https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Nie kop na obsianym!
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=111176
Strona 7 z 9

Autor:  Antii [ czwartek, 5 maja 2016, 16:09 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Fortus napisał(a):
i "zawiedliście mnie" :666 !

Rewelacja!!!

Autor:  Fortus [ czwartek, 5 maja 2016, 17:09 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Ze zgodą, czy nie - lepiej nie wchodzić. OCZY i telefony są wszędzie. Nawet w miejscach dla nas niespodziewanych...

Ciężko jest kogokolwiek przekonać, że ma się zgodę (jak się ma), a dla funkcjonariuszy - każdy pretekst jest dobry aby się wykazać!

Autor:  Kalciferny [ czwartek, 5 maja 2016, 18:39 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Na początku swojej poszukiwawczej kariery nie miałem oporów z chodzeniem po obsianym , podchodziłem do tematu z myślą " jak mnie ktoś pogoni grzecznie zejdę , z łapami przecież nie skoczy , a jak coś to mam szpadel " . I tutaj duży plus dla kopiących z Koszalina bo wytłumaczyli mi już na samym starcie ( wcale nie ręcznie a grzecznie i na spokojnie ) dlaczego to takie ważne , może i nie ma się czym chwalić ale macie szanse zobaczyć że tematy tego typu tak samo jak "nakierowywanie " nowych w hobby na odpowiednie tory jak najbardziej ma sens i chociaż w części przypadków przynosi zamierzony efekt . Proszę na mnie psów nie wieszać podałem po prostu siebie jako przykład co do skuteczności tego typu lekcji . pozdrawiam

Kalciusz

Autor:  Filip [ czwartek, 5 maja 2016, 20:02 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Bawi mnie założenie: "nikt do mnie z łapami nie wyskoczy" Znam przypadki "wyskoczenia" z widłami, szpadlem, puszczenia serii ze stena w kierunku kogoś tam z wykrywaczem... Nie doceniacie przewagi sprzętowej przeciętnego rolnika :D

Autor:  slimak [ czwartek, 5 maja 2016, 20:23 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Mnie taki jeden pod Wschową chciał przejechać ciagnikiem :o A nie było posiane. Takie przypadki też bywają.

Autor:  harnas [ piątek, 6 maja 2016, 14:07 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Kalciferny napisał(a):
Na początku swojej poszukiwawczej kariery nie miałem oporów z chodzeniem po obsianym , podchodziłem do tematu z myślą " jak mnie ktoś pogoni grzecznie zejdę , z łapami przecież nie skoczy , a jak coś to mam szpadel " . I tutaj duży plus dla kopiących z Koszalina bo wytłumaczyli mi już na samym starcie ( wcale nie ręcznie a grzecznie i na spokojnie ) dlaczego to takie ważne , może i <b><font color=red>nie ma</font></b> się czym chwalić ale macie szanse zobaczyć że tematy tego typu tak samo jak "nakierowywanie " nowych w hobby na odpowiednie tory jak najbardziej ma sens i chociaż w części przypadków przynosi zamierzony efekt . Proszę na mnie psów nie wieszać podałem po prostu siebie jako przykład co do skuteczności tego typu lekcji . pozdrawiam

Kalciusz


Kolego... zastanów się najpierw kilka razy co chcesz napisać, a potem pisz... nie chcę już wracać do Twoich poprzednich postów, w których chwalisz się, że kopiesz na zasianym małą platikową łopatką... albo nie pamiętasz co piszesz, albo piszesz co ślina Tobie na język przyniesie by tylko zaistnieć na forum. Napiszę krótko... skończ ze spamem! Z diabelskim pozdrowieniem :666 :666 :666

PS. A "słoneczko", to pisz sobie do Twojej wybranki lub wybranka... a nie do mnie!

Autor:  Kalciferny [ piątek, 6 maja 2016, 15:37 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Nie ma sprawy pysiu . widzisz to kopanie na obsianym o którym pisałem było dwa miechy temu . z wykrywaczem chodzę od trzech dlatego pisałem "na początku kariery" czepiasz się mnie na każdym kroku , zastanòw się czy to dobry pomysł skoro jesteśmy z tego samego miasta i w końcu na siebie wpadniemy.. Wytłumaczysz mi wtedy na żywo czemu ludzie bez wyższego wykształcenia którzy nie potrafią pisać tak ładnie jak ty są gorsi i nie powinni używać wykrywacza.tym razem bez pozdrowienia
Kalci

Autor:  harnas [ sobota, 7 maja 2016, 21:01 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Kalciferny napisał(a):
Nie ma sprawy pysiu . widzisz to kopanie na obsianym o którym pisałem było dwa miechy temu . z wykrywaczem chodzę od trzech dlatego pisałem "na początku kariery" czepiasz się mnie na każdym kroku , zastanòw się czy to dobry pomysł skoro jesteśmy z tego samego miasta i w końcu na siebie wpadniemy.. Wytłumaczysz mi wtedy na żywo czemu ludzie bez wyższego wykształcenia którzy nie potrafią pisać tak ładnie jak ty są gorsi i nie powinni używać wykrywacza.tym razem bez pozdrowienia
Kalci


Weź się zastanów człowieku co piszesz, a piszesz co ślina na język Tobie przynosi.
Po pierwsze: nie jestem z Twojego miasta i nigdy nie będę...
Po drugie: będę się starał by na Ciebie nie wpaść...
Po trzecie: nie pisałem nigdzie, by ludzie bez wykształcenia, jak to ująłeś nie używali wykrywaczy, tylko zwracam uwagę na Twoje dyletanctwo co do niektórych spraw...
Po czwarte: Pysiu... zwracaj się tak do Twoich Kolegów, z którymi eksplorujesz... nie do mnie...
Po piąte: trolluj gdzie indziej, np na PE...
Po szóste: nie groź mi...
Po siódme: jeszcze w kwietniu chwaliłeś się, że chodzisz po zasianym z małą łopatką, więc nie "dwa miechy temu" - coś chyba pamięć szwankuje...

Bez odpowiedzi...

Autor:  Filip [ sobota, 7 maja 2016, 21:48 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Wyluzujcie.

Autor:  wclan [ sobota, 7 maja 2016, 22:10 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

slimak napisał(a):
Mnie taki jeden pod Wschową chciał przejechać ciagnikiem :o A nie było posiane. Takie przypadki też bywają.


Skubaniec jak nic musi miec rodzine w Czestochowie bo mialem podobna przygode ... :D

* - a znany jest przypadek kiedy wkurzony chlop chwycil detektor , wsiadl w traktor i ... odjechal sobie ... :D

Autor:  frank [ niedziela, 8 maja 2016, 00:49 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

...na polach uprawnych kopię tylko w warstwie humusu, i nic głębiej, tak od czasu, jak kiedyś kopałem krótko przed obsianiem i pewnie kopiąc za głęboko musiałem naruszyć, albo poprzebijać twardą warstwę gliny zalegającą pod humusem, skutkiem czego cała woda z pola odpłynęła i rolnikowi po obsianiu mało co na tym polu wyrosło, prawie wszystko uschło. Chyba do dzisiaj nie wie co to się wtedy narobiło, oczywiście, ja się nie przyznałem, nie będę robił sobie kłopotów i wrogów, zresztą razem z nim się zastanawiałem nad przyczynami takiej dziwnej klęski suszy i nieurodzaju, tylko na jego polu, bo wokół na polach sąsiadów wszystko pięknie rosło, po namyśle doszedł do wniosku, że pewnie przedobrzył ze środkami chwastobójczymi.

Autor:  Wasyl997 [ niedziela, 8 maja 2016, 01:18 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Jakby nie patrzeć, to spora lipa wyszła. Znajomemu/właścicielowi uprawy zadośćuczyniłeś?-pamiętaj, że zła karma wraca x3 :)

Autor:  Kalciferny [ niedziela, 8 maja 2016, 05:56 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Nie wiem jak w waszych rejonach ale u nas przez to słońce pola są spękane i suche jak pieprz . Rolnicy chodzą jak po szpilkach bo boją się o uprawy i teraz przyłapanie kogoś na obsianym mogłoby przegiąć pałę goryczy :) .lepiej nie ryzykować

Autor:  NORTAL [ niedziela, 8 maja 2016, 08:35 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Załącznik:
123321-001.JPG

Autor:  Catadero [ niedziela, 8 maja 2016, 09:18 ]
Tytuł:  Re: Nie kop na obsianym!

Kalci, Twoje posty często poprawiają mi humor ale ta pała goryczy - "leże i kwicze".

C.

Strona 7 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/