Olek, sami się wyeliminujemy. W dyskusjach nad nowymi przepisami zakłada się, że detektoryści będą zgłaszać znaleziska, a w przypadku ciekawych znalezisk odpowiednie służby będą wyznaczać nowe stanowiska. W ten sposób za parę miesięcy cały kraj stanie się jednym wielkim stanowiskiem :cop . Trochę się dziwię, że w dyskusjach na forum nie podejmowano tego aspektu.
A za to, co powiedziałeś o kotach, to powinieneś odszczekać albo odmiałczeć i przeprosić. :evil: To wyjątkowo piękne i inteligentne zwierzęta z charakterem. To, że mało podatne są na tresurę i nie są tak służalcze jak psy, tylko potwierdza ich inteligencję. Człowiek w relacji z kotem jest na pozycji służebnej, ma go wpuszczać i wypuszczać, otwierać puszki z kocim gulaszem, sprzątać kuwetę itp. A kot ewentualnie wspaniałomyślnie podejdzie i da się pogłaskać, jeśli będezie miał taką ochotę. :D

Co do zapisania się do PZE zadałem po prostu głupie pytanie.Sam się muszę zastanowić czy warto.

Powiedz mi jak do tego co piszesz ma się fakt, że na forum istnieje dział "Prosto z pola"? Nie sądzę, żeby wszyscy ludzie, którzy tam zamieszczają zdjęcia znalezionych przedmiotów posiadali pozwolenia WKZ.

Brawo Ryjec. :h Dokładnie takie same mamy spostrzeżenia. Zakładając,że pojawią się np licencje,które uproszczą procedury poszukiwań. Wszystko będzie pięknie i ładnie bo będziemy z bananem na ustach zgłaszać te nasze znaleziska. I jeśli nie zmieni się definicja zabytku nie zostanie doprecyzowana definicja stanowiska archeo ,to wkrótce wszystko co nas otacza będzie stanowiskiem archeologicznym . I problem detektorystów z głowy . A ile pieniędzy do zarobienia na nadzorach ? Same korzyści dla kraju i archeologów. :)

Z bardzo prostej przyczyny, przedmioty zabytkowe występujące pojedyńczo raczej nie są wystarczającym powodem do ustanowienia stanowiska archeologicznego.

No to chyba dobrze? W latach 90-tych masowego charakteru nie miał i było o wiele lepiej pod każdym względem.

Osobiście nie mając zezwolenia nic bym nie publikował . Proszę nie zapominać że moderatorzy to różni ludzie o zwykle całkiem rożnych poglądach .

Jasne ,tylko wtedy nie musiałeś się chować w krzakach i kopać w nocy .

jansz

He he . Nie wiem w którym WKZ Cię wyszkolili ale masz na to jakąś bardziej rozbudowaną teorię ? Co to są pojedyncze znaleziska ? Z jakiego muszą pochodzić okresu historycznego? Ile tych znalezisk ma być np na hektar ? W jakiej odległości między sobą ? Jaka jest zależność historyczna między nimi ? Przypominam,że robione są stanowiska archeo na podstawie trzech skorupek. Znam np stanowisko z jednej fibuli i kilku monet z różnych okresów. :D Coś mało precyzyjna ta Twoja teoria jansz. W rzeczywistości nie jest to takie oczywiste .

Nigdy !
3 lata temu przygarnąłem sierściucha - jak wpada do domu od razu pakuje się do łóżka (mokry i brudny), żre więcej niż ja i nie chce aportować ;)
Z resztą Twojej wypowiedzi o rozmnożeniu stanowisk - zgadzam się.

No widzisz Olek. Co możesz powiedzieć o swojej mądrości, jak taki głupi sierściuch cię zdominował :? :h

No fakt ... Ale lubię gnojka :D

Olek lubisz gnojka bo jest taki jak my
Czyli lazi po nocach ,gówna sie nie boi
No i w kazda dziurę zajrzy :lol:
Pozdrawiam

:1 :D

Mam dwa koty więc wiem do czego są zdolne :P .