https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Trollujące miejscówki
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=121954
Strona 1 z 2

Autor:  aquila [ poniedziałek, 18 listopada 2013, 19:43 ]
Tytuł:  Trollujące miejscówki

Mieliście takie? Oto przykład:

Wchodzę dziś na pole, piękne, długie a wąskie, gleba dobra. Zaorane, błota nie ma a i "uleżało się" już i gładko się chodzi. No i radośnie sobie idę. Pierwszy wpada SAPek, no to myślę sobie - będę chodzić dalej i kopać. I tak chodzę i chodzę i chodzę... i nic. W końcu sobie myślę - czas iść kawałek dalej, bo tu coś pustki totalne. No to idę już nie w poprzek, ale ot tak, wzdłuż pola bliżej w stronę domów. I nagle, po kilkunastu metrach - monetka. No to znowu w poprzek zaczynam skanować. I chodzę tak kroczek za kroczkiem, "przejście" obok "przejścia" i chodzę i znowu nic. Kilkanaście "przejść" w poprzek pola i same pustki. Wkurzony zaczynam znowu iść wzdłuż przed siebie po prostu i po kilkunastu metrach - fajny guzik. No to po raz kolejny zachęcony zaczynam skanować pole w poprzek - no bo przecież skoro idąc tak prostu przed siebie wyciągam fanty, to obok na polu też coś musi być (drogi tam żadnej nie było z tego co mapy wskazują). I znowu pół godziny chodzenia w poprzek i wyciągania samych śmieci.

Albo idąc tak sobie zwyczajnie prosto miałem taki fart, że trafiałem akurat na fanty a dookoła wszystko było puste, albo pole dosłownie miało świadomość i celowo podrzucało mi od czasu do czasu guzik albo monetkę aby potem patrzeć jak łażę godzinami w poprzek i niczego nie wyciągam.


A jeżeli zdarzyła się wam podobna sytuacja - to co robicie? Cierpliwie dalej skanujecie (na zasadzie "cierpliwość zostanie wynagrodzona") czy odpuszczacie po n-tym pustym przejściu? Ja póki co jeszcze cierpliwie idę dalej, ale czasem jest ochota żeby się wynieść i nie wracać ;)

Autor:  iwexlan [ poniedziałek, 18 listopada 2013, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

aquila napisał(a):
...albo pole dosłownie miało świadomość i celowo podrzucało mi od czasu do czasu guzik albo monetkę aby potem patrzeć jak łażę godzinami w poprzek i niczego nie wyciągam...

Mamy już dział "gusła, zabobony i zjawiska niewytłumaczalne..." :)

Autor:  longinuspodbipieta [ poniedziałek, 18 listopada 2013, 21:46 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

Jak juz wejdę na pole to zawsze chodze do konca bywało ze za ostatnim nawrotem na ostatnim metrze znajdowałem ciekawy fant , gdybym wczesniej zrezygnował nie byłoby wielu ciekawych fantów , inna rzecz ze na moich polach zawsze sie cos znajdzie
pozdr

Autor:  miras134 [ poniedziałek, 18 listopada 2013, 21:53 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

Na moich polach w okolicy to standard wchodzę na pole pierwszy sygnał i monetka feniś bo feniś ale jest myślę sobie dobra miejscówka będzie niestety okazuje się że tylko początek był taki dobry.

Autor:  aquila [ poniedziałek, 18 listopada 2013, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

longinuspodbipieta napisał(a):
Jak juz wejdę na pole to zawsze chodze do konca bywało ze za ostatnim nawrotem na ostatnim metrze znajdowałem ciekawy fant , gdybym wczesniej zrezygnował nie byłoby wielu ciekawych fantów , inna rzecz ze na moich polach zawsze sie cos znajdzie
pozdr


Na moich też, tylko od czasu do czasu trafiają się właśnie takie jak to - zachęci czymś fajnym na początek, a potem jak skanujesz okolicę kroczek za kroczkiem - nic. Idziesz kawałek dalej - znowu coś wpadnie. No to skanujesz jak gejsza - i znowu nic. Więc ogólnie znajdki są, tylko tak jakoś dziwnie rozrzucone po terenie.

Autor:  walbor62 [ poniedziałek, 18 listopada 2013, 23:32 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

Przechodzone miejscówki tak mają, że fanty trafiają się sporadycznie ;) .

Autor:  aquila [ wtorek, 19 listopada 2013, 00:44 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

Może i przechodzona była - zresztą, w sumie zdziwiłbym się, gdyby nie była ;) Ale coś tam i tak wyskakuje i zdecydowanie na wiosnę to będzie jedno z pierwszych miejsc do odwiedzenia. Ale bardziej chodzi mi o takie coś:

Załącznik:
Bez tytułu.jpg


Wchodzę na pole. Punkt nr 1 - znajduję coś fajnego. No to chodzę w poprzek i przeczesuję jak najdokładniej. A tu nic. Zdesperowany idę dalej prosto, tak byle jak - i znowu ciekawy fant (punkt nr 2). Zachęcony - znowu skanuję całe pole w poprzek i znowu nic. I znowu idę dalej prosto by w punkcie 3 znowu trafić fancik. I tak dalej i tak dalej. Nie chodzi o to, czy miejscówka złażona czy też nie, czy słaba czy nie. Bardzo rzadko, ale trafia mi się czasem takie miejsce, że fanty wyciągam tylko idąc prosto, ot tak, a gdy zacznę skanować całość to pustki jak diabli. Niby szczęście, bo w sumie trafiam wszystkie ciekawe znajdki idąc ot tak, ale i pech - bo zachęcony nimi zaczynam łazić w poprzek i tracę czas.

Takie przypadki to oczywiście bardzo rzadkie wyjątki, bo normalnie przeczesywanie w poprzek daje świetne rezultaty, ale dziś było dokładnie jak na rysunku. Idę byle jak - moneta. Skanuję w poprzek - nic. Idę byle jak - guzik. Skanuję w poprzek - nic. Idę byle jak - monetka. Skanuję - nic...

Autor:  talag83 [ wtorek, 19 listopada 2013, 01:40 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

a u mnie to od dnia zależy, raz idę zero, a raz aż miło:) (to samo pole), chociaż jak mi miejscowi pole zmierzyli że chodziłem to (chyba wykrywki kupili) już teraz same śmieci zostały ;/ (na jednym z pól...).

Autor:  EDEK:):):):) [ wtorek, 19 listopada 2013, 09:04 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

Te zasady iż należy zawsze szukać blisko zostawionego auta sprawdzają się często. Dwa dni temu nałaziłem się z kumplem co nie miara po lesie( ok.10 km) i nic, sam złom, odłamki, a na wektorze podejścia do auta na gładkim jak stół zagajniku sygnał a pod nim na 60 cm .... kompletna niemiecka pucha z maską. Rok produkcji 1939. Miejsce to w ogóle nie sugerowało niczego, zero okopu, dziury czy nawet fałdy po oraniu leśnym pod sadzenie lasu. :ups:

Autor:  bayo84 [ wtorek, 19 listopada 2013, 10:28 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

Ja mam podobnie z tym, że znajduje dwie, trzy monetki w krótkich odstępach - fajnie, fajnie jedziemy dalej - długo nic - już mam schodzić, aż tu nagle znowu dwie, trzy monetki i tak w kółko - czasem myślę czy mi wykrywacz nie szwankuje :ups: Dodam jeszcze iż mam wrażenie, że więcej fantów wychodzi jak się chodzi prostopadle względem bruzd po orce, niż równolegle względem nich - może to tylko odczucie.....

Autor:  andy65 [ wtorek, 19 listopada 2013, 17:27 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

Ostatnio miałem taki przypadek - poletko zaorane o wymiarach ok. 20 x 50 m. Wchodzę na pole, sygnał - monetka Ore, więc szukam dalej dokładnie, krok przy kroku, wzdłuż i wszerz i nic, zupełnie nic więcej nie znajduję. Innym razem zaorane pole, duży areał, może ze 20 ha. Trafiają się monetki, grosze, kopiejki, boratynki itp. w pasie ok. 10 m x 200 m. Odchodząc w bok na lewo i prawo od tego "ustalonego" pasa nawet do 100 m - zupełnie nic. Nawet zastanawiałem się, czy przypadkiem wykrywacz się nie zepsuł. Wracam na "pas" ponownie i wykrywacz odzyskuje sprawność. Znowu monetka, jakiś krzyżyk itp. Moim zdaniem, nie ma zasad, których należy się trzymać.

Autor:  Selim [ środa, 20 listopada 2013, 15:24 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

Kiedyś mógł być zupełnie inny podział pól, długie i wąskie poletka (są jeszcze takie w wielu rejonach Polski) zostaly połączone po czasie w jedno. Trafunkiem tylko jedno z tych dawnych pasemek, należało do kogoś kto z różnych powodów wiele monetek ze śmieciami na gnój wyrzucał.
Wiele razy spotkałem sie z taką sytuacją.

Autor:  kanarek1981 [ środa, 20 listopada 2013, 20:23 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

Niestety pole polu nie równe ja ostatnio miałem taki przypadek że na polu o długości około 500m i szerokości 100m znalazłem mały skrawek na którym wyszło parę fajnych monetek :D a reszta kiszka tylko się nałaziłem.

Autor:  front247 [ sobota, 23 listopada 2013, 19:12 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

potwierdzam i jest to wkurzajace,mam tez takie poletko,ono jest jednolite i bez podziałów..ale graniczy z drugim które jest łąką,no i na tym polu doslownie zero,tylko wejde na łączke od razu fanty ale tez nie na całej tylko w prostokacie 50x20 m około,bylem juz tam 6 razy i nadal fanty wychodza na tym kawalku,wystarczy ze odbije wpoza okreslony areał i pusto lub polmosy i smieci,dziwne ale tak jest.

Autor:  nessaya222 [ niedziela, 24 listopada 2013, 09:28 ]
Tytuł:  Re: Trollujące miejscówki

Ja miałem tak , początek pola 4 monetki (klamra Carska,10 kopiejek i 15 kopiejek ,1 ,2 kopiejki)
Koniec poletka , rzymek i medalik.
Podobnie jak kolega chodzę . Ale tylko na większych polach , na mniejszych wole szczegółowo chodzic.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/