:)
Posprzątałem.
Temat ciekawy. Jeszcze kilka lat i te wszystkie inskrypcje na drzewach skończą w piecach, lub jako meble.
Zastanawiacie się czasem gdzie rosła wasza podłoga czy stół kuchenny?
Ja ostatnio przerabiałem na deski 120 letniego jesiona. Jak był małym krzaczkiem, to nad nim pękały carskie szrapnele, jak miał kilka metrów to Niemcowi wypadła 12 kilowa bomba z samolotu w jego okolicy, a teraz ma szansę być moim łóżkiem.

Żeby człowiek mógł zobaczyć to co taki 200-300 letni kloc widział...jeszcze troszeczkę lat i nie będzie ani tych drzew, ani tych znaków które dla każdego znaczą co innego :(

Okolice Pielgrzymki góry Kaczawskie, gdzie urzędowała grupa czarnego Janka.

Ostatnio, miesiąc temu na grzybach w mojej okolicy znalazłem podobne 2 znaki na starej dębinie, co ciekawe, w odległości około 15-20 metrów był (pewnie po naszych)) ) rozkop i dół na chyba metr głębokości o powierzchni z 2x2 metry, śmiesznie to wyglądało, środek lasu, ale to lasu taki że tam mało kto chodzi, prawdziwego lasu, a nie nowych sosenek:)
szkoda że nie zasypane, ale chyba komuś się "po-farciło"
pozdrawiam.