Ostatni weekend niestety nie kopałem. Nie wiem, może tym razem czekała na mnie skrzynia z dukatami, no ale niestety, następnym razem! <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/aniol.gif">
<BR>
<BR>Z firmy miałem wyjazd integracyjny, na którym mieliśmy mieć zorganizowane jakieś zajęcia grupowe. Przyjechali ludzie i nam organizowali zajęcia (głównie zjeżdżania na linie i troszkę survival`u). Mieliśmy ileś tam zadań i zbieraliśmy elementy do rozwiązania jakiegoś hasła i wygrania głównej nagrody, czyli znalezienia "skarbu" (oczywiście domyślacie się, że w postaci płynnej... <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/diabel.gif">). W ostatnim etapie zabawy dostaliśmy klucz do rozwiązania - odgadnięcia hasła i zaczęło się rozwiązywanie rebusu, który był podpisany nazwiskiem J. Joubert`a... Która z grup pierwsza rozwiązała rebus, ta dostawała dalsze wskazówki do szukania skarbu (a naprawdę nie było to łatwe hasło do złożenia). No to ja wtedy do znajomych z tekstem, że "jeśli chodzi o skarb, to wszystkie chwyty dozwolone..." <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_biggrin.gif">, a przypomniało mi się nasze forum i jakiś cytat na stronie głównej. No to szybko - tak jak w Milionerach "telefon do przyjaciela", a potem (już nie na naszej stronie ale na gooooglach) hasełko się znalazło <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_smile.gif">
<BR>
<BR>Tym sposobem, posiłkując czym się da, skarb odnaleźliśmy, oczywiście dzieląc się solidarnie z pozostałymi grupami jego zawartością. <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/jump.gif">
<BR>
<BR>Ot i cała historyjka - fajnie było... <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_smile.gif"> [addsig]
|