https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Po zaoranym https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=141579 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | mr_zet [ niedziela, 26 października 2014, 13:44 ] |
Tytuł: | Po zaoranym |
Moje pytanie będzie na pewno zdradzac brak doświadczenia, ale mam nadzieję nie jest zupełnie głupie :) Dużo czytałem m. in. tutaj, że jednym z ciekawszych miejsc do szukania jest świeżo zaorane pole. Wiadomo, pług odwraca ziemię, to co było na dole wędruje w górę, praktycznie same fanty chcą być podniesione. Bardzo się ucieszyłem, gdy znajomy rolnik zaprosił mnie na swoje pole mówiąc ze właśnie zaoral. Tyle że wyjście okazało się udręką, praktycznie nie dało się prowadzić cewki równolegle do podloza. Mój wykrywacz nie sięga bardzo głęboko, więc jak macham nad nierównościami to praktycznie przez większość czasu szukam fantow w powietrzu... Sygnał dawały tylko jakieś grube kawałki zelastwa. Po dłuższej chwili wyciągnąłem jedynie pogieta łuskę. Jak to jest z tym zaoranym? Mieszczuch jestem to się nie znam... Są różne sposoby orania? Wiem, że potem ta ziemię się jeszcze traktuje brona, ale czy tego się nie robi tuż przed sianiem? Na obsianym przecież już nie poszukam. Czy jakoś sprytniej machać wykrywaczem trzeba? :) |
Autor: | Abaqus [ niedziela, 26 października 2014, 13:54 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
mr_zet napisał(a): to co było na dole wędruje w górę A to co było na górze wędruje na dół :D |
Autor: | longinuspodbipieta [ niedziela, 26 października 2014, 14:03 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
Abaqus napisał(a): mr_zet napisał(a): to co było na dole wędruje w górę A to co było na górze wędruje na dół :D To na górze nie wedruje w dół bo wcześniej zostało zlokalizowane i wybrane , ale to co było głęboko wędruje błiżej powierzchni ziemi i jest łatwiejsze do namierzenia , ja po tych samych polach chodze juz trzeci rok i stale cos znajduje , i w następnym roku też będe po nich chodził i jeszcze wiele ciekawych fantów wyjdzie , tak to jest . Pozdr. |
Autor: | Abaqus [ niedziela, 26 października 2014, 14:44 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
No wiesz longinus, moja wypowiedź była w zamierzeniu trochę przewrotna :he Pzdr |
Autor: | Depciu [ niedziela, 26 października 2014, 16:02 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
Świeżo zaorane ok, ale zależy jaka gleba i wielkość skiby ;) jak dla mnie zaorane pola są najlepsze ale takie "uleżone" :lol: |
Autor: | cehaigrek [ niedziela, 26 października 2014, 16:20 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
Najlepsze pole jest po bronowaniu po oranym jedynie mozna sie kontuzji nabawic. |
Autor: | sieni [ niedziela, 26 października 2014, 16:44 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
cehaigrek napisał(a): Najlepsze pole jest po bronowaniu po oranym jedynie mozna sie kontuzji nabawic. Dokładnie, lepiej poczekać na bronowanie no chybna, że miejscówka jest bardzo obiecująca :) |
Autor: | rufa [ niedziela, 26 października 2014, 18:06 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
Pole zaorane pługiem odwracalnym,jest równiutkie ale trzeba odczekać kilka dni aby się uleżało bo jest zbyt miękkie do chodzenia. |
Autor: | ALNAR [ niedziela, 26 października 2014, 18:33 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
Eh :( .Widzę,że znacie dogłębnie temat :lol: .W obecnym czasie,rzadko kiedy rolnik czeka na siew.Na ogół zasiew łączy się z bronowaniem,żeby nie tracić paliwa,podczepia siewnik za broną do nowiutkiego,ogromnego ciągnika,i już po sprawie.Najlepiej nauczyć się trochę rolnictwa.Są tereny gdzie rolnicy kontraktują głównie kukurydzę i rzepak.Tam na ogół nie ma orki,pole jest tylko obsiewane poplonem i potem talerzowane.Są to szczęśliwe tereny dla poszukiwaczy,ale jest problem(kukurydzę zbiera się najpóźniej).Jeśli pole zostało dokładnie zaorane pługiem,na pewno będzie tam zborze(czasem rzepak).Jeśli będzie obsiane przed zimą to rzepak,jeśli pozostawione do wiosny,będzie tam na wiosnę siał zborze.Ja nie włażę nawet na posiany poplon,do chwili aż nie podrośnie.Po ukorzenionym poplonie można łazić i go kopać,ponieważ i tak będzie talerzowany.Reasumując: chcąc chodzić i kopać na polach,trzeba być choć w teorii rolnikiem ;) .Pozdrawiam.P.S.Jeśli chodzi o chodzenie po zaoranym,szkoda na to czasu.Niewiele znajdziesz,a się umordujesz.Poszukaj lepiej ugorków,albo stare trakty,ewentualnie las.Fanty są,tylko trzeba poznać trochę historii swojego regionu. |
Autor: | cehaigrek [ niedziela, 26 października 2014, 19:15 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
Alnar, nie musisz mi uswiadamiac jakie sa roznice miedzy orka, podorywka, talerzowaniem, bronowaniem. Jedno co wiem, ze po oranym mozna latwo kostke skrecic, a i cewke trudno prowadzic. |
Autor: | petromin36 [ niedziela, 26 października 2014, 19:32 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
Pola wielkoobszarowe (a na moim terenie prawie tylko takie) niestety obrabiają agregatami. Czyli jednego dnia orka, a za chwilę (dzień lub dwa) już siew. Bronowanie jest w ramach agregatu razem z siewem. Nie da się wiec chodzić po bronowanym, bo to już zasiane. Opisywałem tu już sytuację viewtopic.php?p=875758#p875758 gdy rolnik w piątek orał a w poniedziałek już siał, a pole ma 300 ha i jest obfite w fanty. Jak nie pójdziesz po świeżo oranym to nie pójdziesz wcale. |
Autor: | ALNAR [ niedziela, 26 października 2014, 19:34 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
cehaigrek napisał(a): Alnar, nie musisz mi uswiadamiac jakie sa roznice miedzy orka, podorywka, talerzowaniem, bronowaniem. Jedno co wiem, ze po oranym mozna latwo kostke skrecic, a i cewke trudno prowadzic. Waszmości Panie Moderatorze,gdzież bym śmiał cokolwiek tu Waszmości udowadniać.Skierowałem swoją odpowiedz,do mniej zorientowanych w temacie ,,rolników" ;) .Pozdrawiam :h |
Autor: | cehaigrek [ niedziela, 26 października 2014, 19:53 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
Po co ta zgryzliwosc? Tylko, ze dla mnie takie rzeczy sa oczywiste. PS. Wara pisac cos o wsi i wychodzeniu z niej chlopa i na odwrot, badz o slomie w butach :zolta :zolta :czerwona :D :666 |
Autor: | ALNAR [ niedziela, 26 października 2014, 21:39 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
cehaigrek napisał(a): Po co ta zgryzliwosc? Tylko, ze dla mnie takie rzeczy sa oczywiste. PS. Wara pisac cos o wsi i wychodzeniu z niej chlopa i na odwrot, badz o slomie w butach :zolta :zolta :czerwona :D :666 Łykam czerwoną na szkatułę :anty :lol: |
Autor: | mr_zet [ niedziela, 26 października 2014, 21:50 ] |
Tytuł: | Re: Po zaoranym |
Dzięki za wypowiedzi. Już się martwiłem, że coś jest ze mną nie tak, bo każdy chciałby pochodzić z wykrywaczem po świeżo zaoranym, zaraz za traktorem, a ja marudzę. Trochę okolicznych ugorów i leśnych dróżek już znam, inne czekają na zbadanie, ale chciałem wykorzystać najodpowiedniejszą porę roku na pola. To nie jest jakaś moja wymarzona miejscówka, ale na polu obok (zaoranym i zbronowanym :) ) wyszło w sumie 9 monet, parę guzików i trochę innych fajnych rzeczy, więc zbadać na pewno warto. Poczekam aż się trochę hmm.. uleży. No chyba że trafię pomiędzy bronowaniem a sianiem. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |