https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

"Skarb" w Zofiborze (lubelskie)
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=114848
Strona 1 z 1

Autor:  Kamilos24 [ czwartek, 18 lipca 2013, 12:58 ]
Tytuł:  "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

Chciałbym usłyszeć waszą opinie i podejście do tej historii (ja do tego podchodzę z wielkim przymrużeniem oka)

Niedawno babcia opowiadała mi o jej wujku, który jeszcze przed I w.ś mieszkał w Zofiborze.
I wujek jak to wujek opowiadał różne historie - i w jednej było jak to on słyszał od sąsiadów o "skarbie"
Że ten skarb jest jeszcze z czasów napoleońskich - gdzie uciekający żołnierze ukryli całą skrzynię z różnymi wartościowymi rzeczami z epoki.

No i teraz element z którego ja osobiście się śmieje - ale babcia mówi że jej matka (moja prababcia) była przy tym, jak wujek z rodziną udali się do WRÓŻKI. Tak, wróżki! I wg rodzinnych opowieści wróżka wskazała im miejsce tego "skarbu". Pani wróżka podała konkretne miejsce jego zakopania, jednak powiedziała że nie każdemu pisane jest go wykopać (!!!) Powiedziała że jest on około 2-3 m pod ziemią. Ale, że wujek był sprytny i nie chciał dać się nabrać, postanowili sprawdzić wróżkę. Następnego dnia przynieśli do niej 2 worki z ziemią, jedna ziemia z tego miejsca która wyznaczyła i druga ziemia z pobliskiego lasu. No i wskazała dobrą...

No to wujek wziął pradziadka, innego wujka i kuzynów, wszyscy z łopatami i poszli kopać wieczorem (wróżka kazała wieczorem albo nawet w nocy).

No i teraz element wg mnie najbardziej fantazjujący: Gdy zaczęli kopać, zaczęło padać, i po 10 minutach piorun uderzył w promieniu 20 metrów od nich. Wystraszeni uciekli z tamtego miejsca, i nazajutrz udali się do wróżki - tym razem odparła im - że ktoś inny musi go wykopać (!) i skarb osunął się niżej w ziemi (!) ...

Wiem, że zabrzmiało to jak jakaś opowieść z serialów o wilkołakach itp. Ale taką wersję usłyszałem od babci, która sama też chodzi po wróżkach i wierzy w takie rzeczy. Ja podchodzę do tego bardzo sceptycznie.. ale ta część że praprzodkowie wujka widzieli żołnierzy idących do lasu ze skrzyniami może być prawdziwa.

No i teraz jak sądzicie, czy w tamtej miejscowości (ZOFIBÓR, POW. ŁUKOWSKI, WOJ. LUBELSKIE) mogli przechodzić żołnierze (napeoleońscy, żeby ktoś nie wyskoczył z niemcami z 2 wś) i coś zakopać? Od razu mówię, żebyście nie pouczali mnie że to bzdurne opowieści jakieś wróżki itp. JA ODRZUCAM TĄ CZĘŚĆ MAGICZNĄ. Jeśli slyszeliście cokolwiek o tej wsi, proszę o porady.

I czy opłaca się tam wybrać z wykrywką (babcia może pokazać to miejsce gdzieś tak +/- 200m.)

Pozdrawiam.

Autor:  Misfits [ czwartek, 18 lipca 2013, 14:12 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

Zawsze jest warto szukać ;)

Idź, kop, a jak Cię np. leśniczy złapie to też będzie znak, że nie Tobie dane jest wykopać ten skarb :666

PS: z 2-3 metrów to cięęęęęężkooooo będzie go raczej kopnąć...

Autor:  Kamilos24 [ czwartek, 18 lipca 2013, 15:33 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

Ale ten teren jest prawdopodobnie jeszcze mojej rodziny lub/i ludzi którzy odkupili, z nimi nie będzie problemu, gorzej z tym miejscem jeśli naprawdę tak głęboko..

Autor:  spicpl [ czwartek, 18 lipca 2013, 16:23 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

Idź kop i jak znajdziesz Skarb wyślij nam użytkownikom forum buteleczkę Dom Pérignon :1 3mamy kciuki :)

P.S pokarz babci zdjęcie terenu z google maps może skróci to obszar poszukiwań

Autor:  Cactus [ czwartek, 18 lipca 2013, 16:39 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

Przychodzi facet do wróżki i puka w drzwi
- kto tam ?
-Phi ! też mi wróżka ;)


Przepraszam za O.T.

Autor:  Kamilos24 [ czwartek, 18 lipca 2013, 17:29 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

No to wybiorę się tam za jakieś 3 tygodnie - zdam Wam relację, ale sądzę, że nic tam nie będzie :zb

Autor:  manitu [ czwartek, 18 lipca 2013, 21:28 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

Ja proponuję abyś nie marnował czasu na kopanie i poszedł do wróżki i zapytał się czy ten skarb jeszcze tam jest i czy Ty jesteś najczcigodniejszy aby go wykopać. Myślę też, że wróżka jak i wszystko idzie z postępem czasu... poproś ją o współrzędne GPS wtedy teren działania zawęzi się do granicy +- 20m.
Powodzenia.

P.S. Możesz od razu zapytać wróżkę czy wojska przechodziły przez ten teren, bo na forum moga nie wiedzieć.

Pozdrawiam.

Autor:  Fanatic [ czwartek, 18 lipca 2013, 21:59 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

Cześć.
Jestem z okolicy. Znam miejscowość i także słyszałem od starszych ludzi opowieści o tym skarbie. Chociaż nie w formie takiej bajki. Przepraszam, nie obraź się, ale dla mnie to bajka. Mówili mi, że w Zofiborze jest zakopany jakiś skarb. Poza tym bez szczegółów.

Autor:  Kamilos24 [ czwartek, 18 lipca 2013, 22:10 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

Ehh.. ludzie. Czytajcie ze zrozumieniem. NAPISAŁEM, ŻE ODRZUCAM WERSJĘ Z WRÓŻKĄ, CHODZI MI O SAME FAKTY.

@Fanatic - to ciekawe, może coś prawdy w tym być (NIE MÓWIĘ O ASPEKTACH ZWIĄZANYCH Z WRÓŻKAMI).

Autor:  Fanatic [ piątek, 19 lipca 2013, 17:19 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

Skoro starsi ludzie o tym skarbie mówią, to na pewno tkwi w tym ziarnko prawdy. Coś, ktoś, gdzieś w Zofiborze zakopał. Tylko co, kto i gdzie dokładnie to ukrył to już zagadka. I nie koniecznie dla wróżki! :8)
Poza tym bardzo mnie ten temat zaciekawił...

Autor:  KAMYKK [ piątek, 19 lipca 2013, 19:48 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

Ja mieszkam zupełnie w innych okolicach a słyszałem identyczną historie.Wniosek krótki w każdej miejscowośći jest zakopany skarb ,widocznie ludzie mieli za dużo złota i zakopali dla nas.Być może wróżka przewidziała, że nadejdą ciężkie czasy i to właśnie tobie przyda się to złoto:)) Pozdrawiam w każdej historii jest ziarno prawdy, a nóż ci się uda :)

Autor:  łośik1 [ piątek, 19 lipca 2013, 22:08 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

W moich rejonach znam co najmniej kilkanaście opowieści o zakopanych skarbach napoleońskich.
Kto wierzy - niech kopie...

Autor:  AndrzejS [ piątek, 19 lipca 2013, 22:28 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

Ja dzisiaj kopałem z lokalesem w miejscu, gdzie zakopano skarb. Było wesoło. Skarb czeka na kogoś innego

Autor:  łośik1 [ piątek, 19 lipca 2013, 22:32 ]
Tytuł:  Re: "Skarb" w Zofiborze (lubelskie)

AndrzejS napisał(a):
Ja dzisiaj kopałem z lokalesem w miejscu, gdzie zakopano skarb. Było wesoło. Skarb czeka na kogoś innego


Czyli wróżka miała rację :hahaha

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/