https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Poszukiwania pod zerwanym asfaltem ;)
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=120872
Strona 1 z 1

Autor:  Mathias [ poniedziałek, 4 listopada 2013, 21:35 ]
Tytuł:  Poszukiwania pod zerwanym asfaltem ;)

Zastanawiam się właśnie nad taką opcją.

Remont drogi w pobliżu, droga stara, za komuny zaasfaltowana. Po wstępnej odrywce wiadomo ze bez podbudowy, asfalt praktycznie położony na ubitej ziemi. I zastanawiam się czy ktoś z was próbował po korytowaniu szukać w takich miejscach i czy ma to jakiś sens. W końcu najprawdopodobniej zerwany będzie asfalt oraz wykorytowane na 40 cm wgłąb, więc i dostęp głębiej będzie. Co o tym sądzicie? Ma ktoś jakieś podobne doświadczenia?

Gdy będę miał więcej czasu spróbuję określić wiek tej drogi, ale w pobliżu stare dęby pozwalają mniemać iż drogę zrobiono w miejscu starego traktu.

edit. literówki

Autor:  idol [ poniedziałek, 4 listopada 2013, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania pod zerwanym asfaltem ;)

Oczywiście,że ma sens-dawniej substancja drogi miksowała się dosyć mocno. Powstawały głębokie koleiny od wozów konnych itp.-monety leżą nawet na 50cm i głębiej.Potwierdziły to niejednokrotnie badania archeo -normalna sprawa na drogach.

Autor:  policemayster [ poniedziałek, 4 listopada 2013, 22:35 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania pod zerwanym asfaltem ;)

Taka przebudowa drogi wiąże się też z innymi pracami, takimi jak pogłębianie rowów czy budowa chodników, ziemia prawdopodobnie będzie wywożona, a wtedy jakiś gospodarz może zechcieć kupić kilka ''scani'' ziemi do podrównania terenu, to taka okazja dla właściciela terenu i dla firmy wywożącej materiał. Wtedy możesz pogrzebać też w tej ziemi którą zabiorą z pogłębiania rowów, może akurat coś. Co do grzebania w ziemi spod asfaltu... nie mam pojęcia co może z tego być ;)

Autor:  giller [ poniedziałek, 4 listopada 2013, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania pod zerwanym asfaltem ;)

Ja mam doświadczenie i to jak nagorsze.
Najgorsze dlatego, że w podobnych okolicznościach nie było mnie na miejscu. Otóż w znajomej wiosce kładziono asfalt, a w tym celu, wyrównując grunt na podbudowę pod drogę zebrano warstwę ze starej drogi przez wieś na ok. 20 cm, którą zrzucono na jedną górę. Kiedy wróciłem, mogłem sobie tylko pooglądać co znajoma, miejscowa ekipka znalazła przegrzebując tę górkę. Chłopaki mogli to opisać jedym słowem: żniwa.
Więc nawet się nie zastanawiaj.
pozdr.

Autor:  Mathias [ poniedziałek, 4 listopada 2013, 22:59 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania pod zerwanym asfaltem ;)

no to wskakuje w kamizelke i po robocie odwiedze chłopaków, pewno sie stęsknili.

A kolejne pytanie dotyczy innego upatrzonego miejsca - starej "huty" żelaza położonej w lesie, obok mini jeziorko. Obecnie niestety miejsce uczęszczane, zastanawiam się czy coś mogło się dziać w takim miejscu oraz czy warto penetrowac. Obecnie są łezki żelazne, żużel ;/ oraz śmieci żelazne, wiec moze byc biednie. Ale samo jeziorko moze byc w zasięgu. Kolejny punkt ;P

Autor:  bigesox [ poniedziałek, 4 listopada 2013, 23:31 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania pod zerwanym asfaltem ;)

Obecnie są łezki żelazne, żużel ;/ oraz śmieci żelazne, wiec moze byc biednie. Ale samo jeziorko moze byc w zasięgu. Kolejny punkt ;P[/quote]

Witalski!

Moze byc biednie,ale nie musi.
Kazdy zbiornik wodny...uwagi jest godny;)
Brzeg zarowno ten suchy,jak i ten mokry,czyli od
linii brzegowej na taka glebokosc,na ile sprzet
pozwala.
Wiekszosc z nas omija male wodne akweny jako
niegodne uwagi,ale z wlasnego doswiadczenia
wiem,ze nieslusznie.
A i sreberka w mule zalegajace,najczesciej zacho-
wuja sie w calkiem przyzwoitym stanie.
WARTO
pozdrav

Autor:  marcur [ wtorek, 5 listopada 2013, 00:05 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania pod zerwanym asfaltem ;)

@mathias, jeśli myślisz o hucie waleski thiele vinklera, to powodzenia :) złażone do bólu, ale jak wiadomo zawsze jest szansa coś trafić. Faktycznie, złomu tam zalega, że uszy bolą. POza tym uważaj, straż leśna i rybacka jest tam wyjątkowo czujna.... Pewnie chodzi o te stawy hodowlane :(

Autor:  talag83 [ wtorek, 5 listopada 2013, 00:37 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania pod zerwanym asfaltem ;)

u mnie nową drogę przez las robili, ale cholera nie miałem czasu wskoczyć z piszczałką, a zerwali z 40cm ziemi.

Autor:  Mathias [ wtorek, 5 listopada 2013, 17:49 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania pod zerwanym asfaltem ;)

@marcur - mam na myśli inną miejscówkę, ale złomu rowniez sporo. A w miejscu o ktorym mowisz byłem, fajne miejsce. Wtedy jeszcze bez wykrywki ;P

@bigesox - Co do akwenu to nastawiam się na łazenie przy brzegu, muszę sobie wziąć czujkę ze sobą coby wypatrywał turystów/leśniczych. Zastanawiam się na ile mógł się ów stawek "zmniejszyć" przez wieki. Można to jakoś poznać? Charakterystyczne uksztaltowanie, ect. Nie do końca jeszcze wiem na co zwrócić uwagę.

Co do drogi to kicha trochę, okazuje się ze odnawiamy po śladzie przykopy korytując na 40 cm, niestety w tym miejscu jest zasypana przykopa. Zasypana syfem, bergą i kamieniem, nic tam nie odkryję. Aczkolwiek miejscami jakaś ziemia jest a wywiozą ją do znajomego na plac, więc tam poszperam. Także jutro do roboty bez wykrywki chyba :P

Autor:  bigesox [ środa, 6 listopada 2013, 00:39 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania pod zerwanym asfaltem ;)

@bigesox - Co do akwenu to nastawiam się na łazenie przy brzegu, muszę sobie wziąć czujkę ze sobą coby wypatrywał turystów/leśniczych. Zastanawiam się na ile mógł się ów stawek "zmniejszyć" przez wieki. Można to jakoś poznać? Charakterystyczne uksztaltowanie, ect. Nie do końca jeszcze wiem na co zwrócić uwagę.


Primo...
Najciekawszym brzegiem bywa ten od strony
najblizszych zabudowan,lub sladow dawnej
drogi prowadzacej do zbiornika.
Sladem takim moze byc szpaler drzew,lub
pas ugoru prowadxacy do brzegu.
Co do zmiennosci poziomu wody,jesli woda
przez X lat systematycznie opadala,to brzeg
powinien byc torfowy i miekki.
Jesli brzeg ma strukture twarda i zbita,to
mala szansa ze wody ubywalo.
To sa ogolne reguly,ktore nie zawsze maja
potwierdzenie w rzeczywistosci.
Jesli to niewielki zbiornik i da sie go obejsz
dookola,powiedzmy w godzine,wtedy warto
pofatygoac dookola.
Warto powedzyc zarowno przy samej drodze
jak i kilka(nascie) metrow od brzego.
Powodzenia...
Pozdrav

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/