https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Pytanie z serii "jak to robicie" ;) https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=131624 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | maleaw1 [ piątek, 18 kwietnia 2014, 09:41 ] |
Tytuł: | Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
Witam, Jestem z Mazowsza i latam razem z kolegą (obaj mamy Proximy) na mazowieckich miejscówkach... Nie wiem, czy nasze okolice są tak wytrzepane, czy popełniamy jakieś błędy przy obsłudze sprzętu, ale przez cały rok 2013, a latałem przynajmniej raz na 2-3 tygodnia, ale jak już to na cały dzień i wszystkie moje znajdy to ruskie kopiejki, trochę boratynek i jedno sreberko polskie 5 gr... Wczoraj byłem na wypadzie w okolicach Płońska, od 8:00 do 19:00 i... dwie kopiejki, boratynka i Nowotko... Wydaję mi się, że wszystko robię dobrze, czasem zdarza się wyciągnąć boratynkę np. z 18 cm, a żadnych większych monet czy sreberek kompletnie nic... Dla zorientowanych na Mazowszu: latałem wielokrotnie w okolicach Pułtuska, Serocka, Sochaczewa i nic... Do napisania skłoniły mnie posty kolegów, którzy z jednego wypadu wyciągają więcej, niż ja przez cały rok... Jeśli możecie, pomóżcie - co ja robię źle? :) |
Autor: | supian [ piątek, 18 kwietnia 2014, 11:42 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
Gdzieś tu kiedyś wyczytałem takie powiedzenie a'la "Rozczarowanie to proza życia Poszukiwaczy.." więc się nie zniechęcaj. Nie sądzę, aby problem tkwił w Twoich umiejętnościach, natomiast poradzę Ci abyś na czystym poletku zakopał kilka monetek - polskie groszówki i pozamiatał nad nimi cewką, jak zagra "muzyka z głośnika" to nabierzesz pewności że Ty i Twój sprzęt są OK Znajdujesz monety więc nie jest źle - może mało ale jednak są, może drugim razem podejdź bliżej domów i za zgodą gospodarza wejdź na jego pole? albo poczytaj o traktach i szlakach handlowych, legendy o karczmach, poszukaj starych map. Ale na pewno się nie zniechęcaj :1 Ja tam nie czytam wątku - prosto z polu bo się nie chce wku$#%#^ wic nie tylko Ty mało znajdujesz :666 |
Autor: | Bratschelhof [ piątek, 18 kwietnia 2014, 11:42 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
Jeżeli chodzi o sreberka to Proxima dosyć słabo sobie radzi z ich wyszukiwaniem, sam nie raz sie przekonałem szukając ze znajomymi którzy mieli inne (przeważnie trochę lepsze) wykrywacze. Chyba że ktoś może doradzić w kwesti ustawień żeby lepiej łapał sreberka, zwiększyć częstotliwość? Dodam że chodzę na standardowej cewce. Druga sprawa to miejscówki, u mnie ostatnio totalna lipa z paru wyjazdów na nowe miejsca przywiozłem pare fennigów i mase PRLek, no ale szukajcie a znajdziecie :) |
Autor: | maleaw1 [ piątek, 18 kwietnia 2014, 13:51 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
No to mnie podbudowaliście na duchu ;) myślałem, że tylko ja robię po 100 km i nie wykupuję nic... ;p najsmutniejsze jest to, że już z 10 razy znalazłem "pewną miejscówkę", a po dojechaniu na miejsce dowiaduję się od miejscowych, że poszukiwacze przyjeżdżali tutaj stadami ;]. Wszystkie stare kościoły, karczmy, młyny, miejscówki na rzymki z różnych publikacji itd. na Mazowszu - wszystko przelatane ;p |
Autor: | marcur [ piątek, 18 kwietnia 2014, 14:02 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
Kolego, pamiętaj, że jak ktoś wraca z pustymi rękami to nie zamieszcza postów i się nie chwali. ja mam tyle "pustych przebiegów", że czasami zaczynam wątpić w sens biegania z wykrywaczem. Jednak Koledzy z forum wielokrotnie już mnie pocieszali i właśnie takie posty , że ktoś coś trafił fajnego podnoszą mnie na duchu. Tylko trzeba pamiętać. nie każda wyprawa kończy się sukcesem... Cierpliwość.. Jak trafisz "fanta" to zapomnisz o poprzednich kilkunastu wyjściach. Powodzenia :1 |
Autor: | Lipek [ piątek, 18 kwietnia 2014, 14:28 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
Podstawa to specjalizacja. Musisz określić jaki okres Cię interesuje i co chcesz znaleźć. jeżeli szukasz wszystkiego to najczęściej nic nie znajdujesz, bo jeździsz bez ładu i składu. Wybierz interesujący Cie okres (np. średniowiecze, powstanie styczniowe itp.) i wtedy zbieraj literaturę i materiały dot. tego konkretnego okresu. Dużo czytaj, analizuj, wyciągaj wnioski, a efekty przyjdą same i będą zaskakujące, gwarantuję Ci. Jeżdżenie na zasadzie "to pole jest zaorane to się zatrzymam" jest stratą czasu i paliwa. Niestety po wielu postach na Forum widać, że duża część ludzi tak prowadzi poszukiwania. Byle gdzie jedzie, byle czego szuka to i byle co znajduje. |
Autor: | Arkbla [ piątek, 18 kwietnia 2014, 14:38 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
Też jestem z mazowsza... i mam to samo... od 7 lat :) |
Autor: | szczupakrc [ piątek, 18 kwietnia 2014, 14:54 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
nie wiem jak długo chodzisz z wykrywaczem ale tu właśnie chodzi o nosa,sposób wybierania miejscówki,nie o dany region a konkretne miejsce z czasem nauczysz się wybierać miejscówkę,rób tak jak kolega wyżej napisał blisko zabudowań staraj się chodzić.pozdrawiam |
Autor: | aquila [ piątek, 18 kwietnia 2014, 16:01 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
Też Mazowsze i też głównie tu chodzę (raz w roku wyjeżdżam w inny rejon Polski do rodziny) i... no jest różnie. Karczmy itp już sobie daruję - wszystkie są przekopane na maksa - jak ostatnio pojechałem na jedną to się okazało, że tam już się hordy przewaliły. Bardzo wiele wypadów polega na lawirowaniu pomiędzy śladami kopania (dawniej bym nie przypuszczał że skala wykopków jest tak wielka - zdarza mi się widywać bezsprzeczne ślady kopania nawet przy mniejszych miejscowościach na prawie każdej łące/polu). Ale i ja mam już tutaj parę miejsc w których wyciągam co nieco. Raz wróci się z jednym guzikiem lub plombą, inny raz z 10-20 monetkami. U mnie jednak jest problem ze sreberkami i z wiekiem znalezisk. Jeszcze nigdy nie znalazłem podczas jednego wypadu dwóch sreberek. Tak jakby po jednym wykrywacz mówił "ok, znalazłeś już, dość na dziś". Raz tylko z jednego pola wyszły dwa, ale też na dwa razy (pierwszego dnia jedno, drugiego na dalszej części pola - drugie). A co do wieku - w dalszym ciągu nie jestem w stanie przebić się przez boratynki. To wciąż (po już prawie 9 miesiącach!) moje najstarsze monety. |
Autor: | miedziany20 [ piątek, 18 kwietnia 2014, 16:32 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
W zeszłym roku odwiedziłem karczmę na Mazowszu która była przekopywana dziesiątki razy (leży na "słynnym" szlaku tubylcy opowiadają że kilka razy w roku ktoś w tych okolicach grzebie) mało tego na poletku na którym kiedyś owa karczma stała były świeże ślady "kopacza". O dziwo wygrzebałam z kawała tego pola (25 x 40m) 6 sreberek garść miedziaków, 2 miedziane krzyżyki + jeden srebrny i sporo innych ciekawych fantów. Podobna sytuacja na polu przy starym kościele - właściciel mówi że od 7 lat co najmniej raz ktoś przejdzie i też naciągnąłem sporo fantów (głównie malutkie denarki) Wydaje mi się że o żadnej miejscówce nie można powiedzieć że jest przekopana. Jeżeli sam po jakiejś miejscówce przejdę i np po 2 latach wracam na nią i nie idzie mi za dobrze to pomyślę - miejscówka już przekopana i jadę w inne miejsce, ktoś wejdzie po mnie z innym nastawieniem i może być różnie:) |
Autor: | maleaw1 [ piątek, 18 kwietnia 2014, 21:24 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
Myślę, że Lipek ma rację, dosyć często zdarzało mi się typować przypadkowe miejsca z braku fantów na wytypowanej miejscówce ;). Btw. miedziany z jakim sprzętem latasz?? |
Autor: | miedziany20 [ piątek, 18 kwietnia 2014, 21:55 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
At pro niedawno dokupieniu nel hunter |
Autor: | EDEK:):):):) [ piątek, 18 kwietnia 2014, 21:59 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
Chłopie tylko widzieć jak nas zasypiesz monetkami :za |
Autor: | proximav5 [ piątek, 18 kwietnia 2014, 22:26 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
Panowie na początku postu padło kilka zdań na temat Rutusa Proximy i tu moje pytanie - jak oceniacie ten sprzęt jeśli chodzi o znaleziska różnorodnych monet jak i samej drobnicy ? Chodzę właśnie z Proxą i mam mieszane uczucia chociaż ostatnio mnie pozytywnie zaskakuje :) Chodzi mi o to czy np. jeśli daną miejscówkę (powiedzmy 1 hektar) robię Proxą i łapie 5 zwykłych monet (prl, pfennigi) i 2 sreberka (Prusy - przedział 1800-19...) to czy np Optimą nakosił bym drastycznie więcej tych monet ? Zakładam tu dobrą miejscówkę i szczęście :666 |
Autor: | morro1980 [ piątek, 18 kwietnia 2014, 22:48 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie z serii "jak to robicie" ;) |
Urodziłem się w Warszawie. Chodziłem w wielu miejscach w okolicach naszego regionu. To fakt fanty się powtarzają. Jak to powiedział ktoś kilka postów wyżej "czasami powątpiewam w chodzenie z wykrywaczem"...mam to samo ;) Warto wyjechać. Ja byłem na Śląsku. Polecam czasem ;) Głowa do góry. Wszystko zależy od szczęścia. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |