urwiskiem przed plażą. Pewnego wieczoru spostrzegłem ciekawe zjawisko polegające na podświetleniu dna morskiego w odległości około 100 metrów od brzegu. Wyglądało to, jak podmorskie laboratorium ze szklanym podwodnym dachem.
Do tej pory nurtuje mnie to zjawisko. Może to jakieś fluorescencyjne glony były, albo inne żyjątka morskie. Załamanie światła słonecznego?
Wyglądało jak z filmu sf.
Zjawisko wystąpiło tylko jednej nocy...może gasili światło jak przychodziłem nad morze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: poniedziałek, 18 lipca 2016, 15:40 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): piątek, 14 lutego 2014, 14:41
Posty: 293
Było to jakoś w 2008 r. Postanowiliśmy sobie z kolegami zrobić zdjęcie telefonem komórkowym, było nas trzech a, że chcieliśmy mieć zdjęcie wspólne to postawiliśmy na samowyzwalacz. Położyłem telefon na drewnianym słupku od płotu i pobiegłem się ustawić do zdjęcia, po usłyszeniu dźwięku migawki poszedłem z powrotem po telefon. Jakież było nasze zdziwienie gdy na zdjęciu zamiast trzech osób były osoby cztery, pomiędzy mną a kolegą pojawiła się nieznana postać, były widoczne twarz i barki (nieproporcjonalnie duże w stosunku do nas) i stała za nami. Zdjęcie jednak przepadło w równie dziwnych okolicznościach, miałem folder zdjęcia a w nim masę podfolderów z podziałem na daty, wszystkie działają do tej pory oprócz zdjęć z tamtego dnia(przy otwieraniu folderu wyskakiwał błąd), a jak jeszcze działały i kopiowałem je sąsiadowi i kolegom to ten folder się nie przekopiował. Wytłumaczeniem tego zdjęcia może być jakość ówczesnych aparatów montowanych do telefonu, jednak pewna tajemniczość już na zawsze pozostanie. Drobnego smaczku może dodawać fakt, iż w tle za nami na zdjęciu był las i kilkadziesiąt metrów w jego głąb wykopywano dawniej urny z prochami.

Ot historia w której można znaleźć wytłumaczenia i liczyć na zbiegi okoliczności, ale jednak postanowiłem się nią podzielić za co przepraszam ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: poniedziałek, 18 lipca 2016, 20:38 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 12 listopada 2008, 08:11
Posty: 1675
Lokalizacja: Lubelskie.
Olek_65 napisał(a):
Czy wszystkie te brednie nie powinny spocząć w dziale '' Humor i rozrywka '' ?

To tylko i wyłącznie Twoje zdanie, wątek cieszy się sporym zainteresowaniem, bawi i przyjemnie się go czyta, cóż chcieć więcej? Niemniej jednak, jeśli Ci nie pasuje, to nie czytaj, a najważniejsze nie spaamuj, bo za następny wpis nie na temat :zolta .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 18:39 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:42
Posty: 93
Polowanie z nagonką , lata 90te, woj. lubuskie.
Zamiast odgłosów dzików słychać jakieś trzaskanie. Polowanie jeszcze nie rozpoczęte, ale ludzie z nagonki z ciekawości otoczyli gęste krzaki - coś nie pasuje w tych dźwiękach. Wyjaśnienie - to nie zwierzyna, a kilku mężczyzn rozbiera kamienne kurhany, obok zaparkowane trzy auta na wrocławskich blachach. Towarzysz spisuje blachy, w bagażniku kilkadziesiąt urn, prawie wszystkie kurhany zdewastowane. Panowie tłumaczą się, że nie chcą mieć żadnych kłopotów, nie niszczą lasu, nie są kłusownikami i że już zaraz odjeżdżają.
Towarzysz dał spisane blachy do znajomego milicjanta - okazało się, że należą do archeologów.
Te "skarby" jednak nie dawały mu spokoju. Tydzień później jedzie w to samo miejsce samodzielnie szukać, już go polowania nie interesują. Znajduje z kompanem ledwo widoczny kurhan, oddalony od całej zdewastowanej reszty, odkładają kamienie na bok, na dnie jeden większy płaski jak pokrywa ok 70cm. Podnoszą - pod nią niby komora, wyłożona mniejszymi, wielkośc komory ok 50x50x50cm. Robią Zenitem kilka zdjęć. Do połowy już ta niby komora przysypana piaskiem, z niego wystaje garnek. Myślą - skarb.... W garnku niestety kości i popiół. No i jakaś szpilka ok 15cm. Oglądają szpilkę - pękła przy oglądaniu na pół. Garnek przy wyciąganiu rozlatuje się na kilka fragmentów, zabierają je , popiół wysypują (miało być złoto) ze słowami - "niech odpoczywa w spokoju".
Teraz zasadnicza część opowieści: wieczorem ok 2 w nocy (słychać dwa piknięcia zegara) Towarzysz czuje chłód, jak z zamrażarki, podnosi głowę - czyżby nie zamknął okna? Okno przy łóżku zamknięte, ale przed łóżkiem stoi postać jak z filmu o królu Popielu, w szacie-sukni? do kolan, stoi wśród drzew (oprócz postaci widać zarys miejsca w jakim żyła?) , po kilkunastu sekundach przedstawienie znika, znajomy wstaje z łóżka, zapala światło i dzwoni do kompana.
Rano oddają garnek do muzeum w Świdnicy, tłumaczą się że nie chcieli żadnego grobu niszczyć, tylko liczyli na skarby i złoto.
Pani archeolog po wysłuchaniu opowieści włącznie z akcją z duchem stwierdza - "to normalne, naruszyliście czyjś spokój". Towarzysz do teraz szuka "skarbów" , kurhany omija z daleka. Zdjęcia z akcji są w moim posiadaniu, sprawa chyba się już przedawniła (minęło prawie 30 lat), to stanowisko archeo jest teraz kompletnie zdewastowane jak po jakimś nalocie bombowym.
PS. Szpilka to sfosylizowana kość jak wytłumaczyła archeolog.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 364 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL