Dzisiaj z rana wyskoczyłem w teren no i wielki zawód : łąki pozarastane po pas, na polach zboże też już prawie do pasa, wskoczyłem więc do lasu, a tam po deszczach pełno wszelkiego rodzaju latającego i pełzającego robactwa, więc czym prędzej dałem nogę. Pozostało tylko przeglądać stare mapy i czekać do sierpnia, kiedy to zaczną się żniwa. ;) A jak tam sytuacja wygląda na waszych terenach szanowni koledzy?

U mnie to samo,pozostają leśne drogi.Niestety nawet w lasach większość jest naprawiana w ostatnich latach i to przeważnie gruzem i innymi odpadami.

Ja mam wrażenie, że jest naprawiana także polmosami :evil:

Moje okoliczne lasy,też mają już nowe drogi,na głównych szlakach.Lasy odpuszczam z wielu powodów ale zostają jeszcze plaże i kąpieliska.Do żniw na polach,mam co robić,na plażach i w wodzie.Szczególnie w upalne dni,bardzo lubię głęboką po pachy,wodę.

Naprawiam dzisiaj sand scoopa i tez lece do wody :)

Ja dziś ostatni raz bylem w terenie,w poszukiwaniu jakiegokolwiek leśnego ugorku.Wszystko co sobie wcześniej upatrzyłem na geoportalu,jest już zbyt mocno zarośnięte zielskiem.Szkoda czasu,i paliwa na takie przygody.Łąki niestety jeszcze u mnie nie są koszone,ale z drugiej strony jakoś szczególnie mnie na nie nie ciągnie,bo słabe stany monetek wychodzą na nich.Do leśnych dróżek naszpikowanych polmosami nie mam cierpliwości,ale mam nadzieje,że w tym roku będą szybko żniwa rzepaku. Coraz częściej myślę o spróbowaniu swoich sił w płytkiej wodzie,i pewnie na przyszły rok jakiś sprzęt sobie do tego wykombinuję.

No właśnie zastanawiam się czy z braku miejscówek nie przelecieć się kiedyś na pobliskie plaże. Nigdy po plaży nie chodziłem, byłoby takie nowe doświadczenie.

Zanosi się w tym roku na wczesne zbiory rzepaku, także nie traćmy nadziei ;)

Ponoć wegetacja roślin jest przyspieszona w tym roku ok 1,5 tygodnia :ups:
Wracając do tematu to ja ostatnio biegam po sadach. Wyniki wrzucę z dziale prosto z pola :lol:

Łąki zaczynają już kosić ale jeszcze nie zebrane...

Zgadzam się z wami najgorzej jak dopadnie mnie jakaś mucha i lata za mną cały czas kolo ucha :x A co do szukania nad woda tez dużo kapsli od puszek i innych śmieci

W mojej okolicy /Polska centralna/ jeszcze trochę ugorków ocalało i trochę fajnych fancików zawsze wyskoczy. :1 Pozdrawiam.

Z moich informacji wynika,że rolnicy,którzy posiali rzepak wcześniej już na początku lipca będą go zbierać.Tak jest przynajmniej na dolnym śląsku w okolicach Wrocławia.Mam kilku znajomych rolników i od nich te informacje

Raczej czas koszenia łąk się przedłuzy.Jest bardzo mokro.Wczoraj robiłem rekonesans.Chodziłem po terenie,rozmawiałem z rolnikami.Stan gleby jest taki ,że nie wjadą na nią maszynami.

mi łąki po pas nie straszne, właśnie wróciłem z terenu pełna mobilizacja przeciw kleszczom i do przodu :1 , etrac z dużą cewką nawet na łąki dobry, zawsze ćośtam wyszło,buzia opalona :luv a rano zobaczymy na ile kleszczoshield była szczelna:). Zawsze podczas kopania w rzepaku jak rolnik trafi to można powiedzieć, ze się napowietrza korzenie :D :D :D :D