2/2
Wiedzieli gdzie szukać, co otwierać byli zbyt pewni siebie i bardzo poinformowani, ja stałem po środku kuchni jaz wryty gdy pani x zamknęła szafkę po czy otworzyła momentalnie zamrażalnik (przez jakiś czas pomiędzy mrożonkami chotexa białą kiełbasą,połówką kury co ja kupiłem na rosołek rozćwiartowując na połowy, rezygnując z jej gotowania po spostrzeżeniu jak pierwsza połowa gotowała się 5 godzin w ogarku i miała konsystencje starego paska co go mój ojciec z wojska zajumał, pokitrane było to i owo , ale skąd, gdzie to, jak to, kto dał cynk) w tym samym czasie pan B otworzył szafkę i spojrzał na na panią x czy nie widzi, po czym wzrokiem zjechał na mnie ja na otwartą szafkę i mnie sparaliżowało, (dostałem cios w serce nożem od własnej matki, nie wiedziałem czy jestem blady czy zielony czy czerwony, była to fala ciepła, zimna, dreszczy, nerwów, zrobiło mi się ciemno przed oczami, byłem wściekły a zarazem chciało mi się płakać) pan b zrobił szybki gest ręką jak orzeł chwytający królika w niedzielne popołudnie na tvp1 zostawiając ślady paznokci na starej oleinie pułki, po czym schował do kieszeni, był to jedyny krążek w domu którego o którym zapomniałem a leżał na wierzchu w szafce,żółty podchodzący pod czerwień krążek o wadze 3,60 z parą... a wielka jego grzywa była Po spisaniu protokołu przeszukania podpisałem dokumenty ze nic nie znaleźli, nic mi nie zniszczono i nie mam żadnych zastrzeżeń, wychodząc pan B jeszcze spojrzał na mnie po czym na kieszeń i znów na mnie,wtedy zrozumiałem, dotarło to do mnie ze waga zostanie zmniejszona o powołowe.. ...
|