Witam, i pozdrawiam.
W okolicach wsi Gwożnica woj. podkarpackie rzeczywiście został zestrzelony samolot niemiecki
rozbił się o jakąś górę teren został zabezpieczony przez rosjan.
Przy lotnikach znaleziono dokumenty, zdjęcia, pieniądze itp.
Z samym samolotem nie wiem co się stało, ale prawdopodobnie silnik wziął jakiś tamtejszy gospodarz i go rozebrał, wszystko wiem od ojca miał wtedy 7-8 lat i opowiadał że dostał od wujka dosyć duże kółko zębate które potem dla zabawy popychał kijem.
To kółko było od silnika, a wujek był kowalem co zrobił z resztą części silnika można się domyśleć. :D
pozdrawiam mój sprzęt teknetics eurotek pro

No i pięknie! a może coś w temacie poszukiwań? :)

Wszyscy pozdrawiamy Twój sprzęt teknetics eurotek pro :pa

C.

Takie maszyny chyba często kończyły u lokalnych chłopów i jakby poszukać, to pewnie ktoś by tam jeszcze z parę części posiadał. A samo miejsce upadku - jakby zlokalizować, to jakieś blachy też by pewnie powyskakiwały - choć osobiście takie fragmenty poskręcanych blaszek to już dla mnie śmieciuszki.

Przy okazji też chciałbym pozdrowić i swój sprzęt Garrett AT Pro.