Witam Koledzy,
Taka refleksja mnie naszła :) Niedawno miałem zabieg chirurgiczny i na parę tygodni jestem uziemiony w domu (szwy,rany i te sprawy). tym samym nie mam możliwości wzięcia wykrywacza i saperki i wyjścia w teren . Przyznam jest to straszne uczucie .. :ups: Jak to ma się u was ? Ja nie wyobrażam sobie już funkcjonowania bez tego hobby !

Ja mam tak że raz w tygodniu muszę skoczyć na te 6-7 godzin kopania :)

Aż tak to nie, choć przyznam, że często śmigam. Ale od czasu do czasu, gdy na przykład parę dni pod rząd mocno leje - to potrafi najść taka straszna ochota i czeka się tylko na zmianę pogody ;)

Dwa lata / około /, 3 tysiące godzin / około / z wykrywką :ups: - tak jestem uzależniony :D

Tak jest po dłuższym siedzeniu w domu ciągnie w teren :ups:
teraz właśnie tak mam pogoda nie pozwala sprawdzic nowego terenu :roll:

witam mam na imię Marcin jestem uzależniony chodzę od czterech lat i nie zamierzam przestać :666

Witam mam na imię Mirek -jestem uzależniony od kilku lat -na szczęście to mój jedyny nałóg.I dodam ze nie mam zamiaru tego leczyć :)

Witam mam na imię Piotr ten nałóg trwa od roku :) :) SZKODA ŻE TAK PÓŻNO SIĘ TYM NAŁOIGIEM ZARAZIŁEM :ups: :ups:

Proponuję Wam stworzyć jakąś terapeutyczną grupę wsparcia może.

A po co przecież nie mamy ochoty tego leczyć :jump

Nazywam się Mateusz wyszedłem z nałogu, można wierzcie mi.
Jest ciężko, bardzo ciężko.Naciężej zimą, nocne koszmary, drgawki , w uszach narastający sygnał .
Drżenie rąk można opanować, myśli już nie :(
Sięgasz do lektury na forum i wybuchasz płaczem, chaos i depresja i tak mijają miesiące, lata. Jak wyszedłem z nałogu ?
Sprzedałem wykrywacz,,,,,,,
Zamierzam kupić inny :D

Haha panowie dobre jaja dajecie ! :1 to mój pierwszy rok z wykrywaczem, ale faktycznie na samą myśl o zimie mam ciarki ! :D

Ten nałóg ogarnia cały świat !

http://www.drphil.com/slideshows/slideshow/1795/

:666

Przyznaję się, też jestem wykopkoholikiem, w nałogu od 8 lat. :D

Zmienię tylko ,a, w imieniu a reszta się zgadza :lol:

Panowie co wy z tą zimą ja z wykrywką biegam dopiero 8lat i całkiem dobrze sobie radzę w tym okresie :) dla nałogowca nie ma zimnych dni :D foty na potwierdzenie . Jakieś ciepłe jedzonko ognisko i coś do ogniska i jest :1