Sprawa bursztynowej komnaty dzisiaj na pierwszym programie o 23.25. Ogladajcie!

Zostało jeszcze 45 minut, a ja nie mam telewizora. Buuuuuuu..... <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_smile.gif">)))
[addsig]

<!-- BBCode Quote Start --><TABLE BORDER=0 ALIGN=CENTER WIDTH=85%><TR><TD><font size=-1>Quote:</font><HR></TD></TR><TR><TD><FONT SIZE=-1><BLOCKQUOTE> <BR>On 2003-06-11 19:49, Inka napisał: <BR>Sprawa bursztynowej komnaty dzisiaj na pierwszym programie o 23.25. Ogladajcie! <BR></BLOCKQUOTE></FONT></TD></TR><TR><TD><HR></TD></TR></TABLE><!-- BBCode Quote End --> <BR>Hmm, po wczorajszym meczu najchętniej tą szklaną skrzynkę wyrzuciłbym z domu. <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/diabel.gif"> A szkoda też, że wczoraj nie wiedziałem o tym programie... <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_frown.gif">
[addsig]

Kilka dni temu pokazywali w TV rosyjski dokument na temat BK. dziennikarze prowadzili długoletnie śledztwo, wyniki swoje porównali z archiwami KGB czy GRU i obie wersje były zadziwiająco zgodne. BK została wywieziona z Królewca w styczniu 1945 na pokładzie krążownika "EMDEN" gdzie dotarła szczęśliwie do Kilonii ,potem pojechała na południe Niemiec nie pamietam dokładnie gdzie ale finał był taki że została ukryta na poligonie S-3,dobra tam ukryte odnaleźli amerykanie , a były tam rezerwy złota,dzieła sztuki i najprawdopodobnie kilkanaście skrzyń o których nikt nie wspomniał.Odpowiedzialnym facetem za ukrycie BK był gość o nazwisku Koch, który wojnę przeżył i nie został skazany na karę śmierci a spędził sobie resztę życia w więzieniu, został chyba zatrzymany właśnie przez wojska amerykańskie.Tak że wszelkie hipotezy o tym ze została ukryta na terenie Polski są mylne.Jedna z nich mówiła o zamku w Pasłęku, natomiast nie było wzmianki o "Gustloffie". <BR>Według mnie bardzo prawdopodobne jest to że pojechała sobie za "Wielką Wodę"

Dosyc zabawne sa te wszyskie kombinacje, gdzie tez BK moze byc ukryta. Na terenie samej Polski mamy kilka(nascie) skrytek, w ktorych zostala "na pewno" ukryta. Uwazam, ze na 99% ktos ja juz dawno temu znalazl i sprzedal, albo wlaczyl do swojej kolekcji (dotyczy poszukiwaczy zagranicznych, ktorzy wynajeli odpowiednia ekipe). Niewykluczone, ze Komnate znalazla po wojnie bezpieka jakiegos panstwa. Nikt normalny by sie tym przeciez nie pochwalil - bo i po co? BK pojechalaby do ruskich, a facet dostalby co najwyzej na wino, zeby sie nawalic (przesadzam, ale minimalnie:). Szkoda zawracac sobie glowe.