Witam, czy ktoś był i chodził w Warszawie po lasku na Kole. Warto się przejść?

Pewno mega śmietnik ale też i troche monet sie znajdzie. Tylko czy warto dla kopiejek w kopać w mieście w centrum :D

Na dodatek jeszcze narażać się na kontakt ze stróżami prawa. Jak chcesz to kop :h

Ktoś z forum już o tym miejscu pisał. Ale nie pamiętam bo dawno to było. Znalazł polmosy i jakieś tam moniaczki.

Szwagrowi kijek magiczny pożyczyłem bo mieszka po przeciwnej stronie lasku i był pomieszał pomieszał (był z 6 razy) i jak mówisz sama kapsloteka i 1,45zł znalazł w groszach 3 łuski PPsZ i 2 mauzer wiec jajek nie urywało na zapałki starczy hihhihihi
A znalazł jeszcze kilka śrubek i jeszcze i kawałek rurki miedzianej z baterią łazienkową :) musi złomiarze uciekali i fanta zgubili :D :D :D :D

Kiedys to w tym miejscu,wychodziły bardzo fajne rzeczy.Ja bym na Twoim miejscu zasuwał,ale nie deprymuj sie popierwszym razie :)