Teraz jest piątek, 19 kwietnia 2024, 03:08

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 20 lipca 2018, 14:19 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 27 lipca 2015, 10:33
Posty: 251
Mam pytanie do bardziej doświadczonych koleżanek/kolegów. Przechodziłem zaorane już pole w miarę dokładnie Teraz przez prawie tydzień moooocno lało (tak, ze w pobliżu niektóre drogi były zamknięte). Czy myślicie że warto powtórzyć pole, czy nie przepłukało go wystarczająco?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 20 lipca 2018, 14:27 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 4 maja 2015, 20:25
Posty: 652
Jak najbardziej!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 20 lipca 2018, 19:03 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): sobota, 3 marca 2018, 19:19
Posty: 926
i najlepiej idź w poprzek względem tego jak chodziłeś ostatnio.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: środa, 3 października 2018, 21:07 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 28 grudnia 2006, 20:15
Posty: 1743
Lokalizacja: STRZELCE OPOLSKIE
Witam
Po deszczu często na zasadzie kontrastu możemy zobaczyć coś co przy suchej powierzchni dojrzeć trudno / zlewa się lub jest "oblepione "ziemią.
Powodzenia :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 5 października 2018, 15:17 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): wtorek, 28 listopada 2017, 20:56
Posty: 159
Nie ma przechodzonych pól :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2018, 20:55 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): niedziela, 1 kwietnia 2007, 18:29
Posty: 1795
Kombi27 napisał(a):
Nie ma przechodzonych pól :1

masz rację, poczekaj do wiosny do kolejnej orki, bronowania i naaprzód ...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2018, 21:05 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): piątek, 3 lutego 2017, 12:52
Posty: 352
Lokalizacja: Małopolska
zawsze coś wyjdzie ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2018, 21:37 
Offline
Kwatermistrz
Kwatermistrz

Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 16:04
Posty: 196
Lokalizacja: Lublin / Kraśnik
Na pola które w przeszłości ładnie "sypały" zawsze warto wracać. Ciężko dokładnie przeszukać jakieś pole, nawet chodząc po nim kilkanaście czy kilkadziesiąt razy. Szczególnie jak jest w pobliżu jakiejś starej osady i masa tam malutkich żelaznych śmieci. A co do deszczu to troszeczkę zwiększa się zasięg po opadach. No i pole się wyrównuje


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2018, 21:52 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): sobota, 3 marca 2018, 19:19
Posty: 926
Jak wysoko machasz cewką to duże znaczenie ma też wilgotność powietrza.... także po deszczu (lub w trakcie) zbiory mogą być bogatsze. Dodatkowo pole z dużą ilością złomu maskuje wiele celi, które stają się widoczne po kolejnej orce gdzie zmieniają się odległości między śmieciami maskującymi (np. duże żelazne śmieci) a naszymi drobnymi celami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2018, 22:06 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): piątek, 6 września 2013, 21:36
Posty: 2340
Lokalizacja: Areszt śledczy
To może ja coś powiem opierając się na swoim skromnym doświadczeniu. Chodzę po polach które od lat 90 były czesane. Miejscowi opowiadali mi o rzeszach poszukiwaczy, którzy w weekendy wycieczkami przyjeżdżali na spacery. Większość by odpuściła, a my z kumplem wchodząc na takie pole zastanawiamy się, jeżeli tylu chodziło to z jakim sprzętem i doświadczeniem skoro tyle ciekawych rzeczy nam jeszcze zostawili. Tylu poszukiwaczy, przez tyle lat, a my jeszcze rarytaski wyciągamy i to w takich ilościach.

Odpowiedz moja jest taka. Na zaśmieconych żelazem polach w okresie od orki do orki nawet doświadczony szukacz z deusem wyciągnie tylko 5-10% drobnego koloru ( denarki, szelągi) . Takich doświadczonych z dobrym sprzętem w tym całym tabunie detektorystów może było z 20%.
Później wchodzimy my i znajdujemy resztę :h

edit: aaaa to o deszczu a ja tu o żelazie--sorry :oops:


Ostatnio edytowano piątek, 7 grudnia 2018, 22:11 przez belhior, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2018, 22:10 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): środa, 1 czerwca 2016, 21:40
Posty: 907
Lokalizacja: woj.łódzkie
belhior napisał(a):
Później wchodzimy my i znajdujemy resztę :h

A po Was wejda nastepni z garretami i znowu coś znajdą :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2018, 22:14 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): piątek, 6 września 2013, 21:36
Posty: 2340
Lokalizacja: Areszt śledczy
I na tym cała zabawa polega. Nie można wszystkiego znaleźć od razu bo przyjemność albo trzeba sobie dozować, albo dzielić się z innymi.
Fanty to nie grzyby nie urosną nowe :h


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2018, 22:25 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): poniedziałek, 23 listopada 2015, 10:36
Posty: 200
Lokalizacja: pomorze
Mam takie pole od 5 lat sypie moniakami
kawalek 100x100m
a wyciagnelem sporo
Kupa na nim zlomu ale po kazdej orce garsc mi wpadnie
Byle systematycznie to podstawa

A czy garet whites czy deus to juz malo wazne liczy sie fart w tym fachu
Im wiecej godzin tym wiecej fantów


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2018, 22:33 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): piątek, 6 września 2013, 21:36
Posty: 2340
Lokalizacja: Areszt śledczy
Zgadzam się, ale dodam (dla tych mniej doświadczonych), że fartowi trzeba pomóc i w takich miejscach nawet na sygnał "foli aluminiowej" trzeba się schylić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: przechodzone pole po deszczach
PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2018, 22:47 
Offline
Kapral
Kapral

Dołączył(a): niedziela, 18 maja 2014, 21:17
Posty: 27
dlatego chodzę z analogiem i masę takiej folii kopie :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL