https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Wizytówka dla właścicieli gruntów
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=130075
Strona 1 z 3

Autor:  robinhood100 [ poniedziałek, 24 marca 2014, 10:36 ]
Tytuł:  Wizytówka dla właścicieli gruntów

WItam

Mam pomysł, aby używać wizytówek w kontakcie z właścicielami gruntów, które są przy domostwach. Niekiedy są to rolnicy a niekiedy właściciele sadów itp.
Jak myślicie, że będą reagować na taką wizytówkę? + oczywiście czekolada lub browarek.

[ img ]

To nie są moje dane, ani adres :)

Autor:  czelentano [ poniedziałek, 24 marca 2014, 10:55 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

Niebezpieczne metale ? To chyba chodzi o rtęć ? Jeszcze wykrywaczem nie udało mi się trafić ;)

Autor:  Stefano [ poniedziałek, 24 marca 2014, 10:58 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

Myślisz kolego że typowy rolnik jest na tyle naiwny by uwieżyć że Twoim celem jest oczyszczenie jego pola z niebezpiecznych metali, a nie z wartościowych monetek bądź innych znajdek? :ups:

Autor:  Johny Walker [ poniedziałek, 24 marca 2014, 10:58 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

brzmi jak ogłoszenie w miejscowej gazecie- oczyszczanie piwnic z niepotrzebnych metali,pralek itp..wywóz i dojazd gratis !

Autor:  robinhood100 [ poniedziałek, 24 marca 2014, 11:04 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

Hm, czyli raczej negatywna/naśmiewcza reakcja widzę :h . A co byście wy dali na wizytówkę?

Autor:  Selim [ poniedziałek, 24 marca 2014, 11:16 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

W Serbii ponoć można znaleźć jakieś niebezpieczne metale-rdzenie pocisków ze zubożonego uranu :666
Sądzę ze pomysł jest całkowicie chybiony, rolnik raczej nie ma zaufania do wszelkich oficjalnych lub na takie wyglądających, działań na jego gruncie. Kilka razy przybiegali do mnie niemal że z widłami, sądząc że pola im GPSem mierzę :D -może coś z dopłatami przekombinowali ;) Kiedy wyjaśniłem że zbieram monetki i guziki, a głównie druty i polmosy atmosfera od razu robiła się przyjacielska.
Najlepiej jest otwarcie i szczerze przedstawiać się jako łagodny wariat szukający monetek itp drobiazgów, pokazać kilka boratynek... Takie "śmieci" nie budzą zawiści a tylko sympatię, podszytą lekkim politowaniem :)

Idziesz do chłopa, witasz się grzecznie, przedstawiasz sprawę i w 99 przypadkach na sto dostajesz zgodę.
Wszelkie próby nadania poszukiwaniom jakiegoś "oficjalnego" charakteru budzą podejżliwość i niechęć.
Jak chcesz podtrzymać kontakt to daj swoją prywatną wizytówkę.

Autor:  hajtman [ poniedziałek, 24 marca 2014, 11:21 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

Pamiętaj,że tam gdzie podałeś swoją lokalizację mieszkają ludzie o bardzo silnym poczuciu, ich własności.Podejrzliwi i uparci.Bardzo trudno się z nimi negocjuje.Przerabiałem to jeszcze w latach 90-tych.Browarek plus czekoladki :lol: .
Ja tam proponowałem od razu półlitra ,a i tak musiałem nieraz odejść z kwitkiem.
Wizytówka to na nic wydatek,chyba że chcesz mówić "furwa" bo zanim wytłumaczysz kto to jest ekolog i że nie będziesz się przykuwał do ich drzew,to możesz już być potraktowany siłowo, a nawet psami poszczują.
Tam w tym regionie, tylko cierpliwość i umiejętność prowadzenia negocjacji,a najlepiej jak masz już jakiegoś obłaskawionego tubylca,który za ciebie poręczy ;)

Powodzenia Ci życzę.

Autor:  robinhood100 [ poniedziałek, 24 marca 2014, 11:30 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

Dzięki za odpowiedzi, uratowaliście mi życie :) bo jeszcze nie mam jak widać doświadczenia w negocjacjach :)

A jak robicie z samochodem żeby nie wywołać zawiści? Raczej gdzieś zaparkować dalej? Chodzi o Suzuki Grand Vitara nowszy trochę. Chyba że mam na rowerze podjeżdzać w gumofilcach? Rower jakiś złom wyciągnięty właśnie z Suzuki :? :idea Proszę się podzielcie doświadczeniami :luv

A ubranie? W wojskowe ciuchy czy raczej coś czarno zielonego niewojskowego?

Autor:  Selim [ poniedziałek, 24 marca 2014, 11:36 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

Najlepiej jest nie budzić zawiści zbyt wypasioną furą i odzieniem i nie ubierać się przesadnie militarnie, dobrze jest dopasować się do otoczenia. Moim zdaniem na wykopki najlepszy jest jakiś tani samochodzik, tak w okolicach 2-3 k złotych, nie żal porysować lakieru przejeżdżając przez zarośniętą drogę a ludzi się w oczy nie kłuje. Jeszcze pomyślą że te luksusy to z tych rubli wykopanych :)

Autor:  Lipek [ poniedziałek, 24 marca 2014, 11:43 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

Dzisiaj rolasy nieraz jeżdżą nieraz lepszymi autami jak miastowi :8)

Ale macie problemy :D

Autor:  Selim [ poniedziałek, 24 marca 2014, 11:51 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

Nie wszyscy i nie wszędzie. A krzaki przy polnych drogach i tak lakier rysują.

Autor:  RatuS [ poniedziałek, 24 marca 2014, 12:11 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

Auto to nie problem. Zawsze gdzieś z boku zostawić. Grand Vitarka fajne autko. Miałem okazję pojeździć. Reduktor i blokada centralnej różnicówki. Miodek.
Ja mam CR-Va. Suvik, ale daje radę. Po polach i różnych grapach się przejedzie.

Wracając do negocjacji - ja wyznaję zasadę aby nie padło słowo "monetki", bo dolary w oczach często się zapalają u rolnika.
Mówię, że jestem w takiej grupie, która zajmuje się określaniem przemarszu wojsk podczas 1 lub 2 WŚ.
Zbieram guziki, odznaczenia, łuski - i puszczam bajer, że na podstawie łusek określam która jednostka tędy przechodziła. Zazwyczaj kiwają z miną znawcy - a potem pada... chodź pan ile chcesz, a tam pod tym drzewem to fryca pochowali itd itp.

Ma nie paść słowo monety, skarby, złoto itp, - a jeśli padnie to z ironią powiedzieć, że jakby tak się wyciągało, to bym na kajmanach na plaży kopał, jak pojęcie - kajmany za trudne, to na Helu lub w Ustce :)

Autor:  darek31 [ poniedziałek, 24 marca 2014, 12:15 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

Taką wizytówką chcesz zrobić z ludzi debili. Może i by ktoś złapał haczyk ale inny by Ci wywalił kopa w d.... Kiedyś miałem taką historie:

Mieszkam na małej wiosce. Przychodzi jakaś panienka i zaczyna pitolić, że przyłączaj naszą wieś do telewizji satelitarnej (to było gdzieś około 2000r.). Ja robię wielkie oczy i z niedowierzaniem pytam o szczegóły. Ona na to: Tak, tak, Canal+ mnie tu wysłał, z miasta Katowice jestem, itp. Antenę satelitarną mieliśmy od 1991 i gdy to nie był kobieta, właśnie wcześniej wspomnianego kopa w d.... by dostała.

Przykro się robi, iż niektórzy ludzie z "miasta" myślą, że na wsi nadal ludzie mieszkają w jaskiniach, bez wykształcenia, są zwykłymi idiotami i prostakami. TAK NIE JEST więc ich nie obrażaj jakimiś głupimi wizytówkami z idiotycznymi tytułami!!!

Autor:  robinhood100 [ poniedziałek, 24 marca 2014, 13:01 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

darek31 napisał(a):
...

Przykro się robi, iż niektórzy ludzie z "miasta" myślą, że na wsi nadal ludzie mieszkają w jaskiniach, bez wykształcenia, są zwykłymi idiotami i prostakami. TAK NIE JEST więc ich nie obrażaj jakimiś głupimi wizytówkami z idiotycznymi tytułami!!!


Dzięki Darku za odpowiedź, jeśli cię uraziłem, to bardzo przepraszam! :oops: :h

Autor:  front247 [ poniedziałek, 24 marca 2014, 14:18 ]
Tytuł:  Re: Wizytówka dla właścicieli gruntów

A my z kolega zawze szczerze podchodzimy i mówimy o co biega i ze własnie szukamy starych monetek,które w dużej wiekszosci nie są wiele warte..nigdy nas nikt nie pogonił a ostatnio mielismy od rolnika zaproszenie na kawe i pozwolenie na obejscie oprócz jego pola także podwórka i sadu :h ,jeszcze sie z totalną wrogościa nie spotkałem,raz tylko rolnik poprosił zeby na jego łace ładnie dołki tylko zakopywac bo potem można nogę złamać.
pozdrawiam

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/