https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Farciarze i pechowcy. https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=115127 |
Strona 1 z 9 |
Autor: | xnitro [ czwartek, 25 lipca 2013, 19:26 ] |
Tytuł: | Farciarze i pechowcy. |
Tylu osobom i podczas tak licznych wypadów musiało się bez wątpienia przytrafić wiele wyjątkowych zdarzeń. Chciałbym żebyśmy opowiedzieli tutaj autentyczne historyjki, które zaowocowały znaleziskiem nie koniecznie jakimś wybitnie ciekawym, ale pozyskanym naprawdę przypadkiem (np. komuś zepsuł się samochód w polu, miał w bagażniku wykrywkę, a na pomoc drogową trzeba było czekać 2 godziny i...). Alternatywnie opiszcie historie związane z totalnym pechem (np. baterie w wykrywaczu wyczerpały się nad fantastycznym sygnałem w niedzielę wczesnym rankiem, a autokar powrotny z wakacji odjeżdżał za 30 minut). Zaznaczam, że nie chodzi mi o "zwyczajne" przypadki, gdzie szczęście sprowadzało się jedynie do znalezienia czegoś wyjątkowego w efekcie mozolnej i wielogodzinnej pracy, bo to mamy na co dzień i omówione zostało w innych wątkach. Mnie np. zdarzyło się odłożyć wykrywacz podczas kopania jakiegoś sygnału idealnie na dużą i leżącą na wierzchu monetę. Opowiedzcie, proszę, o Waszych najciekawszych przypadkach (ufam, że o wiele ciekawszych od mojego). |
Autor: | szopan [ czwartek, 25 lipca 2013, 21:18 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
To może tak krótko i na zachętę - mało spektakularnie, lecz fartownie: Wyprawa nieudana, pół dnia chodzenia i z tego co pamiętam w kieszeni tylko jakiś guzik cywilny i destrukt fenola III Rzesza. Wracając do auta dróżką przy drzewach napotkałem świeże kretowiska - pomyślałem,że może krecik coś "wynurał" dla mnie - machnięcie nad kupką piachu i ładny sygnał - efekt - prawie na wierzchu szóstak Jana Kazimierza - i to w dodatku pierwsze sreberko w życiu. |
Autor: | xnitro [ piątek, 26 lipca 2013, 23:31 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
Okradłeś niewidomego futrzaka? :n Przecież to mogły być jego jedyne pieniądze... :D Abstrahując od powyższych, kapitalna historia! Mam jeszcze jedną swoją, która chyba kwalifikuje się do opowiedzenia w tym wątku. Kilka tygodni temu jechałem na nocne chodzenie po wytypowanych z mapy polach. Licząc się z tym, że będą obsiane starałem się zauważyć po drodze choć jeden dostępny teren, na który będzie można w razie czego wrócić po ciemku. Docelowe pola oczywiście okazały się obsiane i zawróciłem w stronę widzianej wcześniej namiastki (cieniutki pasek ziemi przy drodze z chaotycznie i bardzo rzadko posianą kukurydzą poprzetykaną chwastami- miejscówa, na którą normalnie nikt nie zwróciłby uwagi). Gdyby ktoś mi powiedział, że trafię tam tej nocy swoje pierwsze złotko, to wysłałbym go do lekarza :kolko A jednak stało się :D |
Autor: | gnom [ sobota, 27 lipca 2013, 09:45 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
Witam,w innym w wątku już opisywałem tę historie.Ale tu też pasuje więc ją przytoczę.Zajeżdżamy z Kumplem na miejscówkę.Rozłożyłem Garretta ,Kolega jeszcze nie bo zajmował się konsumpcją kanapek.Jesteśmy z dwa metry od ulicy którą ciągną samochody. Wchodzimy razem na pole więc czekam na niego i zaczynam się z nudów kręcić w kółko.I nagle z metr, półtora od jezdni w trawie dostrzegam krążek.Nic dziwnego ile razy monetę się tak znajduję.Ułamki sekund myślę kopiejka.Bo w tych okolicach najstarsze znaleziska mieliśmy SAPki.Schylam się a tu miłe zaskoczenie Grosz Pruski Zygmunta I Starego.Zaczynam dzwonić po kolegach i się chwalić i patrze a na polu kolejna monetka leży.Tym razem tylko PRL.Wniosek historii najstarszą monetę jaką mam w kolekcji znalazłem bez włączenia wykrywki z metr od ulicy.Na zdjęciu widać monetkę i jezdnie.Darz Dół! |
Autor: | papudrak22 [ sobota, 27 lipca 2013, 10:59 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
Witam. A to moje najbardziej farciarskie znalezisko. Pierwszy wypad tego roku |
Autor: | ADAM2 [ środa, 31 lipca 2013, 13:18 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
Chodząc wiosną po łące mój wykrywacz zasygnalizował ,że pod cewką jest prawdopodobnie moneta. Wykopałem dołek ,sprawdzam wykrywaczem .Brak wcześnijszego sygnału.Dałem sobie spokój. Wróciłem do domu i zacząlem myć saperkę .Do łopatki była wraz z gliną przyklejona moneta. |
Autor: | cehaigrek [ środa, 31 lipca 2013, 14:51 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
Wtjazd na wykopki. Caly dzien szukania w ciezkiej glinie i nic zero. Pare guzikow, jakies smieci. Po kilku godzinach dalem sobie siana i decyzja o powrocie do domu. Obok samochodu czyszczenie oblepionego wykrywacza, lopaty, butow. Wygrzebujac bloto z podeszwy maly problem z jakims kamyczkiem, ktory sie zaklinowal, wydlubujac go kluczami od samochodu zorientowalem sie, ze to cos innego. Banan na twarzy, bo wlasnie znalazlem pokrytego piekna patyna rzymskiego denarka |
Autor: | xnitro [ środa, 31 lipca 2013, 15:10 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
cehaigrek napisał(a): Wygrzebujac bloto z podeszwy [...] znalazlem pokrytego piekna patyna rzymskiego denarka :usta :usta :usta :usta :usta :usta |
Autor: | ogwal [ środa, 31 lipca 2013, 21:50 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
Las...okop...i głęboki piękny sygnał....głęboko wbity szpadel. Wykopuję ziemię tzw pierwszy sztych a z otworu wylatują szerszenie....sporo szerszeni...ile nie zdążyłem naliczyć bo już mnie tam nie było.....do tej pory nie wiem jaki fant tam siedzi. :D I to był jedyny dołek w moim życiu, którego nie zakopałem. |
Autor: | arisos [ piątek, 2 sierpnia 2013, 22:22 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
Nie wiem czy tu mam wstawić ale taka historyjka.wczoraj przyszedł do mnie ziutek i mówi jest sprawa mój syn pokłócił się z dziewczyną w młodzieńczym szale ona zdejmuje złoty pierścionek i wywala go na łąkę przy ulicy za godzinę sie godzą i szukają :) ale po pierścionku ślad zaginął.jedziemy na miejsce dziś o 21 ciemno latarka i jazda sygnał za sygnałem śmieci puszek i jest sygnał syn patrzy jest piekny pierścionek białe złoto myślałem ze narobi w galoty ze szczęścia i podarek za znajde 2 czteropaczki browarka:) |
Autor: | xnitro [ wtorek, 6 sierpnia 2013, 11:56 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
Dzisiaj rano wracamy z kolegą z nocnego łażenia (kolega laik; z moim drugim wkrywaczem i nawet z łopatą moją). Przed świtem około 3.00 stanęliśmy na jakiejś stacji benzynowej między miejscowościami. Stacja z parkingiem dla TIR-ów, parking graniczący z nieużytkiem rolnym szerokości około 30 m, z czego pierwsze 5 metrów "udekorowane" tworzywami sztucznymi wszelkiego rodzaju (miejscówka z koszmaru). Zakładam, że nam jednak coś się w niej spodobało, bo pojawiło się pytanie: "Na chwilę???", a odpowiedź brzmiała: "Ok, na chwilę"... Po niecałych dziesięciu minutach kolega pochwalił mi się monetką widoczną na zdjęciach... Myślałem, że go zabiję :mad: :mad: :mad: :bat :bat :gil :gil |
Autor: | varo [ wtorek, 6 sierpnia 2013, 13:00 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
monetka ładna, ale chyba jednak nie warta mordowania kolegi :) |
Autor: | xnitro [ wtorek, 6 sierpnia 2013, 13:11 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
Żartuję, cieszyłem się razem z nim :D Po chwili poprawił srebrną 1- markówką 1875 :1 Rutus Argo:XP Deus 2:0 tym razem... :h p.s. "W kapsle" też ze mną wygrał miażdżąco :666 |
Autor: | zieciu [ wtorek, 6 sierpnia 2013, 21:43 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
Największy pech jaki dotąd przytrafił mi się z wykrywką: w maju postanowiłem poszukać nowej miejscówki - pola oczywiście obsiane a lasów już miałem dość i miałem ochotę połazić po łące- więc założyłem sobie że MUSI to być łączka. Po 3 godzinach bezsensownego jeżdżenia w końcu jest - piękna łączka, miejscówka mega obiecująca, wszystko pięknie. Wysiadłem z auta, złożyłem sprzęt i podjechał do mnie gościu na rowerze. Standardowa wymiana zdań i usłyszałem że nie życzy sobie żebym mu po łące chodził. Wróciłem do domu wq..iony jak nigdy. Dobrze że już żniwa w pełni :) |
Autor: | alaitata [ czwartek, 8 sierpnia 2013, 12:27 ] |
Tytuł: | Re: Farciarze i pechowcy. |
Witamy, my jeżeli chodzi o poszukiwania jesteśmy laikami i nasze trzy fanty trafiły w nasze ręce zupełnie przypadkowo- podczas pracy w ogródku, kopania fundamentów na dzialce itd. Poszperaliśmy troszkę i trafilismy tutaj. Szczerze mówiąc temat poszukiwania "skarbów" stał się dla nas bardzo interesujący i zastanawiamy się nad zakupem jakiegoś sprzętu (oczywiście w przyszłości). Znaleźliśmy podkowę prawdopodobnie ze średniowiecza :1 Ampułkę, która ciągle oczekuje id- viewtopic.php?f=83&t=115673 oraz kawałek wazy (tutaj także czekamy na jakieś wskazówki, domyślamy się tylko, że jest b. stara) viewtopic.php?f=83&t=115676 Pozdrawiamy :) |
Strona 1 z 9 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |