https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=105807 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Draco1990 [ sobota, 1 grudnia 2012, 22:43 ] |
Tytuł: | Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
Rutus ze swoją koleżanką na romantycznym wypadzie, czyż nie są uroczy :D [ img ] Ogólnie znalazłem parę śmieci a na fotce poniżej widać najgłębszy dół w mojej krótkiej karierze. Rutus dawał jakieś krótkie, słabe sygnały na dynamiku 2 tony, a na pinpoint o dziwo prawie nic... świrował coś tlyko... A kanarek 250 kolegi natomiast na dynamiku nic nie łapał a na pinpocie pokazywał że coś głęboko siedzi... no to kopałem, kopałem, kopałem i kopałem i na głebokości szpadla i wykrywki ( jak widać na foto ) mój na pinpoint słabo, ledwo co łapał tylko na dynamiku sie odzywał porządnie a kanarek odwrotnie - jedynie pinpoint coś pokazywał ale dalej na skali było że przedmiot na maksymalnej głebokości! :o A przypominam że dołek miał już głębokość długości szpadla... Dodam iż sprawdzałem wykopaną ziemie... Jakieś pomysły co to mogło być? :ups: :o [ img ] |
Autor: | jankos [ sobota, 1 grudnia 2012, 23:00 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
Sprawdź po bokach - parę razy miałem podobnie i okazywało się że kopię w środku metalowej obręczy (np. z koła). jankos |
Autor: | Draco1990 [ sobota, 1 grudnia 2012, 23:11 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
Może i tak ale poszerzałem boki bo później kanarek kolegi nagle pokazywał bardziej w bok. Lecz gdy doszedłem na głębokość jaką widać dalej nic :D |
Autor: | Krzychu_ [ sobota, 1 grudnia 2012, 23:13 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
To musiał być kret w poniemieckim hełmie, uciekający coraz głębiej... :lol: |
Autor: | Krzywy [ sobota, 1 grudnia 2012, 23:37 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
Rutus na dynamiku pokazywał żelazko czy kolor? |
Autor: | MIRAS2009 [ sobota, 1 grudnia 2012, 23:41 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
I w takim przypadku bezcenny jest pinpointer,mozna dokładnie namierzyc i nie kopac takich dołów |
Autor: | Draco1990 [ sobota, 1 grudnia 2012, 23:59 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
MIRAS2009 napisał(a): I w takim przypadku bezcenny jest pinpointer,mozna dokładnie namierzyc i nie kopac takich dołów Przecież pisałem że używaliśmy pinpointera nie załamujcie mnie -,- Krzywy napisał(a): Rutus na dynamiku pokazywał żelazko czy kolor? Piszczał czysto czyli kolor, ale jak był głęboko to nie wiadomo bo dopiero później nieraz łapie że żelazo i ,,szczeka" :8) ( dyskr. była na prawie 3/4 o ile pamiętam ) |
Autor: | Krzywy [ sobota, 1 grudnia 2012, 23:59 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
Ja bym wrócił i ten dół poszerzył... tak dla świętego spokoju :D |
Autor: | sprota [ niedziela, 2 grudnia 2012, 00:26 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
Coś tam na pewno jest, może być dość spory przedmiot na dużej głębokości lub miejsce dość magnetyczne. :1 Pozostaje tylko jedno kopać kopać i jeszcze raz kopać no i na koniec zasypać dziurę :1 |
Autor: | Misfits [ niedziela, 2 grudnia 2012, 01:06 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
Koledze chodzilo o pinpointera a Ty uzywales pinpointa w wykrywce, taka mala roznica ;) Co do wskazan, mysle ze musisz tam wrocic i rozkopac dziurwe, bo ze zdjecia wyglada ze zrobiles tylko krecia dziure ;) rozkop porzadnie na boki i nie odpuszczaj! Wywal dyskryminacje bo moze sie okazac, ze to rdza itp na kolor wyje! Powodzenia :1 |
Autor: | mariusz.babilon [ niedziela, 2 grudnia 2012, 01:09 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
Witam! Prawdopodobnie trafiłeś na pustkę powietrzną wypełniona wodą z rozpuszczonymi w niej skladnikami mineralnymi-częsty przypadek w lasach nie raz się nakopałem. Pozdrawiam. |
Autor: | Draco1990 [ niedziela, 2 grudnia 2012, 01:20 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
mariusz.babilon napisał(a): Witam! Prawdopodobnie trafiłeś na pustkę powietrzną wypełniona wodą z rozpuszczonymi w niej skladnikami mineralnymi-częsty przypadek w lasach nie raz się nakopałem. Pozdrawiam. Nie no to ostro, po prostu nieźle a jak uzyskać pewność że to taka ,,pustka". W zasadzie w lesie to ja też nie pierwszy raz tak mam że nie moge znaleźć źródła sygnału.... Misfits napisał(a): Koledze chodzilo o pinpointera a Ty uzywales pinpointa w wykrywce, taka mala roznica ;) To jaka jest różnica :? :D |
Autor: | mariusz.babilon [ niedziela, 2 grudnia 2012, 02:39 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
Draco1990 napisał(a): mariusz.babilon napisał(a): Witam! Prawdopodobnie trafiłeś na pustkę powietrzną wypełniona wodą z rozpuszczonymi w niej skladnikami mineralnymi-częsty przypadek w lasach nie raz się nakopałem. Pozdrawiam. Nie no to ostro, po prostu nieźle a jak uzyskać pewność że to taka ,,pustka". W zasadzie w lesie to ja też nie pierwszy raz tak mam że nie moge znaleźć źródła sygnału.... Misfits napisał(a): Koledze chodzilo o pinpointera a Ty uzywales pinpointa w wykrywce, taka mala roznica ;) To jaka jest różnica :? :D Charakterystyczną przypadłścią tego typu anomalii jest właśnie zanikający sygnał w wykopie prawidłowym :D i jako ciekawostkę podam, że pinpoiner też daje wskazanie pozytywne .Sygnał w wykrywaczu miałem słabnący na kolor z dodatkiem stali. Pzdr. Pozdro. |
Autor: | dyoni [ środa, 12 grudnia 2012, 00:27 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
Niewątpliwie wykopanie tak głębokiego a jednocześnie tak wąskiego dołku to sztuka. :h |
Autor: | krzykiel [ środa, 12 grudnia 2012, 08:03 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy wypadzik w śniegu i dziwna sprawa! |
Draco1990 napisał(a): mariusz.babilon napisał(a): Witam! Prawdopodobnie trafiłeś na pustkę powietrzną wypełniona wodą z rozpuszczonymi w niej skladnikami mineralnymi-częsty przypadek w lasach nie raz się nakopałem. Pozdrawiam. Nie no to ostro, po prostu nieźle a jak uzyskać pewność że to taka ,,pustka". W zasadzie w lesie to ja też nie pierwszy raz tak mam że nie moge znaleźć źródła sygnału.... Misfits napisał(a): Koledze chodzilo o pinpointera a Ty uzywales pinpointa w wykrywce, taka mala roznica ;) To jaka jest różnica :? :D Taka jak napisał Misfits: Pin Point to tryb pracy detektora a pinpoiter to np. coś takiego: |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |