i muszą wiedzieć: Zarząd
Polskiego Związku Eksploratorów

***

Jak zachować się w stosunku do policji.

;)

Nie wiem kto to pisał, ale "


Pytania? ;)

Księga ulicy mówi jasno
Ignorantia iuris nocet :666

No to jak korzystasz z wiedzy przestępców ? :666
I tak zapytam z ciekawości jesteś archeologiem czy poszukiwaczem ?

Ale przecież w WKZ Ci powiedzą co znalazłeś. :D Czy tam specjalistów brakuje?

Niestety, nie zawsze wiem co znalazłem, a wiedzieć chciałbym zanim zgłoszę.

Jansz, wyluzuj - niepotrzebnie nakręciła się dyskusja. Pamiętasz tamtego kolegę, którego zatrzymali za aluminiową łyżkę? Chyba nie uważasz go za przestępcę? Niektórzy policjanci są nie do końca rozsądni i dobrze jest przeczytać, jak się zachować 'gdyby'. A dyskusja nad definicją zabytku właśnie się toczy w MKiDN i może coś się zmieni w tej kwestii, więc może poczekajmy.

Ty jako najemnik nie jesteś od identyfikacji tego co znalazłeś, jesteś tylko kopaczem. Od identyfikacji są WKZety i archeo. No chyba, że już czujesz się archeologiem co można wywnioskować z tonu wypowiedzi. Zapewne już należysz do kółka poszukiwaczy akie zawiązało się przy poznańskim WKZ.

Czyżbyś co ciekawsze znajdki pozostawiał w swojej kolekcji?

Dobre pytanie kolego Drucik. I oczywiście,że jansz uważa kolegę od łyżki za przestępcę bo przecież wszyscy poszukujemy zabytków .I nie ważne jest co kolega znalazł tylko,że szukał. I tak jak kolega jansz uważa, tak często robi policja. Policja dostaje donos od osoby znanej z imienia i nazwiska ,że konkretna osoba chodziła z wykrywaczem metalu po stanowisku archeologicznym. I co robi policja ? Zamiast sprawdzić najpierw czy miejsce po którym osoba chodziła jest rzeczywiście stanowiskiem to najpierw jedzie o 6 rano do tej osoby i robi jej przeszukanie, tak jakby już samo posiadanie wykrywacza było przestępstwem. Czy to jest normalne i zgodne z prawem Panie jansz ?

Cieszę się JaKuba, że wreszcie mówimy jednym językiem :1

Ogólnie ta zmiana nie będzie prowadziła na lepsze,bo po co mam latać bo byle jakim polu i być przestępca jak mogę latać po stanowiskach i tez być przestępca ale mieć lepsze fanty :h archeolodzy chyba tego nie przemyśleli,chyba ze jest ich tylu żeby 24/h pilnować stanowisk....taka moja luźna myśl,może tak pze powinno argumentować zmianę prawa z archeologami...

\

Przecież musisz zgłosić wszystko co znalazłeś, a to WKZ określa co jest zabytkiem a co nie. Coś kręcisz.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: , strzał w dziesiątkę :1

Wychodzi na to, że śmieci zgłasza, a to co lepsze zostawia :lol: :lol:

Wcale bym się nie zdziwił jakby większość "legalnych" tak robiła ;) Nawet chyba najbardziej prawy z prawych nie oddał by przecież złotej monety WKZ-owi ;)